Przed GP Włoch 2009

[Campeon]

Jak się okazuje w Brawnie wciąż się zastanwiają nad wymianą skrzyni biegów w samochodzie Rubensa Barrichello, co wiązałoby się oczywiście z cofnięciem od pięć pozycji na starcie. Twierdzą, że teraz muszą przekalkulować czy im się opłaca wymienić, czy może podjąć ryzyko i nie wymieniać tej trefnej skrzyni. Jeszcze może się okazać, że Baricz będzie startował z pozycji dziesiątej.

[Kamil F1]

Ee tam wygra Hamilton PP + Kers, szybki McL i wydaje mi się największym faworytem jutrzejszego wyścigu tutaj liczy się szybkość A im lżej tym szybciej

[Campeon]

Ja bym faworyta upatrywał raczej w Kovalainenie. Również ma KERS, a więc po pierwszym zakręcie powinien być trzeci, może nawet drugi, ma dużo paliwa i prawdopodobnie na jeden pit stop będzie jechał. Na Monzy wizyta na pasie serwisowym zabiera bardzo dużo czasu, zatem to jest na niekorzyść pierwszej trójki, która obrała strategię dwóch postojów. Barrichello ma jeszcze szanse, ale nie wiadomo co ze skrzynią biegów - jeśli zdecydują się na wymianę, to Brazylijczyk może zapomnieć o zwycięstwie, a nawet o podium.

[horch]

Zauwazyl ktos, ze Windsor znowu przeprowadza konferencje z pierwsza trojka kierowcow?

[marrak]

Tak defensywnego Q3 to dawno chyba nie bylo. 7 kierowcow walczylo o P4
A wczesniej BMW pokazalo dlaczego w 2010 nie beda dostarczac silnikow BMW-POWER
No i 2 cysterny to standard w takich sytulacjach
Liuzzi -> wejscie smoka oby tylko przejechal jutro wiecej niz 1. zakret

P.S. deszczu i tak nie bedzie i pewnie procesja

[sceptyk]

W BMW mogli przegiąć z ustawieniami softu sterującego silnikiem.
Mocno chcieli.

[fletcher]

hehe, aż się boję patrzeć na walkę w pierwszej szykanie. Sutil kontra Raikkonen - do tej pory te pojedynki źle się kończyły Mam nadzieję, że jutro któryś z nich ( najlepiej Sutil ) odpuści i nie dojdzie do żadnego zderzenia.

Spokojnie. Zanim dojadą do pierwszego zakrętu Sutil będzie już daleko z tyłu.

[Noras]

hehe, aż się boję patrzeć na walkę w pierwszej szykanie. Sutil kontra Raikkonen - do tej pory te pojedynki źle się kończyły Mam nadzieję, że jutro któryś z nich ( najlepiej Sutil ) odpuści i nie dojdzie do żadnego zderzenia.

Spokojnie. Zanim dojadą do pierwszego zakrętu Sutil będzie już daleko z tyłu.

Tak samo wszyscy myśleli tydzień temu o Fisichelli

[Pokwa]

Boże, ale z Was *******. Dwa tygodnie temu wszyscy zachwycali się Fisim, a teraz wszyscy wieszają nad nim psy. Ponad połowa stawki na 1 stop

[Arya]

hehe, aż się boję patrzeć na walkę w pierwszej szykanie. Sutil kontra Raikkonen - do tej pory te pojedynki źle się kończyły Mam nadzieję, że jutro któryś z nich ( najlepiej Sutil ) odpuści i nie dojdzie do żadnego zderzenia.

Hmmm, w którymś wyścigu ostatnio widziałam Sutila za Kimim i nic się nie stało Ale jakby się uprzeć, to cała pierwsza trójka jest wybuchowa, w końcu mieliśmy też całkiem sporo przykrych incydentów Raikkonen - Hamilton (Kanada, Belgia i Japonia w zeszłym roku)

hehe, aż się boję patrzeć na walkę w pierwszej szykanie. Sutil kontra Raikkonen - do tej pory te pojedynki źle się kończyły Mam nadzieję, że jutro któryś z nich ( najlepiej Sutil ) odpuści i nie dojdzie do żadnego zderzenia.

Spokojnie. Zanim dojadą do pierwszego zakrętu Sutil będzie już daleko z tyłu.

Tak samo wszyscy myśleli tydzień temu o Fisichelli

Ale zauważ, że było koło niego mniej KERS-owców Nie sądzę, żeby spadł bardzo daleko (chyba, że natknie się na jakieś zamieszanie), ale pewnie straci na starcie, szczególnie na rzecz dwóch Finów... Mamy tutaj spory kawałek prostej, duże pole do popisu dla KERS-u, powinni zdążyć sobie poradzić z Sutilem.

[fletcher]

hehe, aż się boję patrzeć na walkę w pierwszej szykanie. Sutil kontra Raikkonen - do tej pory te pojedynki źle się kończyły Mam nadzieję, że jutro któryś z nich ( najlepiej Sutil ) odpuści i nie dojdzie do żadnego zderzenia.

Spokojnie. Zanim dojadą do pierwszego zakrętu Sutil będzie już daleko z tyłu.

Tak samo wszyscy myśleli tydzień temu o Fisichelli

Wtedy były jeszcze cztery bolidy między nimi, a tym razem Kimi jest tuż za Sutilem.

[Schumacher]

Fenomenalnie!!!

Jestem zachwycony postawą McLaren Mercedes i Adriana Sutila. Sześć Mercedesów w pierwszej siódemce jestem zdumiony i zachwycony po prostu unglaubliches Arbeit

A co do Fisiego to nie wątpię w jego talent to doświadczony kierowca i szanuję go za to jakim jest. Osobiście jednak uważam iż cena marzeń w tym przypadku jest niezwykle słona. Ma tu racje mówiąc iż bolid jest bardziej skomplikowany i na pewno nie łatwo jest się przyzwyczaić do nowego "środowiska". Marzenie i owszem się spełniło, ale czy nie przypadkiem zamienił stryjek siekierkę na kijek...

Tak jutro chcę dublet MERCEDESA!!!

[buczu]

Dla Włocha Ferrari to świętość. Badoer wolał dojeżdżać na końcu, ale i tak chciał startować. A Fisicella spełnił swoje marzenie i jest szczęśliwy.

[sceptyk]

Ciekawe jak długo czerwoni będą szczęśliwi...

[OldHorse]

A Fisichella spełnił swoje marzenie i jest szczęśliwy.

Myślisz, że gdyby wygrał "domowe" GP - być może ostatnie w karierze - w samochodzie FI, to byłby mniej szczęśliwy ?

Sądząc po wynikach kwalifikacji Sutila i Liuzziego, miał na to realną szansę. A Sutil pewnie coś znowu spieprzy i przegra.