rolnik sam w dolinie napisał(a):tylko że w wyścigu i tak szanse na punkty są marne lepiej wziąc stara jednostke która możliwe ze padnie i tyle
a nowy silnik odrazu na starcie by dostał mocny przebieg i w porównaniu z silnikiem który właśnie odłożyli na półke byłby w gorszym stanie
reasumująć:
stracą jednego dziada, za to mają silnik tylko z sobotnim przebiegiem
Dla mnie to wygląda tak:
- Heidfeld używa dwóch prawie nowych silników w pełnych trzech weekendach i w jednym od soboty. Musi dziś startować z końca, bo miał za mało balastu.
Gdyby nie zmienił:
- Heidfeld ma jeden nowy silnik na ten sam okres czasu. W przyszłości być może dostanie karę 10 miejsc.
Co lepsze?
Ale żenua - Borówa nic nie wie o karze Heidfelda.