GP Włoch 2009

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Pokwa N wrz 13, 2009 16:50  Re: GP Włoch 2009

No tak walczył i wiadomo jak to się skończyło :twisted: Z resztą renegade jest podobnego zdania i każdy kto nie jest zaślepiony też pewnie tak sądzi.
Miss You Kimi!
http://www.takeagift.pl/polecam:71634 Jak mnie nie lubisz to wejdź, zarejestruj się i wypełnij startową ankietę. Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Avatar użytkownika
Pokwa
 
Dołączył(a): Pn paź 01, 2007 18:55
Lokalizacja: Toruń
GG: 20964581

Postprzez Pezo N wrz 13, 2009 17:01  Re: GP Włoch 2009

Kubica miał dzisiaj szansę na dobry wyścig. Wszystko zrujnował Webber po raz kolejny na starcie próbując taranowac innych rywali. Ludzie oglądnijcie jeszcze raz powtórkę startu, Kubica jechał bok w bok z Australijczykiem który nagle postanowił odbic w lewo spychając Polaka na trawę. Gdyby nie przytomnośc Roberta wyścig zakończył by się już tutaj. Po raz kolejny kierowca Red Bulla powinien dostac karę DT. Na 2 szykanie po raz kolejny doszło do kolizji między tymi dwoma zawodnikami. Kubica zrównał się z Red Bullem, był po wewnętrznej, jednak po raz kolejny było widac, że Webber nie korzysta z lusterek. Ściął zakręt jakby tam Kubicy nie było i na tym skończył się jego wyścig. Tutaj mam wielki apel do inżynierów Red Bulla o większe lusterka dla Marka, najlepiej takie z autobusów może wtedy będzie ukradkiem oka w nie spoglądał.

Vettel zrobił to samo jadąc bok w bok z Kubicą postanowił zepchnąc go na trawę. Do dzisiaj sądziłem, że spychanie przeciwnika na trawę jest nie dozwolone ale chyba się mylę. No chyba, że super talent także nie korzysta z lusterek.
Avatar użytkownika
Pezo
 
Dołączył(a): N sie 24, 2008 18:19

Postprzez fordern N wrz 13, 2009 17:06  Re: GP Włoch 2009

Pezo, to Heidfeld na prostej ślizgał się po trawie...
W drugiej szykanie był po prostu RA...
Obrazek
Avatar użytkownika
fordern
 
Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 15:21
Lokalizacja: Kyoto Ring
GG: 1411891

Postprzez Pezo N wrz 13, 2009 17:07  Re: GP Włoch 2009

100 % Kubica widzę to na powtórce. Czerwony kask 100 %.
Avatar użytkownika
Pezo
 
Dołączył(a): N sie 24, 2008 18:19

Postprzez craig N wrz 13, 2009 17:09  Re: GP Włoch 2009

Pokwa napisał(a):Robert nigdy nie walczy w końcówce o pozycje. Jedynie broni się przed rywalami.



Wy naprawdę jesteście tacy ślepi czy tylko celowo robicie z siebie niepoczytalnych i robicie wszystko, żeby zmieszać Kubicę z błotem. Jeżeli tylko ma szanse, to zapieprza ile pary w bolidzie. Dalego nie trzeba szukać... chociażby Australia 2009. Chyba, że 2 okrążenia przed końcem nie uważasz za końcówkę wyścigu. Kubica, w przeciwieństwie do Vettela i Hamiltona nie jest wyścigowym idiotą i nie rżnie w pedał ile wlezie, jeżeli nie możliwości dogonienia kogoś. W ogóle co to za głupia dyskusja?
Ostatnio edytowano N wrz 13, 2009 17:17 przez craig, łącznie edytowano 2 razy
Ustalając szanse zespołów w tym roku weźcie pod uwagę wasze typy na sezon poprzedni.
craig
 
Dołączył(a): N sty 13, 2008 16:10

Postprzez patgaw N wrz 13, 2009 17:21  Re: GP Włoch 2009

Kubica jechal po trwie zreszta sam to potwierdzil.
Co do wypadku co Webberem to nie wiem kogo to byla wina, bo pokazali to z takiej kamery ze ciezko cokolwiek ocnic. Na poczatku myslalem ze to bardziej wina Kubicy, ale sam juz w koncu nie wiem ;p
Moze pozniej w filmiku na f1.com dadza z jakiegos lepszego ujecia to bedzie mozna cos poweidziec.
Avatar użytkownika
patgaw
 
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 21:27
Lokalizacja: WWA

Postprzez Pokwa N wrz 13, 2009 17:25  Re: GP Włoch 2009

e-Manitou bo tą wypowiedzią master zszedł do poziomu Troglodyty, po za tym takich rzeczy nie muszę udowodniać chyba w świecie wirtualnym co :)?

Wracając do wyścigu. http://www.autosport.com/news/report.php/id/78612 Vettel chyba liczy na to, że RB doda mu skrzydeł :twisted:
Miss You Kimi!
http://www.takeagift.pl/polecam:71634 Jak mnie nie lubisz to wejdź, zarejestruj się i wypełnij startową ankietę. Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Avatar użytkownika
Pokwa
 
Dołączył(a): Pn paź 01, 2007 18:55
Lokalizacja: Toruń
GG: 20964581

Postprzez Audi N wrz 13, 2009 17:41  Re: GP Włoch 2009

patgaw napisał(a):
fordern napisał(a):Ciekawe co by było, gdyby w następnym GP zrobił tak właśnie Robert, a nie Lewis.. Też byłyby na nim wieszane jeszcze gorsze psy niż zwykle ?

Robert nie robi takich głupich błędów.


Głównie przez psychikę. Hamilton znany jest z tego, że nie lubi przegrywac i to dlatego jemu się takie coś przytrafiło, a nie Kubicy. W Australii też to była wina Vettela, który najwidoczniej również nie umie przegrywac...

Szkoda Kubicy, kolejny defekt, dobrze, że to nie silnik.
Generalnie cieszę się, że Brawny wygrały. Szczerze to się trochę zdziwiłem, ze tak szybko pojechali, chociaż oczywiście mogło byc lepiej.
Dziwne zachowanie kierowców Toyoty, taka bratobójcza walka nie powinna miec miejsca. Swoją drogą ciekawe, czy zostaną jakoś ukarani. Moze skończy się tylko na rozmowie dyscyplinarnej...

PS Nie wiem, czy już ktoś o to pytał, ale co się stało z prawym lusterkiem Sutila? Jego brak zauważyłem dopiero na 4 okr. przed końcem.
- Jak można słuchać muzyki elektronicznej? Muzyka musi mieć przekaz!
- Ja natomiast lubuję się w szukaniu poezji w malarstwie marynistycznym oraz kompozycji muzycznych w rzeźbie.
Avatar użytkownika
Audi
moderator
 
Dołączył(a): So lip 07, 2007 10:06
Lokalizacja: Ingolstadt
GG: 5208633

Postprzez sceptyk N wrz 13, 2009 17:45  Re: GP Włoch 2009

@Pokwa
Vettel teoretyczną szansę wciąż ma.
Zawsze też może to być vice - to byłby też jego duży sukces.
Co ma mówić - musi cisnąć.
Ostatnio edytowano N wrz 13, 2009 17:46 przez sceptyk, łącznie edytowano 1 raz
sceptyk
 
Dołączył(a): Cz lut 28, 2008 20:37

Postprzez Mati93 N wrz 13, 2009 17:45  Re: GP Włoch 2009

Audi napisał(a):PS Nie wiem, czy już ktoś o to pytał, ale co się stało z prawym lusterkiem Sutila? Jego brak zauważyłem dopiero na 4 okr. przed końcem.


Urwał je jeden z mechaników, gdy Sutil przeszarżował w Pit Stopie :-P
Avatar użytkownika
Mati93
 
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 12:49
Lokalizacja: Podlasie
GG: 8604191

Postprzez RENO N wrz 13, 2009 17:52  Re: GP Włoch 2009

Vettel w wywiadzie dla PSE po wyścigu na pytanie o walke z Robertem, stwierdził, że tam nie było żadnej walki.... Ta, pewnie bo to było wypychanie z toru :twisted:
RENO
 
Dołączył(a): N sie 28, 2005 8:47
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez kubinho N wrz 13, 2009 17:53  Re: GP Włoch 2009

Audi spojrz :)
KUBUS91
kubinho
 
Dołączył(a): N cze 24, 2007 19:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SPIDER N wrz 13, 2009 18:13  Re: GP Włoch 2009

Hamilton niech się cieszy, że nie prowadził w momencie wypadku, bo kibice by go tam chyba zjedli z przypływu euforii i wielkiej radości.

Ale na poważnie. Ciekawy wyścig. Od początku się działo. Brawny wróciły na czoło stawki. I nawet nie powiedziałbym, że poprzez geniusz taktyczny Brawna. Fakt, taktykę mieli ciekawą, z jednym postojem. Od początku ich tempo było dobre. Jednak, w kwalifikacjach pojechali bardzo spokojnie, bez walki o PP właściwie. A tempo wyścigowe i inne wydarzenia spowodowały, że po drugim postoju Hamiltona Berrichello i Button jechali na pierwszej i drugiej pozycji. Biorąc pod uwagę brak punktów kierowców RBRa, świetny wynik w kontekście walki o obydwa tytuły. Jednak o ile w przypadku klasyfikacji konstruktorów tytuł jest już chyba przesądzony, o tyle w klasyfikacji kierowców powalczą o niego obydwaj kierowcy Brawna. W każdym bądź razie - będzie ciekawie.

Kolejny wyścig, właściwie czwarty z rzędu, kiedy kierowca Ferrari zalicza podium. Świetna passa Kimiego, ale, powiem szczerze, liczyłem tutaj na więcej. To, że Sutil zostanie pokonany na starcie, było pewne, ale była też szansa na pokonanie Hamiltona. Mniejsza z tym. Ważne, że kierowca Ferrrari był na podium we Włoszech. Sutil, a właściwie Force India, po raz kolejny pokazuje niesamowite tempo w wyścigu właściwie niczym nie ustępując Ferrari. Tak, jak po T1 wyjechali, tak niemalże jechali do końca. Sutil przyklejony do tylnego skrzydła F60 nie mogący znaleźć sposobu na pokonanie go. No i dużo tutaj dawał jeszcze KERS w Ferrari. Liuzzi też jechał nieźle, ale awaria zniweczyła chyba szansę na punkty, bo była na to duża.

Właściwie to nie wiem, co mam myśleć o wypadku Hamiltona. Ja się cieszyłem, bo Kimi wskoczył na podium. Trzeba sobie zadać pytanie, czy był sens tak mocno cisnąć, kiedy i tak już raczej, podkreślam - raczej, nie było szans na P2. Inna sprawa, że w momencie poślizgu koła chyba złapały ten zielony dywan na wyjściu z pierwszego Lesmo, ale też pedał gazu był wciśnięty na maksa w pogoni za Buttonem. Niemniej jednak, Hamilton walczył do końca, bo do pewnego momentu jechał po, mogłoby się wydawać, pewną wygraną.

No i niezłe "widowisko" zaserwowali nam kierowcy Toyoty. Większej takiej szopki dawno już nie widziałem. Co to w ogóle miało być?!
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez RENO N wrz 13, 2009 18:20  Re: GP Włoch 2009

Nie mógł Hamilton dogonić Button i ewentualnie wtedy wyeliminować siebie i jego??? Tak bardzo liczyłem na jakaś awarie u Buttona, a tu nic takiego się nie stało. W takim tempie to Rubens nie zostanie mistrzem.
RENO
 
Dołączył(a): N sie 28, 2005 8:47
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez sex pistols N wrz 13, 2009 18:22  Re: GP Włoch 2009

Nie rozumiem Was, kompletnie... Chcecie wiecej walki na torze, a wieszacie psy na Toyocie i Hamiltonie, albo gloryfikujecie zachowawczego Kubice. F1 bez deszczu staje sie strasznie nudna...
Avatar użytkownika
sex pistols
moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 6:17
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2009

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron