McMarcin napisał(a):Be przesady - przeceniasz rolę McLarena i Mercedesa w F1. Świat wyścigów nie kończy się na jednym zespole i jednym koncernie.
No ja na pewno nie przeceniam McLarena ( możesz być o to spokojny ), bo wolę od niego choćby: STR czy FI...
Jednak na Twoje szczęście jest mnóstwo osób "tam u góry", które przeceniają.
McMarcin napisał(a):Jednak Twoje Twoje słowa są charakterystyczne dla miłośnika Scuderii - czyli nam wolno wszystko, innym nie.
A Twoje słowa są bardzo charakterystyczne dla miłośników "najuczciwszego teamu w stawce".
McMarcin napisał(a):Wypisz, wymaluj słowa tej piosenki przywodzą mi na myśli niejakiego Michaela Schumachera z czasów jazdy dla Ferrari.
Wypisz, wymaluj te słowa przywodzą mi na myśl niejaki zespół McLaren-Mercedes.
McMarcin napisał(a):To po co wypowiadasz się w tym temacie, chyba, że chcesz "przywalić" McLarenowi
Wypowiadam się, bo: primo - po to jest to forum; secundo - w Polsce mamy wolność słowa z której bardzo czesto korzystam. Jeśli każda niepochlebna wypowiedź ( tzn. taka w której ktoś śmie podważyć jedyną "słuszną" i powszechnie przyjętą w pewnym gronie tezę, zawierającą stwierdzenia, że jaki to on: biedny, porzywdzony i nękany przez wszystkich ) pod adresem "najuczciwszego zespołu w stawce" jest dla Ciebie "przywaleniem", to chyba inaczej rozumiemy znaczenie słowa "przywalić".
McMarcin napisał(a):Nie wiesz przez ile? Pewnie nawet nie wiesz ile tytułów mistrzowskich zdobyli.
Wiem ile startują, wiem ile tytułów zdobyli, a nawet wiem ile tytułów stracili
McMarcin napisał(a):Przypomnę Ci słowa Twojego Mistrza: "Nie jestem tu po to, aby mnie lubiano, tylko aby wygrywać". Czyli co Mistrz w Scuderii może taki być, ale McLaren już nie?
W przypadku McLarena te słowa powinny brzmieć tak: "nie jesteśmy tu po to żeby walczyć uczciwe, jesteśmy tu po to żeby wygrywać za wszelką cenę"