Strona 1 z 13

Kimi Raikkonen - Mistrz Świata 2007

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:02
przez gregoff
Zapraszam do tego tematu aby podyskutować o tym czy zasłużył czy nie.

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:03
przez Siemion19
KIMI jesteś najlepszy powinieneś mieć 2 tytuły jeden w 2003 i drugi dzisiaj {jest}.Ci co byli za Hamem to tu prosze nie wypisywać głupot

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:06
przez McLaren
Jasne, że zasłużył. Liczba zwycięstw mówi sama za siebie. 6 - kto ma tyle? Ano nikt, brawo Kimas.

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:06
przez M-Power
Zasłużył i to bardzo. Po pechowych sezonach w MaCu tytuł Mu się należał. Ilość zwycięstw mówi sama za siebie. Brawo Kimi :)

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:06
przez OptimusPrime
Były chwile w którch Kimi nie dojezdzał do mety ale końcówka sezonu w jego wykonaniu była wprost wyśmienita!!BRAWO

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:06
przez SoBcZaK
6 zwycięstw w tym sezonie poczynając od GP Australii skończywszy na GP Brazylii, mimo iż to jego pierwszy sezon w Ferrari, mimo afery szpiegowskiej, mimo awarii tunelu aero (i jednoczesnego spadku formy Ferrari) Kimi pokazał kto jest mistrzem...

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:07
przez yama46
Siemion19 napisał(a):Ci co byli za Hamem to tu prosze nie wypisywać głupot

A ktoś był?
Kimi zasłużył na ten tytuł w 120% Aż łzy w oczach mi się znalazły ;( :D

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:07
przez McLaren
Przynajmniej sprawiedliwości stało się za dość, mam nadzieję, że następny sezon będzie miał równie emocjonujący finisz i żaden zespół nie będzie miał za sobą afery szpiegowskiej, czy czego by dusza wolała. Liczę na wielką walkę w przyszłym sezonie. Niesamowity wyścig, to było coś niesamowitego. Raikkonen jest odporny na wszystko...

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:08
przez gregoff
sobczak napisał(a):6 zwycięstw w tym sezonie poczynając od GP Australii skończywszy na GP Brazylii, mimo iż to jego pierwszy sezon w Ferrari, mimo afery szpiegowskiej, mimo awarii tunelu aero (i jednoczesnego spadku formy Ferrari) Kimi pokazał kto jest mistrzem...


Nie wspomniałeś jeszcze o problemach z ustawieniem samochodu do jego umiejętności na początku sezonu:) Naprawdę zasłużył chłop:) Teraz może odejść do WRC :-P

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:08
przez Kubecks
Brawo Kimas! Gratulacje!! Czas najwyzszy na to zwyciestwo w klasyfikacji generalnej! Mimo przeciwnosci losu zwyciezyles i za to naleza sie ogromne BRAWA!!

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:09
przez Marco Gronichella
zasłużył sobie, szkoda mi tylko Ferdka ale był uśmiechnięty na podium :)

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:09
przez retro
Powiem tak: na pewno zasluzyl stokroc bardziej niz Alonso i Hamilton!

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:10
przez SoBcZaK
gregoff napisał(a):Teraz może odejść do WRC

ty już jesteś pijany :P??

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:10
przez pawelgkm
Należało się bezapelacyjnie i żadne gadanie o TO tego nie zmieni. Myślę, że na tytuł zasłużył też Ferdek i gdyby on zdobył MŚ nie zmartwiłbym się tak bardzo. A poza tym to sprawiedliwość wygrała (afera szpiegowska).

Do trzech razy sztuka - brawo Kimi.

PostNapisane: N paź 21, 2007 19:11
przez gongi
No jeżeli ktoś w ostatnim wyścigu z trzecjej pozycjiw klasyfikacji ogólnej awansuje i zostaje mistrzem świata to chyba zasłużył.