w sumie, jak spojrzało się teraz na listę startową,, na jakim torze.. to całkowicie dotarło, że ten sezon jest dziki
Nie ukrywam, że priorytetem dla mnie jak zawsze są Red Bulle.. ale jestem ogromnie, ogroooomnie ciekawy jak pojadą kierowcy McLarena. Bardziej jak będzie się udawało Hamiltonowi przebijać do przodu.. i co z zrobią z Heikkim, który nagle stanie na drodze Mistrza.
Coś czuję, że na T1 jak i kilka pierwszych okrążeń będzie ciekawie ale potem to już tylko procesja i ewentualne pit stopy.. zapowiada się kolejny, nudny wyścig.. obym się mylił.