A jednak BMW oddało samobójczy strzał...
„Odsunęliśmy na bok nasze cele na ten sezon, które wyznaczyliśmy sobie w zimie” – powiedział. „Nie możemy w tym momencie wygrywać wyścigów, a więc cele uległy zmianie. Nie zaakceptujemy jednak obecnej sytuacji. Przyspieszymy, a potem zobaczymy, gdzie ukończymy ten sezon, ale z pewnością się nie poddamy”.
Czyli, na mistrzostwo nie ma co liczyć
, prasa ich dosłownie zje...
Nie liczyłem na to że powiedzą to w prost
, pod słowami „Odsunęliśmy na bok nasze cele na ten sezon'' może świadczyć o tym że F1.10 już powstaje
Najbardziej szkoda Kubicy- bo on chyba naprawdę liczy na tego mistrza, ale jeśli BMW będzie tak dalej walczyło, to się nie zdziwię gdy Robert zawita w WRC
, a wtedy forum opustoszeje, a F1 w Polsce zniknie znów na ,,parę lat''
PS:Kocham ten zespół