Darth ZajceV napisał(a):nojenie gnojeniem ale ileż można? Mamy już 5 wyścig sezonu, a połowa postów dotyczących BMW jest dokładnie taka sama jak po wcześniejszych wyścigach. To, że BMW dało ciała na pełnej linii nie ulega wątpliwości, ale na tym etapie sezonu chyba w końcu powinniśmy zaakceptować nowy stan rzeczy i oceniać wydarzenia w sezonie, a nie w kółko wałkować ten sam temat, że póki nie spełnią planu to są źli, głupi, nie dobrzy itd. itd.
Niemcy wprowadzają poprawki, które dają bardzo dużo, jednak połowa postów to paplanina pokroju "co z tego skoro nadal tracą". Panowie sam chciałbym widzieć Kubice na miejscu Buttona, ale dajmy sobie na luz... no chyba, że nawet w temacie o GP Abu Zabi chcecie wieszać psy na BMW, bo nie spełnili planu...
No, ale zachwwyty typu jaki wspaniały postęp osiągnęli też są absolutnie nie na miejscu. Za dużo rzeczy spartolili, żeby się nimi zachwycać. Ponadto w najlespszym wypadku są w tym momencie tam gdzie byli w Australii. Zatem postępu w porównaniu z początkiem sezonu nie ma.