GP Europy 2009

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Jenson N sie 23, 2009 15:52  Re: GP Europy 2009

Kubica o ile wiem spadł tylko jedną pozycję w dół i było to już przed T1, po prostu Heidfeld miał lepszy start i go wyprzedził :P
Myślał Webber o niedzieli a w sobote KERS odcieli.
Avatar użytkownika
Jenson
 
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 20:47

Postprzez misiakow N sie 23, 2009 15:53  Re: GP Europy 2009

Ja powiem tylko jedno. Mina zdenerwowanego Papy Hamiltona - BEZCENNE :haha: :twisted:
"Gdy Chelsea wygrywa cieszą się jej kibice, zaś gdy przegrywa cieszy się cały świat." Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
misiakow
 
Dołączył(a): Cz sie 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez MarekW N sie 23, 2009 16:04  Re: GP Europy 2009

Wyścig całkiem nudny, choć wygrana Rubensa i punkt Kubicy w jakiś sposób to rekompensują.

Mam prośbę do pana Borowczyka - proszę się już przestać pastwić nad biednym Badoerem! Ile można? Co pan po nim oczekiwał? On się nie ścigał już 10 lat, a nigdy nie był wielkim talentem. No i jak spoglądałem na Live Timing, to aż tak źle z jego tempem nie było, nie odstawał po parę sekund, ale średnio jedną. Co nie zmienia faktu, że uważam, iż Ferrari powinna zatrudnić Bourdaisa.
MarekW
 
Dołączył(a): Pn kwi 18, 2005 20:44
Lokalizacja: Poznań

Postprzez SPIDER N sie 23, 2009 16:16  Re: GP Europy 2009

Kolejny tor (po Hungaroringu) kwalifikujący się do wywalenia z F1. Właściwie dreszczyku tutaj dodawał fakt walki Hamiltona z Barrichello. Generalnie jestem zadowolony z rezultatów. Najważniejsze, że nie wygrał McLaren.

Rubens wygrywa dzisiaj po raz pierwszy od GP Chin 2004 (chyba). Miał już na to okazje w tym sezonie, chociażby w Barcelonie czy na Nurburgringu. Nie udało się, ale tutaj już wszystko poszło po jego myśli. Ciekawa taktyka, błędy rywali (Hamiltona a raczej jego ludzi w boksie) pozwoliły na to, że wszystko zakończyło się dla niego dobrze. Tak długo oczekiwał tej wygranej. Opłaciło się, bo wygrał dziś chyba naprawdę zasłużenie. Po pierwszych postojach, kiedy wyjechał na P2 powiedziałem, że musi wykorzystać tą szansę. Cały czas utrzymywał tempo Lewisa trzymając się 4 sekundy za nim. Jechał pewnie, niczym mu nie ustępując. Brak zdjęcia koca z prawej przedniej opony podczas postoju Hamiltona i szansa na przejechanie kilku szybkich kółek pozwoliła wyjechać mu ze spokojną przewagą. Button nie prezentował niczego wielkiego, podczas walki z Vettelem po starcie odpuścił i spadł o kilka pozycji, a nie było już czego odrabiać dalej. Vettel nie ukończył (co mnie cieszy) a Webber dojechał bez punktów. Button niby tylko dwa punkty, ale jednak dwa punkty więcej od kierowców RBR. A jest to ważne w kontekście walki o mistrzostwo w obu kategoriach. Jednak Button może sobie pozwolić na taką kontrolę przewagi, a wyścigi uciekają. Brawn tutaj spisywał się w sumie bez zarzutów. Lepiej niż RedBull, a wydawało się, że złapali zadyszkę. Ważne to jest. Zwycięstwo w sensie. Dla zespołu, bo mieli ostatnio kilka wyścigów posuchy.

McLaren po wczorajszych kwalifikacjach wydawał się być pewniakiem do zwycięstwa dzisiaj. Nie mówię tutaj o dublecie, ale od początku wyścigu oddalali się skrupulatnie od pozostałych, z tą uwagą, że Rubens utrzymywał tempo Heikkiego. Kovalainen stracił jakby swoje tempo i przegrał w boksach najpierw z Rubensem właśnie a potem z Kimim. Hamilton jechał swoje, ale jak już powiedziałem, błędy spowodowały długi postój i stratę prowadzenia. Bezcenny widok niezadowolonego Anthony'ego Hamiltona. Więcej takich widoków. Niemniej jednak ludzie z Woking wykonali w ostatnim czasie spory progres z MP4-24. Bolid pozwala obu kierowcom na walkę o czołowe lokaty, a dodając do tego KERS czyni to ten bolid solidną konstrukcją. I widać to było na torze.

Kimbo uzupełnił podium, co mnie ogromnie cieszy. Kolejne podium Raikkonena. Ważne, patrząc na wyczyny Badoera dzisiaj, dla zespołu w walce o trzecią lokatę w mistrzostwach konstruktorów. Po raz kolejny Kimster zalicza bardzo świetny start (dzięki KERS - nie ma co ukrywać tego) i jedzie pewnie w wyścigu. Właściwie to tempo wyścigowe F60 jest bardziej spójne i lepsze, niż jazda w kwalifikacjach. Poprawić się w kwalifikacjach i będzie o niebo lepiej. Badoera wyczynów nie można dzisiaj komentować. Już nie chodzi o to, czy miał jechać Schumacher, czy nie, ale tak nie można robić. Spodziewałem się czegoś więcej po Luce. Jednak się przeliczyłem.

Na pozytywną opinię, po raz kolejny, zasługuje Rosberg. Wyciąga maksimum z Williamsa i po raz kolejny finiszuje w pierwszej piątce. Nico jest bardzo ważny dla Franka i w ogóle dla zespołu Williamsa, ale wydaje mi się, że jego aspiracje na tym etapie kariery obligują go do jazdy w lepszym zespole. Lepszym, to znaczy takim, który pozwoli mu systematycznie zdobywać punkty a na dłuższą metę walczyć o mistrzostwo. Wszystko przed nim. A pamiętam jego początku w 2006, kiedy po świetnym Bahrajnie przyszły gorsze wyścigi. No i Kubica z punktami. Już widzę jutro te nagłówki w gazetach.

Tydzień przerwy tylko nas czeka przed ściganiem na Spa, jednym z najlepszych torów w kalendarzu, obok Monzy i Monaco. Mistrzostwa i wyścigi uciekają RedBullowi, ci zastanawiają się nad użyciem KERS w Belgii. Zobaczymy.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Master N sie 23, 2009 16:25  Re: GP Europy 2009

Master
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 15:10

Postprzez Darth ZajceV N sie 23, 2009 17:26  Re: GP Europy 2009

Powoli wraca stary porządek. I bardzo dobrze, bo sezon dla mnie odżywa! :lol: . To, że McLaren wraca do formy oznacza, że mogę wyciągnąć z szafy laleczki voodoo i tajnymi czarami pomagać każdemu kto nie jest z Woking :P Niech tylko jeszcze Kimi zepnie pośladki i powalczy o najwyższy stopień podium :)

Ross był dzisiaj całkowicie bezlitosny. Świetnie taktycznie załatwił Kovalainena, a na Hamiltonie za błąd mechaników nie pozostawił suchej nitki. Rubinio pojechał świetny wyścig, szkoda tylko, że nie wszyscy potrafią się cieszyć tak jak on. Kimi ładnie, Britney i Fernando też. Robert cudnie, przyznam szczerze, że nie spodziewałem się tego punktu. Badoer? Cóż, topowy zawodnik niestety nie jest teraz dla Scuderii dostępny, a jeśli czerwony kokpit miałby dostać ktoś kto i tak nie zdobędzie punktu to wolę już beznadziejnego Lucę, który jako wieloletni tester na pewno będzie miał wkład w dalszy rozwój maszyny. Byczki dały strasznie ciała. Ogólnie to myślami jestem już przy Spa.
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez Campeon N sie 23, 2009 17:53  Re: GP Europy 2009

Hmm wyścig chyba jednak trochę ciekawszy niż w zeszłym sezonie. Na starcie niektórzy z czołówki zamienili się pozycjami, a później kilka wyprzedzeń było. Cieszy mnie postawa Fernando - awans o 2 pozycje i 3 punkty wpadły. Gdyby nie problemy z hamulcami w kwalifikacjach mogłoby być lepiej - tempo wyścigowe było lepsze niż Nico Rosberga, ale mógł się uporać z Niemcem. To co Badoer odwalił przy wykeździe z pit lane - nie mieści się w głowie.

Cieszy punkcik Kubicy - nie spodziewałem się tego w ogóle. Force India znowu w środku stawki, czyli nie najlepiej, ale nie najgorzej, bo przywieźli do Walencji dużo nowych części. Pod koniec Button szalał na torze i przewaga Fernando nad Anglikiem szybko topniała, jednak tak szybko jak odrobił do Ferdka stratę czasową, tak szybko ją stracił, kończąc ostatecznie ponad 7 sekund za Hiszpanem.

Również powodem do zadowolenia jest wygrana Barrichello - po tylu latach. Co prawda pomogli w tym mechanicy McLarena, ale Whitmarsh twierdzi, że ten błąd "didn't cost victory". Niby tempo wyścigowe zbyt słabe. Słaba postawa Red Bulla - Webber dojechał z Kubicą. Niby to uliczny tor i w Belgii powinno być lepiej, ale i tak uważam, że wypadli tutaj słabiej niż się można było spodziewać.
Obrazek
Avatar użytkownika
Campeon
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 10, 2008 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Arya N sie 23, 2009 18:05  Re: GP Europy 2009

Podobnie jak w zeszłym roku, rozrywki w Walencji dostarczyły nam tylko błędy kierowców/zespołów. O wyprzedzaniu można jednak (poza startem) pomarzyć. Dzięki m.in Luce i Romainowi nie było tak koszmarnie nudno :-D Ale po Hungaro i Walencji czeka nas za tydzień Spa, i myślę że tam nie będzie większych powodów do narzekania.

Brawa dla Barrichello, widać było, jaki jest szczęśliwy po pięciu latach bez wygranej. Nie dziwię się, że nie pokonał na starcie McLarenów z KERS-em, więc jedyną szansą było wyprzedzenie w pit stopach i udało się, chociaż z małą pomocą mechaników Hamiltona :D
Hamilton też jechał bardzo dobrze, na początku byłam niemal pewna, że wygra, dość mocno odjechał Rubensowi. Trochę pecha w pit stopie, chociaż ciężko powiedzieć, czy i tak nie wyjechałby za Rubensem. Drugie miejsce potwierdza dobrą formę McLarena, ciekawe, czy będzie tak też na normalnych torach.
Kimi zalicza kolejny świetny wyścig, i kładzie kres przesądom, mimo jazdy za Sutilem oraz Schumachera i jego bazyliszkowych oczu wpatrujących się w w czerwony bolid :evil: Mówił, że celem jest podium i cel ten zrealizował Świetny start, choć pewnie mocno pomógł mu w tym KERS. Miał niemałą, około 5-sekundową stratę do Heikkiego i myślałam, że nici z podium, ale okazało się inaczej :grin: . Chyba więcej nie dało się wyciągnąć z bolidu.
Rosberg nadal ciuła punkty gdzieś w pobliżu podium, może w końcu się uda? Dobry wyścig, ostatnio Nico prezentuje bardzo równą formę i ma sporo punktów mimo nie najlepszego chyba bolidu.
Red Bull :zakrywa: Tym sposobem to oni Brawna nie dogonią. Vettel jechał nieźle, stracił jedną pozycję, ale o to nietrudno, mając za plecami bolid z KERS-em, jednak dosięgnął go gigantyczny pech. Awaria podczas treningów, problemy w pit stopie, a w końcu zepsuty silnik w wyścigu. Szkoda mi go, był na dobrej pozycji, by odrobić parę punktów do Webbera i Buttona. A teraz zostały mu się tylko dwa silniki, a Monza i Spa będą wymagające. Szanse na mistrzostwo uciekają...
Natomiast Webber jechał raczej słabo, i nie dowiózł nawet jednego, jakże czasem cennego punkcika.
Button też się nie popisał, ale zdobył punkty, który powiększają przewagę nad Red Bullami.
Fernando - ładny wyścig przed własną publicznością, oni pewnie spodziewali się więcej, ale Renault nie jest raczej do tego zdolne.
Kubica też nie zawiódł, wreszcie jakiś punkt, widać u BMW poprawę :-)
Romain Grosjean popełnia błędy, ale widać, że potrafi być szybki, a to jego pierwszy wyścig. Nie jest najgorzej, Piquet nie dostarczał żadnych punktów, więc nie ma czego żałować, a Francuz może nabierze doświadczenia i będzie w stanie o nie walczyć.
Luca - cóż, rozumiem, że dawno nie jeździł w wyścigu, że nie jest pierwszej młodości, że nie jest wielkim talentem i nie spodziewałam się szybkiej jazdy, ale to była farsa :shock: Nawet te spiny wybaczę, ale to co się działo pit lane :o Nie rozumiem, dlaczego ot, tak sobie przepuścił Romaina. Jakby byli z jednego zespołu to wzięto by to za Team Orders :twisted:
Ten incydent z przekroczeniem linii to też trochę głupi błąd. Mam nadzieję, że przynajmniej coś przetestował na następny wyścig :|
#5 #7
Avatar użytkownika
Arya
 
Dołączył(a): Cz lip 23, 2009 20:40
Lokalizacja: Łódź
GG: 37788836

Postprzez Endrju Szopen N sie 23, 2009 18:07  Re: GP Europy 2009

Ja nie będę podsumowywał tego wyścigu (być może też dlatego, że wciąż mam drgawki spowodowane postawą Polsatowskiej rodziny Zientarskiego i Borowczyka...). Ja tylko wypowiem (wypiszę? napiszę?) się tak: sezon 2009 z historycznego punktu widzenia będzie uznawany za najbardziej zaskakujący i zmienny sezon w historii. Za 10 lat ten właśnie sezon będzie się wspominało jako najbardziej zaskakujący. I tutaj nie chodzi o same pojedyncze wyścigi, ale o sytuację, która zmienia się z tyogodnia na tydzień, o kłótniach, wojnach, niepewnościach, odejściach, wielkich narodzinach, niespodziewanych zwycięstwach, powrotach wielkich... Sezon 2009 przejdzie do historii. Definitywnie.
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez rafaello85 N sie 23, 2009 18:33  Re: GP Europy 2009

Nie lubię tego toru. Kompletnie nic się tu nie dzieje ( nie rozumiem zachwytów Maurycego :shock: ), w ogóle się nie zdziwię ( i nawet łezki nie uronię ) gdy się okaże, że za rok lub dwa to GP przestanie się opłacać i zostanie usunięte z kalendarza...
Dwie rzeczy zapadły mi dziś w pamięć - zachowanie Badoera w boksie :evil: i problemy podczas pit-stopu Hamiltona. Jak widać, oni ( mechanicy McLarena ) też popełniają błędy ;) Nie wiem jak to się stało, że kierowca był już w boksie, a mechanicy dopiero przynosili opony i ściągali z nich koce grzewcze :eek:
Szkoda mi Vettela. Cherubinek cały weekend miał pod górkę. W piątek padł mu silnik. Dzisiaj najpierw nie zatankowali mu paliwa, musiał wolnym tempem przejechać całe kółko, a później kolejna ( druga już w ten weekend ) awaria jednostki napędowej :-? I tak kolejne cenne punkty uciekły zarówno Sebastianowi, jak i RedBullowi.
Rubens dziś mocno pocisnął :grin: Miło ponownie go widzieć na najwyższym stopniu podium.
Kubica pięknie wyprzedził Heidfelda i wywalczył kolejny punkt.
Raikkonen zaliczył drugie podium z rzędu---> oby tak dalej :)
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez maiesky N sie 23, 2009 18:46  Re: GP Europy 2009

Witam maniaków F1.
Dostępne są wykresy dla GP Europy, zostało wprowadzonych kilka zmian w obsłudze mających poprawić czytelność i obsługę. Instrukcja zostanie zaktualizowana w tygodniu, ale obsługa jest intuicyjna, więc nie powinno być problemów.
Avatar użytkownika
maiesky
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 12:16
Lokalizacja: Świecie

Postprzez rado123F1 N sie 23, 2009 18:52  Re: GP Europy 2009

Nie chce mi się rozpisywać na temat wyścigu, ale o kilku sprawach trzeba wspomnieć(w telegraficznym skrócie :P )
- GP nie było zbyt, przynajmniej walka o zwycięstwo była do pewnego momentu
- Baricz pokazał, że potrafi jeździć, ale kiedy Button jest mocny chłopak ma duże problem z przebiciem się jako nr 1(słynne już są żarciki z jego wyżalaniem się na Brawna :D )
- Brawo dla Kubicy, trzeci punkt w klasyfikacji i dobre, równe tempo :) I nie miał problemów z ciśnieniem w oponach :grin: Poza tym pokonał Heidfelda w porównywalnych warunkach(mimo innych strategii podobna pozycja startowa).
- Redbull ma problem - Vettelowi zostały 2 silniki, a do tego nie zdobyli dzisiaj nawet punktu. Plan pogoni Brawna zaczyna się sypać(może KERS im coś pomoże)
-Button stracił na starcie i już nie mógł tego odzyskać. Skończyło się na 7 miejscu i 2 bardzo cennych punktach(kto wie czy nie na wagę mistrzostwa). Przycisk już od jakiegoś czasu ciuła te punkty, ale dalej prowadzi
-Badoer - :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: . Więcej mówić nie muszę

Trochę się ten skrót przedłużył, ale wyścig nie był wcale taki nudny. Czółko :)
"Także tego... Ale że Dudka nie wzięli na mundial?"
rado123F1
 
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 17:17
Lokalizacja: Prudnik

Postprzez Kubicomaniak N sie 23, 2009 19:13  Re: GP Europy 2009

No właśnie , ten Badoer to wydaje się że to jakieś nieporozumienie , według mnie to on nawet na kierowcę testowego się średnio nadaje dla takiego zespołu jak Ferrari.
Kubicomaniak
 
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:41
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez adin N sie 23, 2009 19:33  Re: GP Europy 2009

Co oznaczała gwiazda dawida na kasku Rubensa?
ANTY rbr
Avatar użytkownika
adin
 
Dołączył(a): N mar 09, 2008 14:11
Lokalizacja: Warszawa
GG: 1795223

Postprzez Phaedra N sie 23, 2009 19:38  Re: GP Europy 2009

rafaello85 napisał(a): Jak widać, oni ( mechanicy McLarena ) też popełniają błędy ;) )

Mechanicy McL nie popełnili bledu tylko stratedzy. W ostatniej chwili zmienili strategie dla Hamiltona.

adin Tytoniowy pisał ze dziadek Rubensa był żydem. emigrantem z Włoch

DriverF1 mały blad :P
Ostatnio edytowano N sie 23, 2009 20:47 przez Phaedra, łącznie edytowano 2 razy
As long as the car is not red, I wish you the best! - Alonso - Monza 2006 r.
Avatar użytkownika
Phaedra
 
Dołączył(a): Śr lis 30, 2005 21:45
Lokalizacja: HRUBIESZÓW

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2009

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości