craig napisał(a):Śmiem twierdzić, że gdyby nie gwałtowna zmiana przepisów, BMW w tym sezonie zdemolowałoby rywali.
craig napisał(a):Slip, z tym że ja nie mam za złe BMW, jak uważam w przeciwieństwie do Ciebie, że nie wykorzystało szansy rok temu, bo i tak by nie wygrali.
Podaj mi numery totka wróżko
craig napisał(a):Piszecie, jakby BMW miało wygrać mistrzostwo, jeżeli tylkoby nie przerzucili środków na ten rok, a chciałbym wam przypomnieć, że jedynym mocnym argumentem w walce z Makami i Ferrari była niezawodność, obydwa bolidy w normalnych warunkach ustępowały M i F.
Ale to był wystarczający argument!! Zobacz jak Massa przegrał mistrzostwo - przez awarie i nieudolność zespołu. Alonso miał bolid znacznie ustępujący F i M a zdobył najwięcej punktów w ostatnich 6 czy 7 wyścigach.
craig napisał(a): Wbrew pozorom, wysiłek, jaki przeznaczyli na budowę bolidu na 09 rok może opłacić się dopiero w 2010, głównie jeżeli chodzi o KERS, bo na niego przede wszystkim przerzucono środki z 2008r. BMW opiera się na słusznym założeniu, że KERS jest przyszłością F1.
Tak, szczególnie jeśli FOTA przegłosuje zakaz KERS... Przy obecnych ograniczeniach KERS jest tylko cholernie drogą, nikomu niepotrzebną zabawką, bez której życie byłoby o wiele prostsze (mniej rzeczy do zepsucia się, więcej miejsca i mniejsza waga). BMW rozwija KERS bo chce go używać w autach drogowych. F1 jest dla nich tylko poletkiem doświadczalnym.
A ten wysiłek jaki przeznaczają na budowę F1.09 na niewiele się zda, jeżeli w pore nie przestaną jego rozowju. Po co rozwijać coś co i tak jest złomem. Zobacz co zrobiła Honda - w 07 mieli crapa, bolid 08 to w zasadzie tak żeby tylko było czym jeździć, olali go całkowicie, żeby się skupić na bolidzie na 09. Jeżeli bolid jest słaby to jego rozwój nic nie da. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest zaprzestanie jego dalszego rozwoju i skupienie się całkowicie na nowym bolidzie.
craig napisał(a): Nie można ciągle wygrywać i realizować swoich celów, a porażki uczą dużo bardziej niż wygrane. Widzicie to? BMW zaczyna myśleć. Przestali realizować główny plan i ruszyli łbami jak odbić się od dna.
Nie wiem gdzie Ty widzisz myślenie BMW. Czy logicznym jest:
- zaprzestanie rozwoju bolidu, który pozwolił na osiągnięcie 1. miejsca w klasyfikacji kierowców i konstruktorów
- rozwój bolidu, który jest jednym z najwolniejszych w stawce
????
Bo ja jak oglądam F1 to jeszcze się z bardziej nielogicznymi decyzjami nie spotkałem. I tak dla Twojej wiadomości - BMW jest nie tylko pośmiewiskiem tego forum, ale całego świata.