Kovalainen i BrawnGP
Nie zdziwię, się, jeśli ktoś z nich wygra, szczególnie Heikki (lepsza pozycja + KERS). Pierwsza trójka będzie musiała wyrobić sobie wielką przewagę, żeby nie paść ich łupem. Ogólnie przekombinowali z tą strategią, różnice w Q3 były tam niepotrzebnie duże. Gdyby byli ciężsi, mieliby sporo większe szanse na wygraną. A tak, stracą mnóstwo w pit stopach, możliwe, że cała reszta jedzie na tylko jeden. Sutil raczej nie ma szans na zwycięstwo, nie wyprzedzi Hamiltona z KERS-em i po lepszej stronie toru, nie obroni się też pewnie przed Kimim, a nawet jeśli, to ten ma więcej paliwa. Hamilton też nie ma dobrej sytuacji, chyba że naprawdę mocno odjedzie. Raikkonen powinien znaleźć się na podium, ale o zwycięstwo będzie trudno, trójka za nim ma ponad 20 kg paliwa więcej
Żeby wygrać, musiałby od razu na starcie wziąć Sutila i szybko wyprzedzić Hamiltona, ale przecież on też ma KERS. Jeśli jednak by się udało, sytuacja nie byłaby zła, bo F60 ma dobre tempo wyścigowe. Szkoda, że nie zastosowali taktyki takiej, jak w poprzednich GP - start z 6-tej, 7-mej pozycji i masowe wyprzedzanie na starcie - teraz KERS za bardzo nie pomoże, bo oprócz Sutila nie ma jak. Ale jazda po podium powinna się udać. Z perspektywy BrawnGP wyścig wygląda dobrze, całkiem możliwe jest podium, a dla Red Bulli - brak punktów. Niestety, dla nas zanosi się na powiększenie i tak ogromnej przewagi BGP i tym samym brak emocjonującej walki pod koniec sezonu, do której się ostatnio przyzwyczailiśmy
smylas napisał(a):Czyli Finowie jadą po zwycięstwo
Stawiam na Kimiego
Ja sobie skojarzyłam pytanie jednego z dziennikarzy na konferencji do Kimiego: "(...)no Finn was ever able to win here. Are you superstitious?" (w moim marnym tłumaczeniu: "żaden Fin nie był w stanie kiedykolwiek tu wygrać. Czy jesteś przesądny?", na co Kimi oczywiście zaprzeczył
)
No cóż, przesądom mówimy nie!
Heikki pewnie też jest takiego zdania
Ale wyścig na pewno ułoży lepszą historię niż ja, taką mam przynajmniej nadzieję, przewidywalność = nuda...