Strona 19 z 19

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 10:37
przez dyletant
Witam wszystkich :grin:
Swoją wiedzę o F1 nie oceniam za wysoko :-D więc proszę o wyrozumiałość ale o samochodach troszke wiedzy mam i to tej technicznej. Do rzeczy....

Razor_3000 napisał(a):BMW jest słabe i wczorajsze kwale to potwierdziły. Nie wiem czy ta cysterna Robertowi coś pomoże..
Toyota w końcu może walczyć o zwycięstwo co mnie cieszy :)


Czy "cysterna BMW" przyniesie korzysci, to zależy od stopnia zużycia opon i pracy silnika w tym suchym i gorącym klimacie. BMW ma problemy ale w kwalfikacjach nie w wyscigu. Dlatego kto wie...

Pozdrawiam dyletant :D

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 10:41
przez archibaldi
ktos wczesniej wspomnial, wiec powiem tak - ALBERT w sytuacji ograniczenia testow w trakcie sezonu powinien dac wielka przewage, trzeba jednak kogos kto wymysli nowe czesci, wprowadzi prawidlowo wszystkie dane do przeprowadzenia symulacji i wyciagnie wlasciwe wnioski. Jednak czynnik ludzki jest decydujacy, moc obliczeniowa to za malo..

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 10:50
przez pawel92setter
Nie wiem czemu, ale rozbawił mnie ten Twój post, dyletant. Tak, krótko i treściwie :D Bez obrazy...

Ja się jeszcze tutaj nie wypowiadałem, więc po pierwsze: Brawo dla Toyoty. Zwycięzcy należy upatrywać właśnie w nich lub w Vettelu, który dostał chyba mistrzowski (choć za wcześnie by mówić) bolid. Po prostu wydaje się, że Brawn ma problemy, ale Tytoniowy pisał, że ktoś mu mówił, że komuś temu ktoś mówił, że mu ktoś z BGP mówił, że tor Sakhir może im nie pasować :-P Brawo również dla Hamiltona, który udowadnia swoją klasę w gorszym niż w poprzednich latach bolidzie. Ma teraz pewnie 4. samochód w stawce a jeździ bardzo ładnie. Widać również progres w Renault. Niestety wydaję mi się, że to jedna z ostatnich wizyt Britney w Q3 w tym sezonie. Williams chyba nie wykorzystał swoich szans z początku sezonu i zaczynają odstawać. Ładnie spisało się również Ferrari. Sądzę, że będą pierwsze punkty. Nie duże, ale będą.

Force India było silne jak nigdy, ale skończyło tam gdzie zawsze, czyli w Q1 :-D Szkoda, bo po cichu liczyłem na Sutila, ale niestety "przepychanka" z Webberem nie skończyła się dla nich najlepiej. Webber widząc taki duży tłok mógł sobie znaleźć trochę wolnej przestrzeni, ale zachciało się walczyć z Adrianem i nie wyszło to najlepiej. Szkoda, bo zarówno Adrian jak i Mark pewnie bez większych problemów pojechaliby w Q2.

No i BMW. Chłopcy z Hinwill wyraźnie się męczą i czekają na tą Barcelonę jak na zbawienie. Na treningach wyglądało to nieźle jak na "Bijemdabelju", ale w Q2 Kubica wykręcił gorszy czas niż na treningu. Porażka polskiego kierowcy. Nick robił co mógł, ale chcieć nie znaczy móc, więc solidarnie z Robertem oszczędził sobie tych dodatkowych 10 minut wysiłku. Mimo wszystko nie można ich skreślać. Mistrzostwo też jeszcze nie jest takie nierealne. Ten sport (jak zwał tak zwał) jest nieprzewidywalny i zobaczymy jak się to rozegra... Zadecyduje czynnik ludzki (w fabrykach :evil: ), choć teraz chyba i tak już więcej zależy od kierowcy. Baaardzo duży ścisk mamy w czołówce :wink:

Życzę Wam i sobie ciekawego wyścigu, choć mi chyba nie będzie dane obejrzeć go na żywo :?

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 11:44
przez smylas
Zapraszam do komentowania wyścigu na Irc'u :)

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 12:01
przez Pokwa
Pokazują na RTL-u KERS McLarena. Inaczej to sobie wyobrażałem :D. Przedtem pokazywali paradę kierowców. Vettel gadał z Buttonem, Kubica z Webberem, a potem chyba z Robem Smedleyem, Kimi z Heikkim, Alonso z Trullim, Williamsy osobno, STR-y razem, pozostali osobno właściwie :D

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 12:08
przez Maly-boy
Pokwa napisał(a):Pokazują na RTL-u KERS McLarena. Inaczej to sobie wyobrażałem :D. Przedtem pokazywali paradę kierowców. Vettel gadał z Buttonem, Kubica z Webberem, a potem chyba z Robem Smedleyem, Kimi z Heikkim, Alonso z Trullim, Williamsy osobno, STR-y razem, pozostali osobno właściwie :D



a my musimy oglądać Zientarskiego :evil:

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 12:19
przez McMarcin
dyletant napisał(a):Czy "cysterna BMW" przyniesie korzysci, to zależy od stopnia zużycia opon i pracy silnika w tym suchym i gorącym klimacie.


Jesli Robert faktycznie zatankowany jest pod sam korek, to nie wiem czy to jest dobra strategia. Bahrajn to szybki tor - Kubica moze stracic kilka pozycji juz na samym starcie. Lepiej, gdyby jednak startował lekkim bolidem

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 12:28
przez Darondi
A co mu po lekkim bolidzie, jak i tak traci wtedy kilka dziesiątych sekundy? Jego bolid jest wolny jak jest pusty, i jak jest pełny, więc to niczego nie zmienia, dlatego pewnie wybrali mniejsze zło, jakim była strategia na 1ps.

Re: Przed GP Bahrajnu 2009

PostNapisane: N kwi 26, 2009 12:36
przez Damos
Na szczęście stratedzy BMW wyliczyli, że na starcie nie straci więcej niż 7 pozycji :P Późniejsze straty po 2 sekundy na okrążeniu będą łatwe do odrobienia: dzięki vunderwaffe odpada jeden pistop. Długość pitstopu była planowana na 7 minut, więc finalnie oszczędzi 7 minut, jeden pożar i jedną awarię podnośnika. Wtedy powinien ukończyć wyścig ze znaczną przewagą nad drugim na mecie zawodnikiem (jakieś 4 okrążenia przewagi) :P

Luudzie - co się tak spinacie. Tam nie pracują kompletni idioci (przynajmniej nie wszyscy) i jako-tako orientują się w tym, co robią. Możliwe, ze jedyne, co im zostało to liczenie na jakieś niespodziewane, dramatyczne zdarzenie i wyjazd SC? (wariant Piquet-Alonso bodaj z Singapuru ;)) To oni mają telemetrię a nie my... Proponował bym przeniesienie środka ciężkości dyskusji na niezłą formę Toyoty, RedBulla a zniżkę formy BrownGP. McLaren i Ferrari dobijają do czołówki - może w końcu będzie jakiś punkcik dla czerwonych ? :) Osobiście trzymam kciuki za Toyotę - im bardziej wyrównana stawka - tym ciekawsze widowisko. (i większa szansa, że nie odejdą w przyszłym roku :evil: :twisted: )