Bebalf napisał(a):MITSUBISHI_GT napisał(a):I jeszcze co do Kubicy, to już nie raz pisałem na tym forum że widziałbym go w Toyocie, i wtedy co poniektórzy nie mówiliby że w bmw nie równo traktuje sie kierowców. Chociaż coś w tym jest, w Toyocie nigdy nie mówiło sie o tym żeby któryś z kierowców był faworyzowany, bo nikt nie był faworyzowany tam jest bardzo dobra atmosfera.
Japońskie teamy są himeryczne. Nie masz pewności, czy Toyota ma zamiar długofalowo inwestować w ten sport. Wydawało się, że Honda nie popuści [szczególnie, gdy na arenie pojawiła się Toyota], a mimo wszystko woleli podwójną stratę, niż walkę. Dlaczego podwójną? Bo odeszli w niesławie po nieudanych sezonach i opuścili zespół [w którego włożyli niemałe $] w sytuacji zbudowania bolidu zdolnego do walki o tytuł mistrza. Teraz Toyota jest bliska zwycięstw, lecz gdy tych wymiernych wyników zabraknie, to nawet gorące serce Yamashiny tu nie pomoże. Szczególnie, że niedawno sam stwierdził, iż to Panasonic uratowała zespół
Nowa umowa z Panasonic skłoniła Toyotę do pozostania w F1 Dylematy są zwsze. Alonso, gdyby podpisał kontrakt z Hondą, to dzisiaj byłby na czele tabeli. Niestety "chwiejna atmosfera" japońskich zespołów studzi zapędy kierowców chcących walczyć o top.
No cóż,
ciekawe gdyby ciekawe. Gdyby szefowie Hondy byli na 100% pewni
tego że tego, że ich zespół będzie wygrywał, czy też
wycofalibysie wycofali by się ?
Teraz możemy tylko pogdybać jakby to było, ale wielka
szkoda że szkoda, że Honda nie została w F1, chociaż z drugiej strony ten kryzys chyba też dał im
sie się we znaki.
Co do
Alonso to Alonso, to miał propozycje żeby jeździć w tym zespole po Hondzie, ale mimo
zabiegnia zabiegania o
to Rossa to przez Rossa Brawna, Alonso odmówił i wtedy nawet nie wiedział z czego zrezygnował.
No a jeśli chodzi o
Toyote Toyotę,
to mam
nadzieje że nadzieję, że po tym sezonie (nawet jeśli nie wygrają)
to nie wycofają
sie się, być może sprzedaż samochodów Toyki na świecie zwiększy
sie się. Co wpłynie na decyzje o pozostaniu w F1. No a
bmw BMW obiecywało w tym sezonie
walke walkę o mistrzostwo a jak
narazie na razie wygląda to kiepsko. I co tu dużo mówić jakby im zależało
na podium w całym sezonie 2008 Kubicy na podium Kubicy w całym sezonie 2008, to nasz rodak byłby na 3 miejscu ale odpuścili.
Tak wiem Tak, wiem - to jest onet, ale zamieszczam linka do tej wiadomości, niech szef
bmw BMW nie marudzi tylko
weżmie weźmie sie się za prace nad bolidem.
http://sport.onet.pl/0,1248769,1948926,wiadomosc.htmlTrzy zespoły wykazały
sie się niezwykłym sprytem i
wykorzystali wykorzystały luke lukę w przepisach żeby stworzyć ten już legendarny podwójny dyfuzor, no a
bmw BMW, Ferrari itd zbijali bąki a teraz marudzą.
Sędziowie FIA oglądali te dyfuzory i nie stwierdzili żadnych niezgodności i o co kaman?
Jeszcze
o Ferrari, o Ferrari: ten zespół bardzo stracił na odejściu Rossa Brawna i Jeana Toda, to już nie jest tak zgrana ekipa jak kiedyś.
No a Ross Brawn to rzeczywiście jest
chyba geniuszem, jeszcze za pieniądze Hondy
chyba w niecały rok stworzył świetny bolid, niech Honda teraz
żaluje żałuje .
mod napisał(a):Ja rozumiem, że jest późno, ale bez przesady! To jest niemal defekacja językowa...
Albo używasz polskich liter, albo nie.
Poprawna pisownia nazw zespołów !
Przecinki i tym podobne "cuda" pozostawiam bez komentarza.
Post przetrwał jedynie ze względu na poziom merytoryczny...