GP Niemiec 2009

[sneer]

Wyścig nie był nudny. RB w formie. Brawo Webber, dostał karę i... wygrał! Vettel, drugi oj nie w smak mu to, oj nie.
Felipe brawo, Kimi - Sutil - jak zwykle... pytanie kto przeszarżował. BMW - FI ich przegoniło. Gorsze jest tylko TR.

[tomasson]

Sorry tapaciupaga czy jak Ci tam ale onet i wp to nie tu.

Zawsze Webbera uważałem za drugą ligę w F1, ale zwycięstwo jak najbardziej zasłużone, wielkie brawa. Nie zawsze Ci którzy z kierownicą w łapie się urodzili muszą wygrywać. Jak ogłosili karę dla Marka to miałem wątpliwości. Na starcie duże przetasowanie, aż dziwne że nikt tam nie odpadł.
BMW wciąż w czarnej dupie i chyba w niej pozostaną. Wielka szkoda Sutila, znów incydent z Kimim pozbawił go punktów. Sam Kimi całkiem nieźle gdyby nie awaria, Massa potwierdził chyba dobrą formę Scuderii. Alonso naprawdę świetnie, takie czasy pod koniec, liczyłem na atak pod koniec ale chyba te 2 punkty chciał dowieść.
Najgorzej tradycyjnie pojechał Bourdais i Borowczyk

[smylas]

smylas- Jeśli to był nudny wyścig, to nie wiem, jak określiłeś np tegoroczne GP Hiszpanii albo lepiej - zeszłoroczne GP Europy.

Tamte wyścigi wykraczają poza skale nudności

[slipstream]

Swoją drogą ujawniła nam się w tym wyścigu kolejna "magnetyczna" para. Tak jak z bliskości Kubicy i Trullego może coś wyniknąć, tak widać wobec obecności Sutila w pobliżu Raikkonena tez nie należy być obojętnym. No ale widać tak już bywa, tylko szkoda że Sutil zawsze obrywa jadąc po pewne? punkty.

Za to wobec triumfu RBR i porażki w sumie BGP bez echa pozostanie solidny występ Felippe Massy (+5)i jeszcze bardziej solidny w wykonaniu Rosberga z 15 pozycji (+11 !), którego zdaje się nikt nie zauważać nawet. A w sumie szkoda bo gratulacje się należą.

[craig]

Jest, jest, jest !!!!!!! Jedziemy po mistrzostwo!!

tylko uważaj, żebyście się nie przejechali

No tak, oddech rozwijającego się w szaleńczym tempie BMW czuć już na plecach.

Ale dobrze, bo jest nadzieja że ktoś będzie gonił w końcówce sezonu,a nie jak się wszyscy poustawiali tak cały sezon rozjadą.

powiem ci nieładnie, żebyś się ode mnie odpieprzył Gdzie ja ci tu napisałem o BMW? Naucz się czytać ze zrozumieniem. Nie po raz pierwszy popisujesz się brakiem tej umiejętności. Bardziej chodziło mi o Brawna, bo patrze, że niektórym fanom Red Bulla zaczyna palma odbijać, a następny wyścig może wszystko zmienić.

[3557]

Wyścig ani nudny ani ciekawy. Strategia doboru opon znowu była bardzo ważna. Zwycięstwo Webbera w pełni zasłużone. Brawn się trochę przejechał na prognozach pogody. Jestem zaskoczony wysokimi pozycjami Massy (jednakże bardzo mnie ona cieszy) jak i Rosberga. Dobry wyścig w wykonaniu Alonso. Glock się pokazał przebijając się z końca stawki. Żal Sutila ma pecha do Kimiego.

[Damian375]

Witam

Moim celem jest pogratulowanie Markowi Webberowi, chciałem żeby wygrał i udało się.

Gratuluje

Co do BMW, a raczej Roberta - nie jest tak źle, start i pierwszy stint dobry, trzeci stint również świetny (5 czas wyścigu), natomiast w drugim stincie Robert tracił niekiedy po 3 sekundy do Nicka Heidfelda, to jest raczej nie do pomyślenia, ciekawe co się działo na drugim stincie ?

[Anderis]

Jak dla mnie wyścig ciekawy i to nawet bardzo. Było trochę wyprzedzeń, zróżnicowane strategie, zaskakujące zwroty akcji i przetasowania po każdej rundzie tankowań.
Bardzo się cieszę ze zwycięstwa Webbera. Moim zdaniem bardzo na nie Australijczyk zasłużył. Wywalczył je mimo kary drive trough. Wyścig ułożył się dla niego bardzo dobrze, pewnie gdyby KERSowcy byli trochę dalej na starcie, to ta kara mogłaby mu uniemożliwić zwycięstwo.
Sutila oczywiście szkoda. Miał realną szansę nawet na 4-5 miejsce, a 8 było niemal pewne. Ale wydaje mi się, że w kolizji z Raikkonenem to bardziej on (Sutil) zawinił.
Fantastyczny wyścig pojechał Nico Rosberg. Myślę, że udowodnił wszystkim, że Williams ma dobre tempo wyścigowe, a sam jest solidnym kierowcą. Passa 5 wyścigów w punktach i 21 na mecie trwa.
Brawn wygląda w tej chwili na dopiero czwartą siłę- za Red Bullem, Ferrari i Williamsem. Jeśli szybko czegoś nie zmienią, to stracą swoją przwagę w mistrzostwach tak szybko, jak ją wypracowali.

Kubica i całe BMW dno i wodorosty, bolid już spadł za FI, zostało tylko STR

błagam człowieku, od Kubicy to się odwal, bo takim gównem, to żaden kierowca nie pojechałby lepiej

Nie, żebym uważał Kubicę za dno (daleko mi do tego), ale jednak jakiś kierowca pojechał lepiej, a był nim Nick Heidfeld.

[cichy]

no to ja Ci powiem to samo.. "powiem ci nieładnie, żebyś się ode mnie odpieprzył".

Chciałbym zauważyć, że kiedy BGP dominował, RBR był tuż za nim.. kiedy od kilku GP sytuacja się odwróciła i dominuje RBR to BGP jest "troszkę" za nimi.. Jeśli się uda.. to są ogromne szanse na mistrzostwo.. a nie ukrywajmy, że może być to jedyna szansa w historii tego teamu..
więc rzuć na luz chłopie.. albo przesiądź się na szachy

Nie, żebym uważał Kubicę za dno (daleko mi do tego), ale jednak jakiś kierowca pojechał lepiej, a był nim Nick Heidfeld.

ja się pod tym podpisuje i uważam, że powinniśmy wspólnie namówić craiga na spacer..

[Kazik]

Za to wobec triumfu RBR i porażki w sumie BGP bez echa pozostanie solidny występ Felippe Massy (+5)i jeszcze bardziej solidny w wykonaniu Rosberga z 15 pozycji (+11 !), którego zdaje się nikt nie zauważać nawet. A w sumie szkoda bo gratulacje się należą.

Bezwzględnie obydwaj kierowcy spisali się świetnie i sprawili miłą niespodziankę swoją postawą (dla mnie przynajmniej).Trochę szkoda Sutila jak i Hamiltona. Skoro Hekki dojechał na ósmym miejscu to Lewisa też było na to stać (niestety nieco przeszarżował i miał pecha).Naprawdę nie wiem co dzieje się z pojazdem marki BMW.

[3557]

Brawn wygląda w tej chwili na dopiero czwartą siłę- za Red Bullem, Ferrari i Williamsem. Jeśli szybko czegoś nie zmienią, to stracą swoją przwagę w mistrzostwach tak szybko, jak ją wypracowali.

Moim zdaniem przesadzasz. Owszem Brawn jest wolniejszy od Red Bulla, jednak są szybsi od reszty stawki. Dzisiejsze słabsze pozycje są spowodowane przez strategie nastawioną na zmienne warunki atmosferyczne (i problemy z oponami), a nie przez słabe tempo bolidów.

[dragon92]

Widzieliście że Sutilowi nowe skrzydł ozamienili na stare jak stuknął Raikkonena? Mieli tylko dwie sztuki?

[Anderis]

Brawn wygląda w tej chwili na dopiero czwartą siłę- za Red Bullem, Ferrari i Williamsem. Jeśli szybko czegoś nie zmienią, to stracą swoją przwagę w mistrzostwach tak szybko, jak ją wypracowali.

Moim zdaniem przesadzasz. Owszem Brawn jest wolniejszy od Red Bulla, jednak są szybsi od reszty stawki. Dzisiejsze słabsze pozycje są spowodowane przez strategie nastawioną na zmienne warunki atmosferyczne (i problemy z oponami), a nie przez słabe tempo bolidów.

No cóż. Swoich obserwacji nie opieram tylko na jednym wyścigu. Już w GP Wielkiej Brytanii Button finiszował za Rosbergiem i Massą, a i Barrichello ledwo dojechał przed w/w dwójką. Być może, jeśli przyjdzie jakiś cieplejszy wyścig, to zostawią całą resztę za sobą (może nawet powalczą z RBR), ale ich bolid wydaje się dość wrażliwy i jeśli będą mieli pecha do warunków, to naprawdę druga część sezonu może dla nich słabo wyglądać.

[tomasson]

Nie jestem do końca przekonany co do słabości brązowych bo taktykę pod zmienne warunki dobrali. Już w W.B. coś się zacieło. Dwa wyścigi słabsze pod rząd to już raczej zapowiedz gorszego pakietu niż pech. Nie mam nic przeciwko by coraz gorzej im szło (jechało). Na pewno najlepszy zespól to dziś RBR, dalej jednak chyba Brązowy i tuż tuż za nim Williams, Ferrari, Mclaren i chyba Renault, ale tu trudno coś ocenić bo róźnice są minimalne. Toyota na początku sezonu druga siła, teraz katastrofa. Może lepiej jak się wycofają.

[McLfan]

A co do Hamiltona- z kamery ze śmigłowca widać, jak ułamek sekundy przed hamowaniem Hamilton styka się z Webbo, swoim tylnym kołem ze skrzydłem. Minimalny to był kontakt, ale jednak wystarczyło, by ciśnienie zeszło z koła... A dalej, to już można było oglądać agonię Kovalainena. Szkoda Sutila, szkoda Barichello. Miałem nadzieję, że "manewr w białych rękawiczkach" się nie uda. Niewiele brakowało.

A, jedna jeszcze sprawa- Hamilton dzisiaj pokazał jak powinno się dawać dublować szybszym. Na nieużywaną linię jazdy i noga z gazu. A nie jak większość maruderów zmusza dublujących do zjazdu z optymalnej linii. Za każde takie dublowanie bym dawał DT, to by się nauczyli...

Bo potem się ogląda takie obrazki- http://www.youtube.com/watch?v=iEP_t2bXvKw