GP Turcji 2009

Moderator: Ekipa F1

Postprzez trawa4444 N cze 07, 2009 19:34  Re: GP Turcji 2009

stracil duzo, ale nie wiecej - badzmy precyzyjni :) (40 sek PIQ vs 43,5 sek NAK)
Get well, Robert!
@trawa44
trawa4444
 
Dołączył(a): N sty 25, 2009 0:04
Lokalizacja: Moskwa

Postprzez Sarker N cze 07, 2009 19:53  Re: GP Turcji 2009

Wyścig w sumie ciekawy, zmiany na sezon dały przynajmniej walkę przez 1-sze okrążenie, a to już coś :-) .
Button - beznadziejnie stracił 10 sekund w końcówce :evil: . A na poważnie - dominacja.
Webber - cichy bohater sezonu, robi swoje, nie narzeka, jest dobrze.
Vettel - słaba taktyka, ale 3-cie miejsce jest.
Rosberg - ładnie! Szczęście na starcie, dobre tempo przez cały wyścig.
Kubica - w końcu punkty, nareszcie szczęście dopisało.
Heidfeld - znowu fart na starcie, ale zawalił na jednym łuku i już nie udało się odrobić strat.
Nakajima - jak się nie rozwali, to mu pitstop zawalą :twisted: , pech.
Barrichello - katastrofa na starcie, później nieudane ataki, wyścig do zapomnienia.
A tak wogóle witam wszystkich!
Sarker
 
Dołączył(a): So cze 06, 2009 14:15

Postprzez cichy N cze 07, 2009 21:08  Re: GP Turcji 2009

Igor napisał(a):
cichy napisał(a):
marrak napisał(a):Redbull - I tak sa lepsi niz sami sadzili

Red Bull zapowiadał przed tym sezonem walkę o mistrzostwo, więc lekko załamani są bardziej niż zaskoczeni :P


Nie tyle zapowiadał, co lekko dawał do zrozumienia, że jeśli nadarzy się okazja walki o Mistrzostwo, to na pewno ją podejmą. :)

żeby nie było ;)

Właściciel zespołu Red Bull Racing Dietrich Mateschitz, w wywiadzie dla austriackiej gazety Salzburger Nachrichten, zapowiedział stworzenie całkowicie innego, zdolnego do wygrywania wyścigów, bolidu RBR5 na sezon 2009. Mateschitz przyznał, że zainteresowanie Sebastianem Vettelem szczególnie nasiliło się po jego pierwszym zwycięstwie na Monzy tego roku. Dlatego priorytetem na rok 2009 dla zespołu Red Bull Racing jest stworzenie bolidu, zdolnego do walki o czołowe pozycje, tak aby zatrzymać młodego Niemca na dłuższy okres czasu.

"Połowa zespołów Formuły 1 chce go pozyskać. Ale Sebastian nie zastanawia się nad opuszczeniem Red Bulla, a ja też bym tego nie chciał. On jest częścią naszej rodziny. Bylibyśmy bardzo rozczarowani gdyby chciał nas opuścić. Zasłużył sobie na to, by dysponować najlepszym bolidem w jednym z najlepszych zespołów, także czujemy się zobowiązani, by spełnić jego oczekiwania i zaoferować mu miejsce w Red Bull Racing w następnym sezonie."- przyznaje Mateschitz.

Właściciel Red Bulla jednocześnie zapewnił, że jego zespół włączy się do walki o czołowe pozycje w następnym sezonie:

"Tak, myślę że możemy tego dokonać. To będzie całkowicie nowy bolid, a Adrian Newey zagwarantował, że prawdopodobieństwo stworzenia jednego z najlepszych bolidów w stawce jest bardzo wysokie."
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez Dziadek N cze 07, 2009 21:17  Re: GP Turcji 2009

Dla mnie wielkim nieporozumieniem w dniu dzisiejszym byli realizatorzy, którzy zamiast pokazać nam sytuacje, w której Kubica, Raikkonen, Heidfeld, Nakajima walczyli o pozycje, woleli pokazać Buttona i Vettela, którzy niestety jechali od siebie już w takiej odległości, że o jakimś manewrze wyprzedzania nie było mowy. Podobnie było w późniejszych etapach wyścigu, gdzie za Kubicą podążał jak cień Alonso czy Glock. Całe szczęście, że pokazali nam walkę Baricza... i Piqueta z Hamiltonem, bo byłbym gotów uznać, że był to nudny wyścig.

Red Bull
Sebastian Vettel - chłop dał ciała na pierwszym okrążeniu. Niestety Vettel, to kierowca, który jeszcze więcej ma w głowie szaleństwa niż kalkulacji. Przypomina mi pod tym względem Hamiltona :) Dziś wyścig wyraźnie spaprał, choć trzecie miejsce nie jest złym miejscem. Po wyścigu wyglądał jakby ktoś mu zabawki zabrał, a naprawdę jedyną osobom, która mu zabrała te zabawki (szansę na powalczenie z Buttonem) jest on sam.
Mark Webber - on taki cichutki, zawsze zboczku, ale już drugi wyścig, w którym swoją stabilną jazdą wygrywa z Sebkiem. Jakoś nie jestem przekonany, aby Vettel go wyprzedził gdyby nie info przez radio. Brawo Mark!

Brawn GP
Jenson Button - koleś świetnie jedzie od początku sezonu co mnie trochę martwi, bo sezon wieje nudą. Człowiek oglądając kolejny weekend F1, nie zastanawia się kto wygra dziś, tylko kto zajmie drugie miejsce. Niemniej należy pogratulować Jensonowi świetnych wyników w znakomitym bolidzie. Widać, że przez dwa sezony posuchy, nawet 6 zwycięstwo w sezonie cieszy tak samo jak pierwsze.
Rubens Barrichello - szkoda mi faceta i to bardzo. Wyścig od samego startu makabryczny, a później te niepotrzebne ataki, które tylko zwiększyły stratę do czołówki. Będzie to pewnie jego ostatni sezon za kierownicą tak wspaniałego bolidu.

Ferrari
Felipe Massa - nie mam pojęcia jak pojechał bo realizatorzy woleli spoglądać na "Guzika". Szóste miejsce moim zdaniem to maks na jaki w chwili obecnej stać Ferrari.
Kimi Raikkonen - też nie wiem dlaczego stracił tyle pozycji, bo po raz kolejny realizatorzy woleli pokazywać "Guzika". Niemniej wyścig poniżej oczekiwań!

Williams
Nico Rosberg - świetny start oraz bardzo dobre tempo! W pełni zasłużone 5 miejsce.
Kazuki Nakajima - już wczoraj przeczuwałem, że Japończyk będzie zagrożeniem na T1. Nie byłem tylko pewny kogo tym razem będzie chciał znieść z toru. Jak widzieliśmy, tego zaszczytu miał dostąpić Robert. Całe szczęście odskoczył w bok i nie było poważniejszego kontaktu.
Swoją drogą te wejście w T1 przypomina mi młodych uczestników lig rFactor, którzy debiutują w wyścigach wirtualnych i wpychają na każdym zakręcie, nawet jeśli szans na bezpieczne pokonanie zakrętu nie ma. Poza tym incydentem, to bardzo dobry wyścig Kazukiego :D Dobrze, że nie słuchałem Panów komentatorów, tylko sam oglądałem live timing, bo tak bym sam był zaskoczony, że Kazuki pyknie na picie Kubice. Podobnie zresztą było z Glockiem. Panowie komentatorzy komentowali nieudany pit Nakajimy i już spokojnie przypisywali 7 miejsce Kubicy zapominając o świetnie jadącym Glock-u. Wracając do Kazukiego, to wielka szkoda tej wpadki "garażowych", bo mogło dojść do interesującego pojedynku między Kazukim, Robertem i Glockiem.

Toyota
Jarno Trulli - byłem przekonany, że Toyota będzie tutaj mocna od pierwszego treningu. Jarno potwierdził moje przypuszczenia. Nie widziałem go zbyt wiele, ale graty za minięcie Rosberga. Czwarta pozycja, to na obecną chwilę najlepsza z możliwych.
Timo Glock - byłoby o wiele lepiej gdyby nie zawalone kwalifikacje. Mimo wszystko i tak jest dobrze. Bardzo przyzwoite tempo. Niewiele brakowało, a na pit stopie wyprzedziłby Kubice. Niestety dla niego ugrzązł za nim i tak zostało do końca wyścigu.

BMW Sauber
Robert Kubica - startowiec z niego to żaden. Rozwaliła mnie wypowiedź po wyścigu, że start miał w miarę udany. Nie wiem co w tym starcie było udane? Chyba fakt, że udało mu się stracić tylko dwie pozycje i nie wystartował tak jak w Monako :P Kubica nad tym elementem musi poważnie popracować, bo jest tragicznie. Później już było o wiele lepiej. Przytomna reakcja na szalonego Kazukiego i wyprzedzenie kilku kierowców, których oczywiście nie mieliśmy szansy zobaczyć...
Tempo było w miarę dobre. Choć z 3 sektorem Kubica miał już większy problem. Dopiero na ostatnim okrążeniu zrobił tam swój najlepszy czas 41s - chyba Glock go nastraszył :D Wyrazy uznania należą się za trzymanie za swoim zadem Alonso i Glocka. Bezbłędna jazda pozwoliła utrzymać 7 miejsce i pierwsze punkty Roberta stały się faktem.
Nick Heidfeld - jeśli w czymś jest lepszy od Kubicy, to z pewnością są to starty. Gość cięższy o 17,5 kg na starcie robi co chce z Robertem i za to gratulacje. Szkoda tylko że później się zagubił, ale jak on to zrobił, to trzeba już spytać realizatorów :P W dalszej części wyścigu bez żadnych fajerwerków do czego nas już w wyścigach przyzwyczaił.

Renault
Fernado Alonso - takim bolidem nic nie mógł ugrać, choć 4 sekundy przewagi nad Kubicą przed pierwszym zjazdem jeszcze dawało jakieś szanse. Później było tylko gorzej i gorzej.
Nelson Piquet - bolid słaby, kierowca również, ale szacunek za walkę z Hamiltonem. Choć i tak podczas walki popełnił błąd. Nic więcej nie mam do dodania jeśli chodzi o tego kierowce.

Mclaren
Lewis Hamilton - już sama pozycja startowa podpowiadała, że o punkty to nie ma szans walczyć. Należy jednak zwrócić uwagę, że oba Mclareny świetnie spisywały się w 3 sektorze. Te bolid uwielbiają ciasne zakręty. Zbudować tor z samych takich zakrętów jak w S3 i Hamilton z Heikim wymiatają :D
Heikki Kovalainen - twardo się bronił przed Rubensem. Najbardziej chyba Rubensa dobijał w końcówce S2 i początku S3 (prosta pod górkę a później z górki :P) gdzie dobijał go KERSEM :D Zresztą KERS pomógł mu również na prostej start/meta. Poza tym nie śledziłem jego jazdy na live timingu.

Force India - nie wiem co się z nimi działo :P

Toro Rosso - niewypał weekendu :D
.
Obrazek
Avatar użytkownika
Dziadek
 
Dołączył(a): Wt lut 27, 2007 2:58
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Postprzez Linguini N cze 07, 2009 21:22  Re: GP Turcji 2009

W końcu jakieś ciekawe GP.
... gdyby nie Baricz
Flavio chyba miał racje nazywajac go emerytem - ten koleś już się nie nadaje do F1.
Zachowuje sie jak słoń w składzie porcelany i to już nie pierwszy raz.
Jeśli jedzie na miejscu 1-4 wszystko jest ok. Jeśli tylko coś mu nie idzie facet dostaje szału ( Australia - rozpychał sie jak łowca skalpów, Azja - jakies chamskie gesty ręką tak jakby mu mieli wszyscy ustępować, a dzisiaj po prostu masakra. Facet z takim doświadczeniem zachowuje sie jak szczeniak na torze gokartowym)
... może za dużo Viagry przed wyscigiem bierze.
I jego ciagłe narzekania na dyskryminację i problemy w zespole. Żenuła.

Przy nim wszędzie wyśmiewani Kazuki i Nelsinio to pikuś ( oni popełniaja raczej błędy , a nie wyrachowane i bezsensowne "królowanie" na torze jak Baricz )
Sczerze mówiąc mam nadzieję , że to jego ostatni sezon i płakać po nim nie bedę.
Avatar użytkownika
Linguini
 
Dołączył(a): Wt mar 10, 2009 14:52
Lokalizacja: łódź

Postprzez AutoryteT N cze 07, 2009 21:22  Re: GP Turcji 2009

Dziadek może start miał dobry [Robert], ale potem go z jednej strony przyblokował Heidfeld a z drugiej Nakajima mu sie wpychał i musiał zwolnić bo wyścig by skończył na T1 :)
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez craig N cze 07, 2009 21:43  Re: GP Turcji 2009

W Turcji jak nigdzie start z brudnej części toru jest ciężki, bo w ciągu roku nie opdbywają siętam żadne wyścigi
Ustalając szanse zespołów w tym roku weźcie pod uwagę wasze typy na sezon poprzedni.
craig
 
Dołączył(a): N sty 13, 2008 16:10

Postprzez Angulo Pn cze 08, 2009 5:55  Re: GP Turcji 2009

Button - beznadziejnie stracił 10 sekund w końcówce :evil: . A na poważnie - dominacja.

Nawet 15s i to już w 3 wyścigu w sezonie...Ale Schumacher też tak robił. :grin:
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez ventylator Pn cze 08, 2009 6:18  Re: GP Turcji 2009

cichy napisał(a):żeby nie było ;)

Właściciel zespołu Red Bull Racing Dietrich Mateschitz, w wywiadzie dla austriackiej gazety Salzburger Nachrichten, zapowiedział stworzenie całkowicie innego, zdolnego do wygrywania wyścigów, bolidu RBR5 na sezon 2009. Mateschitz przyznał, że zainteresowanie Sebastianem Vettelem szczególnie nasiliło się po jego pierwszym zwycięstwie na Monzy tego roku. Dlatego priorytetem na rok 2009 dla zespołu Red Bull Racing jest stworzenie bolidu, zdolnego do walki o czołowe pozycje, tak aby zatrzymać młodego Niemca na dłuższy okres czasu.

"Połowa zespołów Formuły 1 chce go pozyskać. Ale Sebastian nie zastanawia się nad opuszczeniem Red Bulla, a ja też bym tego nie chciał. On jest częścią naszej rodziny. Bylibyśmy bardzo rozczarowani gdyby chciał nas opuścić. Zasłużył sobie na to, by dysponować najlepszym bolidem w jednym z najlepszych zespołów, także czujemy się zobowiązani, by spełnić jego oczekiwania i zaoferować mu miejsce w Red Bull Racing w następnym sezonie."- przyznaje Mateschitz.

Właściciel Red Bulla jednocześnie zapewnił, że jego zespół włączy się do walki o czołowe pozycje w następnym sezonie:

"Tak, myślę że możemy tego dokonać. To będzie całkowicie nowy bolid, a Adrian Newey zagwarantował, że prawdopodobieństwo stworzenia jednego z najlepszych bolidów w stawce jest bardzo wysokie."


Nie wiem skąd masz tego newsa, ale 11 lutego Dietrich Mateschitz celował w top5.
:arrow: Red Bull target top five in championship

Dietrich Mateschitz napisał(a):We have to be frontrunners in the midfield."
Avatar użytkownika
ventylator
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn lis 26, 2007 13:17
Lokalizacja: Bytom

Postprzez cichy Pn cze 08, 2009 6:45  Re: GP Turcji 2009

Igor napisał(a):Nie wiem skąd masz tego newsa, ale 11 lutego Dietrich Mateschitz celował w top5.

f1.pl i v10.pl

Angulo napisał(a):Nawet 15s i to już w 3 wyścigu w sezonie...Ale Schumacher też tak robił. :grin:

przy dzisiejszych zasadach to wydaję mi się, że tylko głupi nie oszczędzałby się w końcówce wyścigu mając tak ogromną przewagę.
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez Sikorex Pn cze 08, 2009 7:29  Re: GP Turcji 2009

A więc tak:

Button-Tak to jest nudne :twisted: Ale wolę jego niż Vettela.
Webber- Dobra Robota Mark, mimo kontuzji nogi jest świetny i mam nadzieję że wygrasz rywalizację w teamie.
Vettel- Ironiczny usmiech miałem na twarzy jak spadł z pierwszego miejsca :lol: Miał szybszy o wiele w pewnym momencie samochód od przyciska a nie wyprzedził go, to o czym my mówimy ? O przyszłym wielkim mistrzu ?
Team dając TO ukarał go za to co dzisiaj odwalił :lol:
Kubica- :brawo: Nigdy mnie 2 pkt tak nie cieszyły
Baricz- Dzięki Rubens za widowisko jakie stworzyłeś :)
I bohater GP
Nelson Piquet- :smile: ajajajajajajajajajajajajjajajaja ależ ślicznie go wziął muaaaaaaaaaa :brawo:
Manewr pierwsza klasa , naprawdę.
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Ave Pn cze 08, 2009 9:39  Re: GP Turcji 2009

Nie. To nie jest nudne.
Bolid BGP to nagroda dla Buttona za 2 lata tulania sie w piekle F1 (jazda na szarym koncu, dublowanie przez szybsze bolidy).
Teraz Jense jest w niebie, jest najjasniejsza gwiazda w padoku F1 (zwyciestwa i podia).
Niech nam panuje, chlopaki z Red Bull'a dorysuja tlo :)
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez renegade Pn cze 08, 2009 14:26  Re: GP Turcji 2009

sisiorex napisał(a):Vettel- Ironiczny usmiech miałem na twarzy jak spadł z pierwszego miejsca :lol: Miał szybszy o wiele w pewnym momencie samochód od przyciska a nie wyprzedził go, to o czym my mówimy ? O przyszłym wielkim mistrzu ?
Team dając TO ukarał go za to co dzisiaj odwalił :lol:

O czym Ty mowisz?! :zakrywa:
Avatar użytkownika
renegade
 
Dołączył(a): Śr lut 07, 2007 22:19

Postprzez Maly-boy Pn cze 08, 2009 15:07  Re: GP Turcji 2009

renegade napisał(a):
sisiorex napisał(a):Vettel- Ironiczny usmiech miałem na twarzy jak spadł z pierwszego miejsca :lol: Miał szybszy o wiele w pewnym momencie samochód od przyciska a nie wyprzedził go, to o czym my mówimy ? O przyszłym wielkim mistrzu ?
Team dając TO ukarał go za to co dzisiaj odwalił :lol:

O czym Ty mowisz?! :zakrywa:



widocznie oglądałeś nie ten wyścig ,albo wcale nie oglądałeś
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez Ave Pn cze 08, 2009 15:59  Re: GP Turcji 2009

Maly-boy napisał(a):
renegade napisał(a):
sisiorex napisał(a):Vettel- Ironiczny usmiech miałem na twarzy jak spadł z pierwszego miejsca :lol: Miał szybszy o wiele w pewnym momencie samochód od przyciska a nie wyprzedził go, to o czym my mówimy ? O przyszłym wielkim mistrzu ?
Team dając TO ukarał go za to co dzisiaj odwalił :lol:

O czym Ty mowisz?! :zakrywa:



widocznie oglądałeś nie ten wyścig ,albo wcale nie oglądałeś

a co ty ogladales ?

nie bylo zadnego TO. prosta sekwencja, nie atakuj Webbo - nie masz szans.
Avatar użytkownika
Ave
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 18:39
Lokalizacja: Wroclaw

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2009

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości