Przed GP Brazylii

[Piter]

Na braku TC wg mnie stracą kierowcy agresywni: Kubica, Alonso i Raikkonen. Zyskają m.in. Hamilton, Heidfled i Button.

Na braku kontroli trakcji wg mnie stracą słabsi kierowcy a zyskają lepsi.

Już nie pamiętam kto to powiedział, ale była taka wypowiedź kogoś ze światka F1, że żeby być mistrzem nie można być grzecznym chłopcem - trzeba się rozpychać łokciami i iść po trupach. Okazuje się to 100%-ową prawdą. Wcześniej tak robił MSCH, ostatnio Alonso, a teraz Hamilton. Widocznie nie można zostać mistrzem, nie będąc 'dirty boy'...

No i tu się mylisz bo wg mnie Hamilton jest grzecznym chłopcem a rozpychają się łokciami i idą po trupach ludzie którzy za nim stoją. I dlatego Hamilton nie będzie 100%-owym mistrzem.

[patgaw]

Na braku kontroli trakcji wg mnie stracą słabsi kierowcy a zyskają lepsi.

tez tak sadze.

a tak pozatym to hamilton jest agresywnym kierowca.

[bankoq]

No tak, zyskają dobrzy kierowcy, w tym na pewno Hamilton, bo jakoś w GP2 problemów nie miał z jazdą bez TC.

A wg mnie on grzecznym chłopcem nie jest. Po pierwsze wypowiada się wywiadach, że zawsze na torze robi "best job" itd. Już sam siebie porównuje do Senny i Prosta. Do tego ten jego chopping przy startowaniu do wyścigu na granicy przepisów i inne akcje.

Jak dla mnie jest równie "dirty" jak jego poprzednicy MSCH i Alonso, tylko, że narazie robi to bardzo subtelnie. Prędzej czy później pokaże prawdziwą twarz.

[chmiel]

Do wyścigu pozostaje coraz mniej czasu. Niestety największe szanse ma Hamilton i musiałoby się stać coś nieprzewidywalnego, aby przegrał. Nastawiam się na tytuł dla Lewisa, bo nie chcę być po wyścigu niemile rozczarowany... Gdyby był deszcz, to mogłyby się różne rzeczy dziać. Na suchym też mogą, ale występuję one rzadziej, więc szanse Lewisa rosną. Może ma mało paliwa, ale startuje z przodu, ma szybki samochód, a do tytułu wystarczy mu może nawet 4. miejsce. Fernando ze starym i słabszym silnikiem oraz bez wsparcia zespołu ma małe szanse. Tak samo Kimi. Jest bardzo szybki, ale ma jednak 7 pkt straty, a to jest w tej chwili dużo. Musimy czekać chyba na kataklizm...

[Reyes666]

Wydaje mi się, że obydwa Ferrari mają więcej paliwa niż Hamilton więc wydaje mi się, że gdy on będzie zjeżdżał, oni będą nadrabiać, Felipe przepuści Kimiego (sam mówił, że może pomóc) no i wtedy możliwe zwycięstwo Kimasa, dalej Massa, Hamilton i Alonso... A wtedy
HAMILTON - 113
RAIKKONEN - 110
ALONSO - 108
I niestety Lewis mistrzem...
_________________

skoro hamilton bedzie trzeci, to massa nieprzepuści kimiego, i tak kimi bedzie drugi, a massa chociaz wygra przed własną publiczności.

Ja jestem zdecydowanie za Alonso. i marzy mi sie taki scenariusz: Alonso wyprzedza Hamiltona na starcie. Kolejność to 1. Massa, 2. Raikkonen, 3. Alonso, 4. Hamilton. i na ostatniej prostej kierowcy Ferrari przepuszczają Alonso, i wtedy kolejność 1. Alonso, 2. Massa, 3. Raikkonen, 4. Hamilton.

I Fernando Alonso Mistrzem Świata 2007!!!

[SoBcZaK]

i na ostatniej prostej kierowcy Ferrari przepuszczają Alonso

I Fernando Alonso Mistrzem Świata 2007!!!

z dwojga złego już wole trzeci tytuł dla Alonso niż dla fuksiarza

[Cinek]

i na ostatniej prostej kierowcy Ferrari przepuszczają Alonso

hahahah jasne

[SPIDER]

Musimy czekać chyba na kataklizm...

Chyba tak.
Bo tylko kataklizm pozwoli Kimsterowi zdobyć MŚ. Ale to są nadzieje, które bardzo ciężko mogą stać się realne.

[patgaw]

nie wiedziec czemu na autosporcie jest ikonka z deszczem ...

[Phaedra]

Postawilem 1000 zł na Hamiltona w STS jak wygra to i ja na osłode cos dostane ale jak przegra mistrzostwo to bede zajebiscie szczescilwy a najwyzej 3 miesiace bez używek wszelkiej masci.

[M-Power]

Ale nie tylko - przecież w Polsce jest podobnie (może na mniejszą skalę) z Kubicą - to on jest najlepszy, on musi wygrać, on nie kto inny, zwłaszcza yen burak Heidfeld... ale angole pod tym wzgędem są najgorsi

Kup sobie Auto Świat i zmienisz zdanie. Tam jeżdżą tak po Kubicy że aż mi się żal chłopaka robi, obwiniają Roberta że mu się auto zepsuło, że robi mnóstwo błędów itp. A FIAmiltona i Qnicka wychwalają pod niebiosa. Aż czasami się zastanawiam czy to nie przedruki z niemieckiego Auto Bilda połączonego z brytyjskim wydaniem

[mars28]

Ale nie tylko - przecież w Polsce jest podobnie (może na mniejszą skalę) z Kubicą - to on jest najlepszy, on musi wygrać, on nie kto inny, zwłaszcza yen burak Heidfeld... ale angole pod tym wzgędem są najgorsi

Kup sobie Auto Świat i zmienisz zdanie. Tam jeżdżą tak po Kubicy że aż mi się żal chłopaka robi, obwiniają Roberta że mu się auto zepsuło, że robi mnustwo błędów itp. A FIAmiltona i Qnicka wychwalają pod niebiosa. Aż czasami się zastanawiam czy to nie przedruki z niemieckiego Auto Bilda połączonego z brytyjskim wydaniem

Moze Ilona_Szopienice A.K.A. Tempa_Ciupaga A.K.A. Lometari pisze te artukuly

[falconf1]

Postawilem 1000 zł na Hamiltona w STS

Ooo odważny jesteś. Ja postawiłem dużo mniej kasy ale za to kikanaście zakładów na to kto będzie sklasyfikowany i kto przed kim Jak FIAHamilton sie rozbije to nie wygram, ale i tak będę się cieszyć

[Phaedra]

Ooo Zaskoczenie odważny jesteś.

Jesli ON wygra to i ja cos od życia musze miec. Tak czy siak nie bede mial zlego humoru wieczorem a wiecej pozycji nie ryzykowalem bo z natury nie jestem hazardzista.

[Piter]

Postawilem 1000 zł na Hamiltona w STS jak wygra to i ja na osłode cos dostane ale jak przegra mistrzostwo to bede zajebiscie szczescilwy a najwyzej 3 miesiace bez używek wszelkiej masci.

3 miesiące bez używek? Ty to go musisz nienawidzić!