Czytając sobie wasze posty widzę, że nie którzy mówią o tym, że Vettel w słabym bolidzie też jest kiepski... pamiętaci końcówkę sezonu 2008 ? słabym STR Sebastian zdobywał punkty, a jego partner był z tyłu... przechodząc do wyścigu...
Vettel- świetny start, a potem odjeżdżał, odjeżdżał...
Webber- dobry wyścig, szkoda, że utknął za Rubensem, ponieważ stracił za nim ogrom czasu...
Barrichello- ładnie wystartował, potem miał TYLKO dobre tempo
Massa- nie wiem jakim cudem znalazł się aż tak wysoko... cud-malina wyścig w jego wykonaniu
Rosberg- Dobry wyścig, jakoś w końcówce miał słabsze tempo
Button- Na starcie stracił kilka pozycji, ale w dalszej części ładnie nadrabiał
Raikkonen- bardzo dobry start, a dalej bezbarwnie...
Trulli- podobnie jak Kimas. Spodziewałem się, że pojedzie lepiej
Fisco- oo, no barvissimo Giancarlo. Świetny wyścig no i ten manewr wyprzedzenia Alonso i Heidfelda.
Nakajima- do d^*% strategia
Piquet- bezbłędnie, i przed Alonso. Brawa
Kubica- dobrze ruszył z miejsca, ale jednak po pierwszym zakręcie spadł, czemu?...
Alonso-Liczyłem na lepszy występ w jego wykonaniu
Heidfeld- kapitalny start, jak zawsze, szkoda, że uszkodził skrzydło...