GP Australii 2009

Moderator: Ekipa F1

Postprzez R.O.N.O N mar 29, 2009 8:45  Re: GP Australii 2009

Wyścig moim zdaniem dosyć ciekawy, wydaje mi się, że zmiany rzeczywiście zacieśniły trochę stawkę. Można było oglądać nawet 4 bolidy walczące o jedną pozycję. Co do sytuacji RK-Vettel to jednak uważam, że większa wina po stronie Vettela. Chciał chyba za szybko przejechać ten zakręt, zaryzykował i jak widzieliśmy nie opłaciło się. Trudno. Mogło być piękne 2 miejsce (albo nawet pierwsze, ale w to trochę powątpiewam) a skończyło się na bandzie. Teraz pozostaje czekać na GP Malezji i trzymać kciuki za rodaka ;]
"How hard can it be?"
Avatar użytkownika
R.O.N.O
 
Dołączył(a): Pn paź 13, 2008 10:52
Lokalizacja: Grudziądz/Gdańsk
GG: 2940884

Postprzez Darkat N mar 29, 2009 8:45  Re: GP Australii 2009

lechf1 napisał(a):
Darkat napisał(a):Szkoda. Kto popełnił błąd. Moim zdanie wina obopólna. Kubica jechał po zewnętrznej mimo to jednak zostawił trochę miejsca Vettelowi ten uderzył w tylną boczną cześć bolidu Kubicy no i po wyścigu.
Dla mnie zadowalające jest że BMW chyba z całej stawki najlepiej oszczędza opony i dlatego przewaga BGP nie jest duża w wyścigu nad BMW


Kubica był przed Vetelem i miał pierwszeństwo, Kubica dodal gazu a Vettel zwolnił i sie kolami zderzyli. Wina Ventyla


ja też tu bardziej obwiniam Vettela ale jednak Kubica jechał po zewnętrznej a Vettel na zużytych miękkich oponach nie chciał się wyprzedzić wjechał tak jakby Kubicy nie było ale też zaraz pojawią się głosy że jechał po zewnętrznej i zajechał drogę Vettelowi
Darkat
 
Dołączył(a): So sie 23, 2008 21:40

Postprzez kamika N mar 29, 2009 8:47  Re: GP Australii 2009

Darkat napisał(a):Szkoda. Kto popełnił błąd. Moim zdanie wina obopólna. Kubica jechał po zewnętrznej mimo to jednak zostawił trochę miejsca Vettelowi ten uderzył w tylną boczną cześć bolidu Kubicy no i po wyścigu.
Dla mnie zadowalające jest że BMW chyba z całej stawki najlepiej oszczędza opony i dlatego przewaga BGP nie jest duża w wyścigu nad BMW


No sorry Kubica był z przodu.
Kiedy wrócę dam z siebie wszystko R.K.
Avatar użytkownika
kamika
 
Dołączył(a): Śr wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Ciechanów
GG: 9908670

Postprzez seb455 N mar 29, 2009 8:48  Re: GP Australii 2009

Vettel nie miał szans sie obronic, pewnie dobrze o tym wiedział, ale widocznie wolał nie dojechać do mety niż oddać pozycje
Avatar użytkownika
seb455
 
Dołączył(a): Wt lut 20, 2007 19:01
GG: 9474518

Postprzez barteks N mar 29, 2009 8:48  Re: GP Australii 2009

Powiedzmy szczerze, że był to 'race incident' z tym, że winę ponosi Vettel, który miał uślizg...

FIA i późne wypuszczenie SC za I razem :źle:
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez craig N mar 29, 2009 8:49  Re: GP Australii 2009

Barichello - w pelni niezasluzone 2. miejsce. Z takim bolidem inny kierowcy zrobiliby duzo lpesza robote
Ustalając szanse zespołów w tym roku weźcie pod uwagę wasze typy na sezon poprzedni.
craig
 
Dołączył(a): N sty 13, 2008 16:10

Postprzez Saruto N mar 29, 2009 8:49  Re: GP Australii 2009

Dla mnie jest wina Kubicy, wystarczyło troche poczekać i wyprzedził by go chwilke później.
Brawo dl Brawn GP i Toyoty ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Saruto
 
Dołączył(a): Pn lis 19, 2007 18:27
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mati93 N mar 29, 2009 8:49  Re: GP Australii 2009

Tylko niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego SC tak wyjechał późno :shock: Nie ukrywajmy Button na tym skorzystał, to mi przypomina rok 2007, gdy Hamilton miał parę przywilej więcej :???:
Avatar użytkownika
Mati93
 
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 12:49
Lokalizacja: Podlasie
GG: 8604191

Postprzez Fan1 N mar 29, 2009 8:50  Re: GP Australii 2009

Vettel już widział się na drugim miejscu podium... i czułem, że z tym obrazem łatwo się nie podda, a Kubica z kolei widział się jeszcze walczącego z Buttonem... i przepis na rozwałkę gotowy.
Avatar użytkownika
Fan1
 
Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 7:14

Postprzez Darkat N mar 29, 2009 8:50  Re: GP Australii 2009

to fakt z helikoptera było widać że był z przodu przed do hamowaniem a na do hamowaniu Vettel dogonił Roberta czyli jednak To Vettel tu atakował czyli jednak większa wina po stronie Vettela
Darkat
 
Dołączył(a): So sie 23, 2008 21:40

Postprzez craig N mar 29, 2009 8:50  Re: GP Australii 2009

Saruto napisał(a):Dla mnie jest wina Kubicy, wystarczyło troche poczekać i wyprzedził by go chwilke później.
Brawo dl Brawn GP i Toyoty ;)



przepraszam, ale czeka sie w kolejce. Mogl poczekac, rownie dobrze mogl nie pomyslec, ze takie ktos jak Vettel zachowa sie jak dzieciak
Ustalając szanse zespołów w tym roku weźcie pod uwagę wasze typy na sezon poprzedni.
craig
 
Dołączył(a): N sty 13, 2008 16:10

Postprzez kemek N mar 29, 2009 8:50  Re: GP Australii 2009

Jedno słowo by wystarczyło: żal.

Bardzo dobry wyścig Buemi'ego, czysto jechał, raz rozsądnie odpuścił, jak ktoś go atakował. W debiucie punkcik, brawo.

Robert chyba miał szanse nawet na P1, bo myślę, że był w stanie jechać w końcówce nawet o sekundę szybciej od czołowej dwójki...

Ogólnie bardzo dużo wyprzedzań, nowy system mieszanek opon też zdaje egzamin. Super.
シボレー・オプトラ
Avatar użytkownika
kemek
 
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 22:31

Postprzez Kurczaq N mar 29, 2009 8:51  Re: GP Australii 2009

Normalnie uznałbym, że wina wspólna. Ale Robert był szybszy, o całą oś przed bolidem Vettela. Niemiec dał popis, zamiast dowieść 2-3 miejsce dowiózł zero punktów i pewnie dostanie kare do następnego gp. Wina bezwględnie niemieckiego kierowcy. Jak ktoś myśli inaczej to może oglądał nie ten weyścig.

BMW miało ładne tępo wyścigowe, SF zawodzi całkowicie, Hamilton pokazał kilka ładnych wyprzedzeń, Trulli jechał równo bez żadnego szału.

Co do osób, które myślały, że BGP jest poza sięgiem "a nie mówiłem" zapowiada się fascynujący sezon, szkoda Roberta i Vettela. Ale tak to jest jak buzuje adrenalina.
Ostatnio edytowano N mar 29, 2009 8:53 przez Kurczaq, łącznie edytowano 1 raz
... puszczam Cię przodem, byś śladu stopy nie widział ...
Avatar użytkownika
Kurczaq
 
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 9:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Demetrius N mar 29, 2009 8:51  Re: GP Australii 2009

Przeklęta Australia , przeklęta Australia , przeklęta Australia ... A Hamilton pojechał całkiem dobrze :-P Brawo dla Brawnów choc Rubens szczęśliwie ale zawsze . Koszmarny wyścig Ferrari.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Demetrius
 
Dołączył(a): Cz sie 28, 2008 19:45
Lokalizacja: Szczebrzeszyn

Postprzez kamika N mar 29, 2009 8:52  Re: GP Australii 2009

Dlaczego Kubica miał chwilę poczekać. Masz okazje do wyprzedzenia to to robisz. Czy inni kierowcy czekają??? Poza tym był przed Vetelem.
Kiedy wrócę dam z siebie wszystko R.K.
Avatar użytkownika
kamika
 
Dołączył(a): Śr wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Ciechanów
GG: 9908670

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2009

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron