Pieczar napisał(a):Ja tylko mam nadzieję, że Hamilton nie narobi karambolu na starcie. KERS + lekki bolid + próba szybkiego przebicia się do przodu i "stalowe" nerwy Hamiltona mogą się skończyć jak Spa 98...
Z tym, że teraz nie ma zapasowych bolidów, a więc mogłoby być jeszcze gorzej gdyby Hamilton poczuł się jak David 'Superman' Coulthard i postanowił trochę namieszać. Po restarcie mielibyśmy znacznie bardziej okrojoną stawkę niż w Belgii, a więc niech lepiej Lewis nie prze tak do przodu. Z tą ilością paliwa jaką ma LH na pokładzie, to wątpię bardzo, by był w stanie zdobyć jakiekolwiek punkty, nie na tym torze. Dopiero Heikki na siódmej pozycji ma mniej paliwa od Anglika. tutaj tylko czynniki losowe mogą pomóc w zdobyczy punktowej.