Vagabond napisał(a):Master napisał(a):Nie wiem który kierowca w swoim debiutanckim sezonie walczył do ostatniego wyścigu o mistrzostwo świata.
Villeneuve. Pamiętasz jak skończył?
To śmieszne. Podawać za przykład Villeneuve'a. Hamilton nadal pokazuje swój wielki talent choćby w tym sezonie.
A tak to faktycznie, my bad. Rzeczywiście Hamilton wygrał mniej wyścigów w 2007........ ale minimalnie mniej, od mistrza świata
Wg Ciebie Hamilton regularnie dawał baty Alonso w 2007? Nie bądź śmieszny. Napisałeś "może", ale takie stwierdzenie nie powinno się znaleźć tutaj nawet z "może".
Ty masz problemy z interpretacją. Nie mówię, że dawał regularne baty Alonso w 2007! KTO TU MA PROBLEMY? Chodzi o to, że debiutant walczył o tytuł z 2-krotnym mistrzem świata! Hipokryta ;\
Tobie naprawdę wszystko trzeba wyłożyć łopatologicznie od a do z i nie pozostawiać miejsca na własną interpretacje?
jw.
A ja nie wiem ktory kierowca w swoim debiutanckim sezonie dostal zdecydowanie najlepszy bolid w stawce i status nr 1, podczas gdy mial znacznie lepszego kierowce jako kolege z zespolu.
Nawet mistrz świata ze statusem 2 kierowcy powinien sobie poradzić z debiutantem. O numerze 1 nie mówię, bo tak Wam się tylko wydaje. Może obaj mieli równe szansę, choć nie wiecie tego Wy ani ja. Może swoimi umiejętnościami sprawił, że postawili na niego? Choć lepiej pozostanę w tej kwestii "neutralny", bo tak jak mówiłem - nikt nie wie co się działo w zespole. Wg. mnie Alonso to zbyt wielki wódz, żeby mieć u boku dobrego kierowcę. Ach te afery.....
Skąd wiesz, że miał najlepszy samochód? Może to Ferrari miało najlepszy, a McLaren był 2 siłą? W rzeczywistości wymieniali się, tzn. raz rządziło Ferrari, a raz McLaren.
A on, z teoretycznie słabszym Massą (no, praktycznie może też), walczył wręcz do ostatnich metrów o tytuł męcząc się przy tym niemiłosiernie.
Nie wiem czy był słabszy.... Walczył, i wygrał. To on zdobył mistrza, a nie Massa. Wg. mnie zachował zimną krew i wyprzedził na ostatnim zakręcie Glocka, co w sumie potem mówiło szefostwo, że mieli Niemca na GPS.
Pokaż mi Master kiedy Hamilton wygrał więcej wyścigów od Alonso, mając do dyspozycji taki sam bolid. Hamilton wykorzystał perfekcyjnie bolid w 2008? Wykorzystał go dobrze, ale nie perfekcyjnie. Ustalmy, że Massa i Hamilton mieli tyle samo pecha w tym sezonie, jednak odpowiedz sobie sam, który z tej dwójki był bezdyskusyjnym numerem jeden w zespole, przez co miał nieco łatwiej, bo kolega z zespołu nie odbierał mu punktów.
Może to jest tak samo jak z Kubicą? Wielu sądzi, że BMW psuło mu samochód, żeby Niemiec mógł z nim tylko wygrać. Jak już jest angielski zespół i angielski kierowca, to już musicie szukać "spisków".