Forma BMW w sezonie 2007

Moderator: Ekipa F1

Postprzez gongi Pn paź 08, 2007 19:32  

Hehe. Dyrektor techniczny roku: Wily Rampf BMW SAUBER. :D
Avatar użytkownika
gongi
 
Dołączył(a): N maja 27, 2007 20:49
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pieczar Pn paź 08, 2007 22:12  

gongi napisał(a):Dyrektor techniczny roku: Wily Rampf BMW SAUBER.

A co Ty chcesz od Wily'ego? Czy te wszystkie awarie to jego wina? Bardziej można by się pośmiać, gdyby na inżyniera roku wybrano tego Irańczyka od Kubicy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 22:17  

Pieczar napisał(a):
gongi napisał(a):Dyrektor techniczny roku: Wily Rampf BMW SAUBER.

A co Ty chcesz od Wily'ego? Czy te wszystkie awarie to jego wina? Bardziej można by się pośmiać, gdyby na inżyniera roku wybrano tego Irańczyka od Kubicy.


No a przepraszam czyja?????? Szef odpowiada za swoich podwładnych, po to jest szefem.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pieczar Pn paź 08, 2007 22:38  

LOL w takim razie Martin Whitmarsh był odpowiedzialny za awarie silnika Mercedesa w Mclarenie w latach kiedy tam Kimi jeździł :D Ciekawa teoria.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 22:49  

Pieczar napisał(a):LOL w takim razie Martin Whitmarsh był odpowiedzialny za awarie silnika Mercedesa w Mclarenie w latach kiedy tam Kimi jeździł :D Ciekawa teoria.


No to po co jest dyrektor techniczny? Od brania kasy?
Dyrektor techniczny, jak sama nazwa wskazuje jest odpowiedzialny za sprawy techniczne - a zatem za awarie samochodów też. Oczywiście sytucja jest nieco inna, gdy zespół nie ma własnych silników, ale to nie ten przypadek. Przykro mi, ale jeżeli Rampf nie potrafi pogonić własnego personelu tak, aby kolejny raz nie s***** tego samego to niestety - może pora pomyśleć o zmianie pracy?

koniec OT
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pieczar Pn paź 08, 2007 22:59  

sneer napisał(a):Przykro mi, ale jeżeli Rampf nie potrafi pogonić własnego personelu tak, aby kolejny raz nie s***** tego samego to niestety - może pora pomyśleć o zmianie pracy?

Eeechh. Zobacz, że RedBull też ma problemy ze skrzynią biegów. Tak to jest jak się wprowadza nową rzecz i na to nie ma rady. Zawsze potrzeba czasu na dopracowanie nowej technologii. To nie jest tak, że wprowadzają i od razu wszystko działa jak należy. Myślisz, że Willy Rampf nic nie robi, patrzy na te awarię i olewa to ciepłym moczem? Sam Mario stwierdził, że będą dokładnie analizować co się stało w bolidzie Kubicy. To jest F1, tutaj liczy się każdy najdrobniejszy szczegół, na którego dopracowanie trzeba bardzo dużo czasu. Niestety kalendarz jest napięty, dlatego też trzeba podjąć decyzję - ryzykujemy i wprowadzamy nową rzecz (która może się zepsuć), albo zostajemy przy starej licząc się z tym, że będziemy wolniejsi. BMW wybrało to pierwsze rozwiązanie i wg mnie dorze - wole oglądać awarię u Kubicy gdy walczy o podium, niż jak dojeżdża gdzieś w środku stawki. Niestety niektórzy wolą szybko zgonić wszystko na jednego człowieka, czasami nie zastanawiając się jak to wszystko funkcjonuje. Winnego się szybko znajduje...
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez marrak Pn paź 08, 2007 23:05  

No a przepraszam czyja?????? Szef odpowiada za swoich podwładnych, po to jest szefem.

no bez przesady to ze jakas czesc sie psuje to raczej nie jego wina czyja??
tego raczej nikt nie powie albo sami nie wiedza
a zbudowanie 3. zespolu w stawce to chyba wielki sukces teamu ktory ma 2 lata wystarczy porownac z Renault jaki postep zrobili
ja na niego zaglosowalem (co prawda zaglosowal bym na McLarena ale musialbym oddac glos na Ferrari - z wiadomych przyczyn) :P
press the red button...
Avatar użytkownika
marrak
 
Dołączył(a): Pn maja 07, 2007 10:09
Lokalizacja: wlkp

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 23:06  

Ale oni tym razem s****** coś, co teoretycznie nie powinno już sprawiać problemów. Wg mnie nie ma w tym przypadku żadnego usprawiedliwienia i koniec. Albo się robi coś poważnie, albo wcale. Dobra, zostań przy swomi zdaniu, albo załóżmy nowy wątek p.t. "Willy Rampf Superstar". Nie zmnienisz mojego zdania. Dobre rezulaty BMW nie wyniakją z tego że są tacy dobrzy, tylko z tego że konkurencja jest jeszzce słabsza. Ok - tylko że czarno widzę następny sezon.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 23:10  

marrak napisał(a):
no bez przesady to ze jakas czesc sie psuje to raczej nie jego wina czyja??
tego raczej nikt nie powie albo sami nie wiedza
a zbudowanie 3. zespolu w stawce to chyba wielki sukces teamu ktory ma 2 lata wystarczy porownac z Renault jaki postep zrobili
ja na niego zaglosowalem (co prawda zaglosowal bym na McLarena ale musialbym oddac glos na Ferrari - z wiadomych przyczyn) :P


Jego wina, że nie potrafi tak pokierować podwładnymi, żeby ta sam rzecz n-ty raz się nie psuła. Koniec i kropka.
Co do postępu - to bardziej inni się cofnęli niż BMW poszło do przodu. Vide Honda i Renault właśnie.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 23:19  Forma BMW w sezonie 2007

To postawienia tego tematu skloniła mnie dyskusja toczona tutaj: http://www.f1wm.pl/forum/viewtopic.php?t=3698&start=30 (przy okazji prosba do moderatrów o przeniesienie tamtych postów tutaj).
Otóż stawiam tezę iż do sukcesów BMW w tym sezonie w większym stopniu przyczyniło się to iż konkurencja bądź nie zrobiła oczekiwnych postępów, bądź wręcz zrobiła krok wstecz niż to że BMW poszło do przodu. Skoro wracają im te same awarie oznacza to że gdzieś mają potężny, nierozwiązany (nierozwiązywalny?) problem. Jeśli mam rację, nie wrózy to za dobrze na przyszły sezon. Oczywiście mogę się mylić, a ostatnie awarie wynikają wyłącznie z koncentrowania się na przyszłym sezonie, ale jakoś powątpiewam w to.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pieczar Pn paź 08, 2007 23:20  

sneer napisał(a):Jego wina, że nie potrafi tak pokierować podwładnymi, żeby ta sam rzecz n-ty raz się nie psuła. Koniec i kropka.

Tu nie ma słabych ludzi. Jeżeli Rampf byłby złym dyrektorem i nie był w stanie podołać postawionemu mu zadaniu, to już dawno nie byłby na tym stanowisku. No ale jak widać Ty wiesz lepiej. No nic żyj dalej w swoim idealnym świecie gdzie wszystko jest białe albo czarne.
sneer napisał(a):Co do postępu - to bardziej inni się cofnęli niż BMW poszło do przodu.

W takim razie Mclaren i Ferrari też się cofneli, bo przecież BMW ma mniejszą stratę do nich niż rok temu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 23:39  

Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez toxickm Pn paź 08, 2007 23:50  

Odpowiedź jest tylko jedna. Mclaren miał jedynie bezawaryjny bolid. Czyli resztę można sobie już dośpiewać.
Avatar użytkownika
toxickm
 
Dołączył(a): Cz kwi 26, 2007 8:20

Postprzez sneer Pn paź 08, 2007 23:55  

Pieczar napisał(a):
sneer napisał(a):Jego wina, że nie potrafi tak pokierować podwładnymi, żeby ta sam rzecz n-ty raz się nie psuła. Koniec i kropka.

Tu nie ma słabych ludzi. Jeżeli Rampf byłby złym dyrektorem i nie był w stanie podołać postawionemu mu zadaniu, to już dawno nie byłby na tym stanowisku. No ale jak widać Ty wiesz lepiej. No nic żyj dalej w swoim idealnym świecie gdzie wszystko jest białe albo czarne.
sneer napisał(a):Co do postępu - to bardziej inni się cofnęli niż BMW poszło do przodu.

W takim razie Mclaren i Ferrari też się cofneli, bo przecież BMW ma mniejszą stratę do nich niż rok temu.


Wolę świat gdzie wszystko jest czarno-białe od tego gdzie wszystko jest szare i nikt za nic nie odpowiada. Tyle na temat moich poglądów ok ? :?

A co do cofania się - po prostu inne zespoły nadrobiły sporo mniej, bądź wcale do czołowej dwójki i dlatego BMW ma sukces. Gdyby inni byli w lepszej formie to "niezawodność" BMW spowodowałaby brak sukcesu.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez sneer Wt paź 09, 2007 0:04  

toxickm napisał(a):Odpowiedź jest tylko jedna. Mclaren miał jedynie bezawaryjny bolid. Czyli resztę można sobie już dośpiewać.


Miałem na myśli raczej zespoły, które powinny konkurować z BMW o trzecie miejsce. Więc może inaczej:
Gdyby inne zespoły lepiej "odrobiły zadanie domowe" to BMW z powodu swojej "niezawodności" nie byłoby trzecie. Czyli sukces wynika ze słabości innych, a nie z siły BMW.
Podpis odjechał
sneer
 
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 18:40
Lokalizacja: Kraków

Następna strona

Powrót do Sezon 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość