GP Turcji było dość ciekawym wyścigiem. Na pewno realizatorzy telewizyjni byli słabi, bo nie pokazano kilku ciekawych momentów, kilka przespano i pokazano jedynie powtórkę, czasami woleli pokazać kierowce, w którego pobliżu nawet nie było nikogo innego, zamiast kierowców jadących tuż obok siebie. Ale mniejsza o to.
1. Button - to już może się robić nudne. Na szczęście wygrywa kierowca, którego od zawsze lubię i dobrze taką dominacje znoszę.
2. Webber - kolejny wyścig, w którym ciężko się do Australijczyka o cokolwiek przyczepić. Pojechał swoje, zajął świetne 2. miejsce za dominatorem i skończył przed Vettelem, co jest ważne. Brawo.
3. Vettel - młody Niemiec znowu popełnił w wyścigu poważny błąd. Na pewno stracił przez to jedną pozycję na rzecz zespołowego kolegi, ale z Buttonem i tak pewnie by nie powalczył. Wyszedł z bolidu bardzo wkurzony, ale to zrozumiałe.
4. Trulli - rzadko mogliśmy go oglądać, ale musiał prezentować naprawdę dobre tempo wyścigowe, skoro zajął wysokie 4. miejsce. Ładnie.
5. Rosberg - na pewno było to GP, które może Nico zaliczyć do bardzo udanych. Świetny start, szybka i bezbłędna jazda jazda, co zaowocowało sporą ilością punktów.
6. Massa - trudno coś o nim powiedzieć, ale chyba Ferrari na Istanbul Park nie spisywało się tak, aby powalczyć o więcej.
7. Kubica - wreszcie dobry wyścig Polaka i pierwsze punkty.
Tylko 2, ale przy takim bolidzie i tak jest to dobry wynik.
8. Glock - solidny występ, dobrze wykorzystał swoją taktykę.
9. Raikkonen - coś słabo pojechał Fin. Choć od razu po starcie nie było tak źle, to później na pierwszym kółku spadł za Alonso i Kubicę. Dlaczego spadł, nie wiem, bo realizator nie raczył tego pokazać (albo ja to przeoczyłem).
10. Alonso - tak, jak Fernando powiedział, to jest w tej chwili miejsce Renault, a na lepsze miejsce można liczyć przy niepowodzeniach innych kierowców... Żal oglądać, jak się Hiszpan męczy.
12. Nakajima -
Zasłużył wczoraj swoją jazdą na punkty. Szkoda, że nie zdobył ich przez problemy na pit stopie. Nie jeździł nawet chyba tak narwanie jak zwykle, choć na starcie był bliski skoszenia Kubicy.
13. Hamilton i 14. Kovalainen - występ McLarena katastrofalny. Głównie przez słaby bolid, ale też dzięki nie najlepszej dyspozycji obu kierowców.
16. Piquet Jr - trzeba mu oddać, że wyprzedzanie Lewisa przepiękne.
Zrobił tym manewrem Nelsinho na mnie wrażenie.
... Barrichello - nie jechał jak kierowca mający na koncie najwięcej startów w historii F1, a jak nieopierzony debiutant. Kolejny rozczarowujący występ Rubinho.
Michal2_F1 napisał(a):są pierwsze pkt. Polaka w F1
Niezbyt precyzyjnie to napisałeś.
Powinieneś był dodać "w tym sezonie".
Michal2_F1 napisał(a):szczególnie, że Button miał jakieś problemy z silnikiem w końcówce
Nie miał żadnych problemów, tylko zmniejszył obroty silnika, aby go oszczędzić.