GP Bahrajnu 2009

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Maly-boy Pn kwi 27, 2009 9:52  Re: GP Bahrajnu 2009

po BMW można się tego spodziewać ,ale skoro Rampf mówi o "nowym" samochodzie w barcelonie to pewnie będą to duże zmiany ,ale ile im to da tego nikt nie wie
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez Dasqez Pn kwi 27, 2009 10:03  Re: GP Bahrajnu 2009

Ja te ich zapowiedzi dzielę przez 5 i jeszcze pierwiastkuję, z szumnie zapowiadanej walki o mistrzostwo póki co nic nie wychodzi, więc... Teraz są sekundę wolniejsi, załóżmy, że jakieś 0.7 - 0.8 sekundy nadrobią nowym aero, ale inni też dołożą koło 0.3 sekundy, więc koniec końców półsekundowe polepszenie pozwoli im toczyć bitwy może z Williamsem, który de facto prezentuje się wyjątkowo słabo.
Avatar użytkownika
Dasqez
 
Dołączył(a): Pn lip 07, 2008 23:02
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Pieczar Pn kwi 27, 2009 10:08  Re: GP Bahrajnu 2009

No patrząc nawet na wygląd tych bolidów (F1.09 i F1.08B) to rzeczywiście nie widać tam zbyt wielu zmian.
F1.08B
Obrazek

F1.09
Obrazek

A tak pewnie będzie wyglądał "rewolucyjny" F1.09 @ Barcelona
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez kemot Pn kwi 27, 2009 10:10  Re: GP Bahrajnu 2009

A może BMW potraktowało te 4 wyścigi jeszcze jako testy i teraz będą wygrywać każdy wyścig :haha:
Poza tym uważam, że bartoszcze powinien zostać zbanowany...
kemot
 
Dołączył(a): N sty 06, 2008 0:34
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez barteks Pn kwi 27, 2009 10:31  Re: GP Bahrajnu 2009

Żeby testować trzeba mieć najpierw nowe części... :-)
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez dex Pn kwi 27, 2009 10:42  Re: GP Bahrajnu 2009

Wyścig super , jednak Toyoty nie wytrzymały ciśnienia , wiadomo że kierowców maja takich że tępa :arrow: tempa :zakrywa: nie potrafią utrzymać , Trulli się starał ale nie udało mu się chociaż 3 miejsce jest bardzo dobre , Vetel pięknie , drugie miejsce pokazało że red bull jest pieklenie szybki , teraz pokazali to również na suchym torze , Brawn ok , następne zwycięstwo i już się robi powoli mała przewaga tego teamu , renault natomiast mnie rozczarowało tylko jeden ptk a miał być inaczej . Ferrari w końcu z ptk ale już więcej F60 nie stać więc czekamy na barcelone , Bmw strasznie słabo , zobaczymy jaki maja pakiet na barcelone , żeby przynajmniej im to starczyło na miejsca w okolicach 10-tki .


Co do wszystkich kubicomianiaków , oczywiście to polskie forum , polski kierowca w F1 , i każdy może rozmawiać o czym chce , ale z rozsądkiem i powagą a nie mielenie jednego i tego samego przez kilku , teraz na pewno przez 2 tyg będzie gadka o poprawkach na barcelone . A wracając polski kierowca polskie forum to chodzi mi o to czy interesujecie się F1 czy kubicą ?? można pogadać o kubicy ale jak go kiedyś zabraknie to co ?? przeniesie się dajmy na to do wrc i nagle wszyscy się tam przerzucą a prawdziwi fani tylko zostaną ?? pieje do tego ze poprzez kubice zebyście się zainteresowali całą F1 a nie tylko otoczką krawędzią , jednym kierowca .
KIMI RAIKKONEN GO !
VALTTERI BOTTAS GO GO !
Avatar użytkownika
dex
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 11:03
Lokalizacja: Silent Hill

Postprzez SoBcZaK Pn kwi 27, 2009 10:54  Re: GP Bahrajnu 2009

jednak Toyoty nie wytrzymały ciśnienia , wiadomo że kierowców maja takich że tępa nie potrafią utrzymać , Trulli się starał ale nie udało mu się chociaż 3 miejsce jest bardzo dobre

Jak to nie potrafią? dex przecież sam widziałeś co sie działo na tych oponach... Bridgestone po prostu partoli sprawe z oponami coraz bardziej. Owszem może i jest więcej wyprzedzania bo lider nagle jedzie jak szmata na tych kapciach ale gdzie tu profesjonalizm firmy oponiarskiej, która daje ogumienie na którym nie da się uczciwie jechać? Toyota sobie zaszalała bo dała mało paliwa i jako pierwsza musiała podjąć decyzje z oponami i wybrała najgorzej jak się dało... inni nie tylko cisnęli bardzo mocno ale też nie mieli tego typu problemu z oponami w kluczowym momencie wyścigu.
A wracając polski kierowca polskie forum to chodzi mi o to czy interesujecie się F1 czy kubicą ??

Szczerze mówiąc zaczyna mnie irytować tez takie podejście weteranów :P Każdy ma swojego idola i na nim sie skupia a reszta jest dodatkiem. U ciebie czy u mnie jest nieco odwrotnie bo to Kubica jest dodatkiem do F1. Ale taka jest mentalność ludzi i takie są tez skutki tego, że wcześniej F1 w polsce miała krótki staż, na który ja sie jeszcze załapałem i stąd moja sympatia do Kimiego chociażby. ALe wcale nie twierdzę, żę trzeba jakoś gorzej traktować kubicomaniaków... dlaczego jak ktoś podziwia polaka to się go karci? a dlaczego nie karci sie tych co są fanami Alonso? Co to jakis rasizm do własnej narodowości?
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez im9ulse Pn kwi 27, 2009 10:55  Re: GP Bahrajnu 2009

chyba NayLep$hY :lol:

dex > tego im nie wytłumaczysz, podobnie jak tego ze Quick Nick nie jest faworyzowany i tego że BMW nie będzie miało dobrego bolidu w każdym sezonie...to jest bardzo odporna masa, kształtowana, na nie najlepszych dywagacjach Zientarskiego :shock:

ALe wcale nie twierdzę, żę trzeba jakoś gorzej traktować kubicomaniaków... dlaczego jak ktoś podziwia polaka to się go karci?

tu nie chodzi o karcenie, przecież nikt do nikogo nie ma pretensji za gusta i idoli...chodzi o to że kubicomaniacy jak nikt inny, kompletnie nie szanują konkurencji (teamów i kierowców) - mówię o konkretnych przypadkach, na szczęście na forum trafia promil ale to co się dzieje na forach tvn'u, onetu czy wp to przechodzi ludzkie pojęcie...mieszanina prowokatorów/troli oraz autentycznych idiotów...
Villeneuve(97),Tracy(03),Button(09),Bottas my racing idols...
RACING - because football,basketball,baseball & golf only require ONE BALL...
Avatar użytkownika
im9ulse
 
Dołączył(a): So lip 23, 2005 0:03
Lokalizacja: Old Danzig

Postprzez dex Pn kwi 27, 2009 11:03  Re: GP Bahrajnu 2009

SoBcZaK napisał(a):
jednak Toyoty nie wytrzymały ciśnienia , wiadomo że kierowców maja takich że tępa nie potrafią utrzymać , Trulli się starał ale nie udało mu się chociaż 3 miejsce jest bardzo dobre

Jak to nie potrafią? dex przecież sam widziałeś co sie działo na tych oponach... Bridgestone po prostu partoli sprawe z oponami coraz bardziej. Owszem może i jest więcej wyprzedzania bo lider nagle jedzie jak szmata na tych kapciach ale gdzie tu profesjonalizm firmy oponiarskiej, która daje ogumienie na którym nie da się uczciwie jechać? Toyota sobie zaszalała bo dała mało paliwa i jako pierwsza musiała podjąć decyzje z oponami i wybrała najgorzej jak się dało... inni nie tylko cisnęli bardzo mocno ale też nie mieli tego typu problemu z oponami w kluczowym momencie wyścigu.
A wracając polski kierowca polskie forum to chodzi mi o to czy interesujecie się F1 czy kubicą ??

Szczerze mówiąc zaczyna mnie irytować tez takie podejście weteranów :P Każdy ma swojego idola i na nim sie skupia a reszta jest dodatkiem. U ciebie czy u mnie jest nieco odwrotnie bo to Kubica jest dodatkiem do F1. Ale taka jest mentalność ludzi i takie są tez skutki tego, że wcześniej F1 w polsce miała krótki staż, na który ja sie jeszcze załapałem i stąd moja sympatia do Kimiego chociażby. ALe wcale nie twierdzę, żę trzeba jakoś gorzej traktować kubicomaniaków... dlaczego jak ktoś podziwia polaka to się go karci? a dlaczego nie karci sie tych co są fanami Alonso? Co to jakis rasizm do własnej narodowości?


Nie nie z tymi oponami masz całkowita rację zjechali pierwsi i musieli coś zadecydować , może się liczyli że jak reszta pojedzie na nich na końcu a oni nie to będzie lepsza strategia .

Co do kubicomaniaków to broń boże żaden rasizm do naszych , tylko proszę o obiektywizm , sam jestem kibicem kimiego , bardzo lubię mclaren , czy ferrari , ale próbuje poruszać też inne kwestie czy dyskusje , czy nawet staram się tylko czytać i pogłębiać wiedzę . Dzięki Robertowi na pewno wielu kibiców zostanie z F1 i chwała mu za to .

ale znowu jest druga strona medalu badaj to :P , no i moderator już to usunoł :arrow: usunął bo była piekna wypowiedz " kubica rzadzi , kubica jest najlepszy " no co Wy na to czy o to w tym chodzi ?? to jest to co pisze im9ulse brak tolerancji dla innych itp .
Ostatnio edytowano Pn kwi 27, 2009 11:08 przez dex, łącznie edytowano 1 raz
KIMI RAIKKONEN GO !
VALTTERI BOTTAS GO GO !
Avatar użytkownika
dex
 
Dołączył(a): N cze 26, 2005 11:03
Lokalizacja: Silent Hill

Postprzez slipstream Pn kwi 27, 2009 11:06  Re: GP Bahrajnu 2009

gdzie tu profesjonalizm firmy oponiarskiej, która daje ogumienie na którym nie da się uczciwie jechać?

Co znaczy uczciwie? Opony są równe bez dla każdego bez wyjątku — bardziej uczciwie się nie da. Dlaczego japońcom od gumy ma się obrywać za takie a nie inne wyliczenia i decyzje strategów poszczególnych ekip...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez McMarcin Pn kwi 27, 2009 11:08  Re: GP Bahrajnu 2009

renault natomiast mnie rozczarowało tylko jeden ptk a miał być inaczej


eee...bez przesady. Patrząc na rewolucyjne zmiany w tym sezonie w czołówce można powiedzieć, że Renault należy do tych zespołów, które starają się szybko dołączyć do czołówki. Porównajmy Renault z BMW czy Ferrari. Owszem, wyścig nie był może specjalnie udany, jednak z qualu nie było tak źle. Pomijając niską efektywność Nelsinio Piqueta, należy zauważyć iż Renault jako całość rozwija sie. Powiem, że przy takiej dyspozycji Brawna, Toyoty, Williamsa i RBR - zdobycie choć jednego punktu przez pozotałe zespoły to niezły wyczyn.
Avatar użytkownika
McMarcin
 
Dołączył(a): Pt sie 19, 2005 18:33
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kemot Pn kwi 27, 2009 11:17  Re: GP Bahrajnu 2009

Ja wam powiem, że pierwszy wyścig jaki obejrzałem w 100% to było GP Kanady 2007 i prawdopodobnie, gdyby nie było w tym sporcie Polaka, to nigdy bym się nie zainteresował tym sportem.
Teraz mimo, że nasz rodak ma słabsze auto, to oglądam wyścigi i chyba oglądałbym dalej nawet jakby Roberta zabrakło w tym sporcie, bo po prostu ta dyscyplina mnie zainteresowała.
Obawiam się tylko o przyszłość tego sportu, gdyż planowane jest wprowadzenie bezsensownych zmian, jak zmniejszenie budżetu do śmiesznych 33 mln itd...

Proszę bardzo możecie mnie zjechać, jak chcecie, ale wiedzcie, że nie jestem 100% kubicomaniakiem, bo w przeciwieństwie do niektórych oglądam każdy wyścig bez względu na to, czy Kubica jedzie wysoko, nisko, czy już nie jedzie wcale...

Żeby nie było offtop coś o wyścigu:
Wg mnie był nudny, ale w sumie ten tor jest już tak skonstruowany, że raczej nie ma tutaj arcyciekawych wyścigów.
Button pokazał w tym wyścigu, że nie startując z PP również potrafi wygrać i Fliavio chyba musiał APAP wziąźć po wyścigu z tego powodu.
Vettel solidny wyścig, ale miałem nadzieję, że to on wygra, mimo, że nieco mniej lubię niemieckiego kierowcę niż Guzika :)
Trulli nie wygrał, bo Toyota po prostu nie jest chyba jeszcze na to gotowa, albo po prostu temu zespołowi brakuje kogoś pokroju Alonso. Mówcie co chcecie, ale mam wrażenie, że tam jest tylko dwójka dobrych rzemieślników, niestety tylko dobrych...
Hamilton pojechał dobry wyścig, jak na możliwości auta i dzięki KERS Barrichello nawet nie próbował go wyprzedzić.
Barrichello znowu słabo, jak na możliwości auta, chyba już może się powoli godzić z pozycją numer dwa w zespole, zresztą po T1 w Australii nie powienien narzekać...
Raikkonen w końcu dzięki Finowi Ferrari ma punkty i nie ma najgorszego w historii tego zespołu początku sezonu, chociaż apetyt miał na większą zdobycz punktową. Szkoda, że mechanicy zawalili mu trochę pitstop.
Glock - jego jazda na redniej mieszance była słaba, w porównaniu z Trullim wypadł blado w tym wyścigu.
Alonso był zupełnie nie widoczny w tym wyścigu, nawet zdublowany Kubica był częściej pokazywany od niego ; o
Rosberg - myślałem, że Williams w tym sezonie coś pokaże, ale jednak chyba za bardzo się napaliłem, że Rosberg będzie w tym roku mocny. Nie wiem, czy brakuje mu motywacji, może to przez słabego partnera zespołowego...
Piquet- nawet dobry występ, jak na fakt, że poza Europejskimi torami radzi sobie marnie
Webber miał pecha podczas kwalifikacji i niestety podczas wyścigu też, gdyż na początku ładnie się przebijał, ale utknął za Kovalainenem z KERS i jego wyścig już był właściwie zakończony, szkoda, bo gdyby nie kwalifikacje mógłby być wysoko.
Kovalainen - bezbarwny w porównaniu z partnerem z zespołu, ale i tak pewnie jest happy, że w ogóle dojechał.
Bourdais - Francuz się cieszy, ale wg. mnie to jest uśmiech przez łzy, gdyż Buemi miał gorszy występ.
Massa - jego wyścig zakończył się podobnie jak dwójki BMW już na początku, jednak on przynajmniej miał jakieś tempo...
Fisichella - wyjątkowo przed Sutilem, ale to chyba dlatego, że Massa zapuścił buca w postaci Hamilton mode on i wypchał Sutila z toru przy wyprzedzaniu.
Sutil - jak wspomniałem wyżej Brazylijczyk potraktował go bardzo ostro.
Buemi - słabszy występ debiutanta, ale ma do tego prawo, gdyż dopiero co zaczął swoją przygodę z F1 w przeciwieństwie do swojego partnera zespołowego...
Kubica tak samo, jak w przypadku Massy można powiedzieć, że zakończył walkę z innymi kierowcami na pierwszym zakręcie, kiedy Nick przejechał mu po spoilerze
Nick przeszarżował i bananowa wyspa już chyba czeka na wypalonego Niemca...
Nakajima - jako jedyny nie ukończył wyścigu, bo miał coś z olejem, jednak i tak, gdyby dojechał, to na bardzo odległym miejscu z powodu incydentu w pierwszym zakręcie na początku wyścigu.
Poza tym uważam, że bartoszcze powinien zostać zbanowany...
kemot
 
Dołączył(a): N sty 06, 2008 0:34
Lokalizacja: Zgorzelec

Postprzez SoBcZaK Pn kwi 27, 2009 11:46  Re: GP Bahrajnu 2009

Co znaczy uczciwie?

uczciwie w sensie, żę osiągi są bardziej zbliżone do siebie w dodatku jak oni to robią, że bardziej miękka mieszanka spisuje sie znacznie lepiej od tej twardszej... różnice sa zbyt duże a Bridgestone szmaci z wyborem opon o czym wspominał nawet Ferdek jakiś czas temu.
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Postprzez archibaldi Pn kwi 27, 2009 12:12  Re: GP Bahrajnu 2009

Poza startem i pierwszymi okrazeniami wyscig malo ekscytujacy. Na poczatku widac bylo jak peleton sie rozerwal na dwie czesci i ta druga opoznialy zatankowane i okaleczone BMW (HEI mogl bardziej uwazac), widac bylo jak tam sie kotluje za nimi, jak ciagle dochodzi do wyprzedzan i zmian pozycji. KERS w bmw raczej sie nie popisalo. Taktyka chybiona, na tym torze SC maloprawdopodobny. Nie wiem czy po treningach w BMW zdawali sobie sprawe z zachowania twardszej mieszanki na tym torze ale suma czynnikow jak waga, opony, pakiet dala rezultat jaki widzielismy. Nawet bez wymiany nosow nie moznaby liczyc na miejsce w pierwszej 10. Kompromitacja i spadek notowan Kubicy, ktory moze zepchnac go jak tak dalej pojdzie w niebyt czyli kolejne sezony w slabych teamach..
Toyotki rozczarowaly, auto ma potencjal ale cos nie zagralo.
Vettel mogl wygrac, na to stawialem nawet bo bolid jest superszybki, szkoda tylko Webbera -pewnie nie moze sie doczekac sukcesow.
Brawn dalej bdb, Button udowadnia ze jest swietnym kierowca i zdaje sie jechac bezblednie. Inaczej Barichello, po ktorym widac flustracje, miotanie sie ale jednak nie potrafi wykorzystac tego co ma. Mysle, ze bardzo chce cos pokazac tym z Ferrari i Schumacherowi ale jak do tej pory nie za bardzo mu wychodzi.
Progres Mclarena i Ferrari ale tylko w wykonianiu pojedynczych kierowcow - chyba wyciskaja max z tego co maja.
Renault trzyma sie stawki ale dzieki Alonso tylko (mimo braku wody dal rade dojechac, twardziel)
Williamsy slabiutko, Rosberg as treningow jakos nie moze pokazac klasy w warunkach wyscigowych, o Nakajimie nie warto nawet wspominac.
Force India juz nie odstaje jak kiedys, lada GP powinni zdobyc pierwsze punkty.
Toro Rosso srednio ale w miare mozliwosci.

Mysle ze bossowie z Hondy pluja sobie w brode, moze nie wiedzieli co tez Brawn uszykowal za ich kase i oddali mu za friko
Avatar użytkownika
archibaldi
 
Dołączył(a): Cz paź 16, 2008 15:35
Lokalizacja: krk

Postprzez Ralph1537 Pn kwi 27, 2009 12:16  Re: GP Bahrajnu 2009

Mysle ze bossowie z Hondy pluja sobie w brode, moze nie wiedzieli co tez Brawn uszykowal za ich kase i oddali mu za friko
może później ich odkupią :)
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Ralph1537
 
Dołączył(a): Cz mar 01, 2007 13:50
Lokalizacja: zadupie Szczecin
GG: 4829006

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2009

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron