Forum Wyprzedź Mnie!

Ten silnik Kubicy z kwalifikacji to już do kosza leci czy jeszcze jest szansa na odratowanie go?

Duża szansa na odratowanie. BMW zaleciło mu momentalne zgaszenie go zaraz po usłyszeniu komunikatu, że jest problem.


Oczywiście jak FIA pozwoli...

W Brawnie zadecydowali, że Barrichello nie wymieni jednak skrzynii biegów, natomiast w STR, że Alguersuari wystartuje z boksów.

Ale mam teraz przez Was rebusa w głowie, przez te silniki BMW, kiedy w ogóle bolidy odpadały np. okrążenie po okrążeniu. Niekoniecznie po awarii silnika. Od razu mam tutaj w głowie GP Japonii 95, kiedy okrążenie po okrążeniu wypadli obaj kierowcy Williamsa - Hill i Villeneuve. Musiałbym się wysilić teraz, czy są jeszcze takie przypadki w większej liczbie.

SPIDER napisał(a):Od razu mam tutaj w głowie GP Japonii 95, kiedy okrążenie po okrążeniu wypadli obaj kierowcy Williamsa - Hill i Villeneuve.

To niemozliwe - Villeneuve jeździł w Williamsie dopiero od 1996r. Zapewne miałeś na myśli Coultharda.

ciekawe, czy RAI po raz trzeci doprowadzi SUTILA do łez
SUT teraz ma naprawdę mega okazję na dobry wynik, ale RAI znowu w pobliżu się czai

Tak Rafał - Hill i Coulthard. Stary już jestem i wychodzą takie babole.

kaziktom napisał(a):ciekawe, czy RAI po raz trzeci doprowadzi SUTILA do łez
SUT teraz ma naprawdę mega okazję na dobry wynik, ale RAI znowu w pobliżu się czai

Jeśli mamy patrzeć na sytuację Sutila w tym wyścigu przez taki pryzmat, to lepiej w ogóle zrezygnujmy z oglądania. Głównym pytaniem przy starcie okaże się - czy Kimi wjedzie w Sutila? Bądźmy poważni, do trzech razy sztuka, może tym razem nawiąże się między nimi bezkolizyjna walka.

Kayo
to było na wesoło nawiązanie do przygód tych panów w momentach, kiedy SUT miał szansę na pty. A juz bynajmniej nie myślałem o starcie, tylko o walce przynajmniej w pierwszym przejeździe, która może być bardzo ciekawa. A jest na to duża szansa: jeśli RAI dzięki kers łyknie na starcie SUT, to ten drugi będzie mu non stop siedział na zderzaku, bo lżejszy i szybszy.
Będzie ciekawie
No i życzę SUT dojechania do mety i wreszcie punktów..

A nie pamiętacie już Australii 2008 kiedy padły silniku w obu Ferrari na przestrzeni kilkunastu okrążeń?

Dale65 napisał(a):przestrzeni kilkunastu okrążeń?

Kilkunastu = dwa, trzy okrążenia?

W Australii padł pierw silnik w bolidzie Felipe ma 29 okrążeniu, natomiast w przypadku Kimiego było to 53 okrążenie - to raczej nie jest kilkanaście okrążeń. Choć dwa okrążenia po Finie, padł również silnik w samochodzie Bourdais. Vettelowi nawet nie zdążył się zepsuć, a pewnie i u Niemca nastąpiłaby awaria.