Trochę mnie zmartwiła mała ilość paliwa u Sebastiana
Mam nadzieje, że na starcie ktoś łyknie BrawnGP i będzie ich spowalniał na tyle, że Vettel ucieknie i po tankowaniu BrawnGP powróci na P1. Nie, że nie lubię Buttona czy "Baricza", ale przydałoby się aby ktoś inny wygrał...
Co do sytuacji Kubicy, to trzeba przyznać, że facet sam sobie jest winny tej pozycji. Oczywiście każdy z nas wie, że BMW ma słaby bolid, ale Kubice było stać na wejście do Q2. Nie udało się w wyniku błędu w S3, więc w konsekwencji start z 17 pola i małe szansę na punkty. Jedyna nadzieja na jakieś szanse punktowe upatruje w starcie, gdzie rywale przed nim są albo zatankowani dużo mocniej lub są to kierowcy słabsi od Kubicy.
Cieszy też druga pozycja Alonso i tutaj już pomijam fakt małej ilości paliwa. Mimo wszystko Panowie z Renault działają. Jedyne teamy, które są słabsze i nic nie wprowadziły, to niestety Force India i BMW, które przecież miało walczyć o mistrza. Niestety jeśli ktoś nie reaguje dość szybko, to nie ma co marzyć nawet o środku stawki. Taka jest niestety prawda...
Pozwolę sobie włożyć jeszcze jeden kamyczek do ogródka BMW
Otóż jeśli bolidy prowadzą się turniej i kierowcy mają problem z przejechaniem perfekcyjnego okrążenia, to daje im się do przejechania dwa okrążenia lub więcej. Zwłaszcza, że na tym torze na pierwszym okrążeniu bardzo wielu kierowców miało ogromne problemy z ziarnieniem. Szczerze mówiąc, to gdyby nie fakt, że nasz rodak tam jeździ, to w ogóle na ten team nie zwracałbym uwagi, bo takie głupie błędy mogą się zdarzyć raz, ale nie drugi, trzeci...
Trzymam kciuki za Vettela i Alonso i oby naszemu też się poszczęściło