GP Bahrajnu 2009

[Darondi]

Ja się nie zdziwię, jak te super hiper zmiany na Barcelonę przyniosą gorsze wyniki, niż obecnie ma BMW... choć, czy może być jeszcze gorzej?
Początek wyścigu był bardzo ekscytujący. Dosłownie jakbym widział wyścig rFactora. Ciągłe wyprzedzania, ścisk, małe odstępy między bolidami. Co prawda był już kontakt na T1, i to między obydwoma Beemkami, ale to raczej było nie do uniknięcia, niczyja wina... niestety. Później się trochę uspokoiło, i znowu była dominacja BGP, RBR.

[czopo09]

Jak dla mnie Heidfeld nie musiał ścinać aż tak teko łuczku w lewo i chyba miał trochę miejsca po prawej nie jestem pewien...

[sneer]

Nie przesadzajcie z BMW, Gdyby nie Heidfeld nie byliby ostatni.

[Mexi]

BMW zdobyło swój drugi w historii dublet

Button - fenomenalnie, Vettel także dobrze. Szkoda Glocka...Ferrari - wreszcie punkty! Hsmilton także bardzo ładnie

Ciekawy jestem co po wyścigu powie Robert i w szczegolności Mario hydraulik. Kto tak naprawdę puknął się na 1 okrążeniu z Robertem, bo wydawało mi się że to Heidfeld przejechał i urwał mu prawą część spojlera?

@sneer: kurde, a widziałeś tempo wyścigowe tych złomów?? Nie zdziwię się jak to będa dwa najwolniejsze najszybsze okrażenia wśród 20 driverów.

[R.O.N.O]

Wyścig na początku ciekawy. Później stawka się rozjechała i raczej nie było się czym zachwycać.
Liczyłem na odwrotną kolejność pierwszej dwójki, no ale jest jak jest. Można tylko gdybać jak wyścig potoczyłby się dla BMW gdyby nie ten kontakt na T1. (już się boje na pierwszy zakręt GP Belgii xD )

[Razor]

Brawo Button !! Bezbłędny wyścig!
Toyota zwaliła sobie wyścig taktyką...
BMW nie skomentuje bo nie ma sensu....
A co do wyścigu...Oprócz startu to niesamowita nuda

[craig]

po wyścigu chciałbym tylko usłyszeć szefostwo BMW.

[slipstream]

Co do BMW to sytuacja pewnie będzie jak po Nurburgringu swego czasu. Nick pójdzie w zaparte i obrażenie że to Polak go potraktował

Więcej wkrótce. No może na koniec pytanie retoryczne "pogłoski o czyjej śmierci były mocno przesadzone"?

[sneer]

Punktów i tak by BMW nie miało. A Kubek powoli zaczyna się już wypalać chyba... Starcie z Nakajimą, żeby kary nie było.

[benno]

Taktyka BMW z tak długim 1 stintem była dzis wielka pomyłką , gdzie oni mają mózgi ? Super miękka mieszanka zdawała się dziś wyjątkowo dobrze pracować. Toyota miała szanse powalczyć o zwycięstwo ale przekombinowali z taktyką a kierowcom zabrakło jaj.

[Dziadek]

To ten co tak bezmyślnie przyciął zakręt, to Nick? Byłem do tej pory przekonany, że to Kubica miał klapki na oczach Czyli Kubica tam walczył z Kovalainenem?
Toyota, dziś zrąbała sobie podium. Choć tak patrząc na to jak bolid Toyoty radził sobie z twardszą mieszanką a jak Button i Vettel, to i tak mam wątpliwości czy by utrzymali przewagę.
Wyścig w miarę ciekawy i tylko śmiać się chciało, patrząc na koniec stawki Cóż, w końcu jadą po mistrza

[Damos]

Punktów i tak by BMW nie miało. A Kubek powoli zaczyna się już wypalać chyba... Starcie z Nakajimą, żeby kary nie było.

Wypalać? Przynajmniej próbował walczyć z kimś... A kara niby za co ?

[kemek]

Co do BMW, to zgadzam się ze sneer'em. Może jeden z kierowców BMW mógłby zapunktować. Heidfeld drugi raz zepsuł zespołowi wyścig. (Wcześniej GP Europy 2007)
Kubica chyba został trącony przez Nakajimę, dlatego zaspinował.

Toyota niestety zawaliła taktykę. Może i jako pierwsi zjeżdżali i inni dzięki temu założyli supersofty, ale takie coś nie mogło się zdarzyć... W końcówce na nic przewaga opon, bo na mediumach RBR i BGP jechał niegorzej od Toyoty. A przewaga Trullego była zbyt mała, żeby wyprzedzić Sebka i móc cisnąć na maksimum.
Ferrari dzięki dobrej taktyce w końcu punkty.
Brawn zaryzykował z Barrichello, ale nie miał nic do stracenia. Gdyby nie Piquet może byłby bliżej Lewisa.

Niezły wyścig Nelsona!

edit: Dziadek - Trulli miał znacznie lepsze czasy na twardych od Glocka. Nie wypadał aż tak strasznie w porównaniu do Vettela i Buttona.

[Audi]

Punktów i tak by BMW nie miało. A Kubek powoli zaczyna się już wypalać chyba... Starcie z Nakajimą, żeby kary nie było.

Kubica od początku sezonu mówił, że będzie problem z bardzo szerokim przednim skrzydłem, więc taka przygoda to nic dziwnego. Ale forma Kubicy, no cóż, w tamtym sezonie sławna stała się jego bezbłędnośc, teraz o tym trochę ucichło, pojawiają się błędy i nie wiadomo, czy to przez irytację z powodu słabego bolidu czy czegoś innego.

[SoBcZaK]

Wyścig jak dla mnie bardzo ciekawy z momentami przestoju ale ogólnie chyba najlepsze GP Bahrajnu w historii tego kraju. Sporo się działo ale tez kilka rzeczy mnie irytuje w tym sezonie... KERS czasem pomaga wyprzedzić a czasem utrudnia...
opony Bridgestone- to co oni robia z oponami tym sezonie to po prostu żenua! jakby mieli jakiegokolwiek konkurenta to by nie odstawiali cyrków z ogumieniem, które jest po prostu do kitu.
Kimi wreszcie punkty Toyota straciła szanse na dublecik... więcej w krótce