Nudny nudny nudny wyścig...
Vettel-Kierowca do którego nie lubię, pokazał się z świetnej strony i zniszczył konkurencję, wielkie brawa.
Webber-Max co mógł osiągnąć, licze że za niedługo nadejdzie pierwsze win w karierze.
Button- Czekałem czekałem na jakieś słabsze quale żeby pokazał i udiowodnił że będzie godnym mistrzem, niestety zawiodłem się i nie wyprzedzał, na razie to w mim odczuciu to dobry kierowca w bardzo dobrym bolidzie który dostał nagrodę od losu za cierpliwość i znoszenie upokorzeń, żaden wielki mistrz tylko jeden z wielu. Sezon jest długi i będzie okazja nie raz pokazać swoją wartość.
BMW- Chłopaki byli najbardziej w tv widoczni chyba od całego sezonu, Heidfeld Alonso, a Robert Hamiltona
Force India-tak blisko a tak daleko.
Borowczyk i te jego międzynarodowe marzenia gastronomiczne
To tyle bo nie ma co nawet pisac