Przed GP Brazylii 2009

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Damian375 N paź 18, 2009 11:42  Re: Przed GP Brazylii 2009

Może przesadziłem, ale czytając to pierwszy raz tak to zrozumiałem :
Kod: Zaznacz cały
Kubica mógł być wyżej
Szef ekipy Mario Theissen szuka przyczyn niepowodzenia swojego podopiecznego w zbyt dużym ruchu na torze. – Nick natknął się na innych kierowców w tym samym czasie, w którym Robert przejechał swoje najszybsze okrążenie – powiedział Niemiec.
Różnica 2,5 sekundy w czasach najlepszego okrążenia jest miażdżąca, ale trzeba pamiętać o tym, że w deszczowych warunkach jazda za innymi samochodami sprawia dodatkowe problemy, związane z widocznością. Theissen uważa też, że Kubicę stać było na więcej. – U Roberta wszystko przebiegało zgodnie z planem, aż do ostatniej próby na oponach przejściowych – mówi szef BMW Sauber. – W decydującym przejeździe stracił czas od Zakrętu 7 i zakończył kwalifikacje z ósmym wynikiem. Dzisiaj można było wywalczyć więcej.

Wtóruje mu szef inżynierii BMW Sauber, Willy Rampf: – Dziś możliwe było zdobycie miejsca w dwóch pierwszych rzędach na starcie.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez slipstream N paź 18, 2009 11:44  Re: Przed GP Brazylii 2009

A mnie ciekawi teraz, czy w tym roku będzie podobnie jak z Vetellem na Monzy 08, że ewentualnemu zwycięzcy zacznie się wypominać że wszystkich oszukał bo miał deszczowy setup jak inni ustawili się na sucho :evil:

A nie zapomniałem. Wtedy to był Vettel i tylko jego się gnoi i przyczepia za wszystko...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Damian375 N paź 18, 2009 11:45  Re: Przed GP Brazylii 2009

Nie wiem jak można komuś wypominać, że miał deszczowe ustawienia ;D ?

Na MONZY 08 Robert też miał samochód ustawiony na sucho :D.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez Mati93 N paź 18, 2009 11:47  Re: Przed GP Brazylii 2009

Dziś możliwe było zdobycie miejsca w dwóch pierwszych rzędach na starcie.

:haha: :haha: :omg: :pokręcony:
Leże... brzuch mnie boli ze śmiechu... Tak, żenującej wypowiedzi dawno nie czytałem, ze strony BMW. Dwa pierwsze miejsca na starcie... niech najpierw oni zdobędą te miejsca przynajmniej w pierwszej piątce...
Avatar użytkownika
Mati93
 
Dołączył(a): Pt cze 20, 2008 12:49
Lokalizacja: Podlasie
GG: 8604191

Postprzez krzych N paź 18, 2009 11:48  Re: Przed GP Brazylii 2009

Dziś możliwe było zdobycie miejsca w dwóch pierwszych rzędach na starcie.


Dwa pierwsze miejsca na starcie...


Czytaj uważnie.
2010 : True World Champion - Fernando Alonso
Avatar użytkownika
krzych
 
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 15:10
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez SirKamil N paź 18, 2009 11:50  Re: Przed GP Brazylii 2009

krzych napisał(a):
Robert zbyt wiele nie ujedzie z suchymi ustawieniami na mokrym torze


Skoro Robert wczoraj miał ustawienia na suchy tor i radził sobie nieźle to czemu dziś (gdyby było mokro) miałby radzić sobie gorzej ?


To zależy jak mokro będzie. W przypadku deszczu, rzeczek płynących w poprzek toru i ciągłej akwaplacji (warunki z Q1) delikatne różnice w setupie zacierają się. Tempo jest dużo mniejsze, aerodynamika dużo mniej wydajna a ciężar przesuwa się w stronę przyczepności mechanicznej co premiuje doskonale wyczucie balansu bolidu i niepopełnianie głupich błędów przez najlepszych kierowców. Tu Kubica czy Raikkonen mają pole do popisu.
Paradoksalnie im mniej wody, tym wyższa prędkość a więc większe przeciążanie, opóźnienia i większy udział aerodynamiki i setupu, obliczonego na suchy tor co przy oponach przejściowych na lekko mokrym asfalcie może objawiać się np. katastroflaną podsterownością.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Maly-boy N paź 18, 2009 11:50  Re: Przed GP Brazylii 2009

po BMW wszystkiego można się spodziewać ,więc nie jestem pewny ,że kubica jest na 1000% ustawiony na sucho a oni nie wiedzą dlaczego jest taki szybki na deszczu ,zresztą nie pierwszy raz nie wiedzą dlaczego raz są szybcy a raz wolni :twisted:
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez rafaello85 N paź 18, 2009 11:59  Re: Przed GP Brazylii 2009

Co do wczorajszej kwalifikacji - to były jakieś jaja. Co chwilę transmisja była przerywana, a zamiast bolidów na torze obserwowaliśmy rajdy samochodu medycznego :evil:
W bardzo dziwnym kierunku idzie F1. Ja pamiętam, że przed laty bolidy wyjeżdżały w praktycznie każdych warunkach. Kiedy zdarzyła się sytuacja, że qual trwał łącznie ponad 2 godziny? :oops: Kiedy była sytuacja w której Medical Car był wypuszczany aby sprawdzić warunki na torze? :shock:
Wcześniej kierowcy wyjeżdżali i pruli po mokrym torze. A teraz? Mokre wyścigi albo są opóźniane, albo puszczane za SC. W czasie quala kierowcy siedzą w garażach i czekają na to, żeby deszcz przestał padać. Wczorajszy qual w 100% przypominał mi skoki narciarskie. Widzę takie oto analogie:
-skoki - zawodnicy siedzą "na górze" i czekają aż wiatr przestanie wiać; co chwila wypuszcza się przedskoczka
-F1 - kierowcy siedzą w garażach i czekają aż przestanie padać; co chwila wyjeżdża Mediacal Car


Co do samej kwalifikacji. Ogromnym zaskoczeniem jest to, że Vettel i Hamilton startują z taki odległych pozycji. Dla młodego Niemca to już prawie na pewno pożegnanie z szansami na tytuł mistrzowski.
Barrichello na pp :grin: ma szansę pierwszy raz w życiu wygrać wyścig na swoim rodzimym torze. Webber tuż za Barriczem, w dodatku cięższy. Dość wysoko Nakajima nam wskoczył. Trulli też zadziwiająco dobrze. Cieszy mnie pozycja Kimstera :grin:
Dzisiaj głównym bohaterem będzie pogoda, mam nadzieję, że będzie lało. Pamiętacie GP Brazylii'03? :wink: Liczę na wygraną Rubensa, bo to go zbliży do tytułu mistrzowskiego i na wysoką pozycję Raikkonena :)
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Maly-boy N paź 18, 2009 12:03  Re: Przed GP Brazylii 2009

też się zdziwiłem ,że tak długo zwlekali z wznowieniem q ,z tego co pamiętam to czasy po wznowieniu były o wiele lepsze od tych z przed przerwania q a kierowcy jakoś sobie radzili wtedy a ,że ktoś przeszarżuje to od razu przerywają qual na godzine
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez krzych N paź 18, 2009 12:08  Re: Przed GP Brazylii 2009

z tego co pamiętam to czasy po wznowieniu były o wiele lepsze od tych z przed przerwania q a kierowcy jakoś sobie radzili wtedy


Z tego co pamiętam (raczej z tego co wyczytałem), to przestało padać, wiec logiczne jest, że czasy się poprawiły.
2010 : True World Champion - Fernando Alonso
Avatar użytkownika
krzych
 
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 15:10
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez slipstream N paź 18, 2009 12:09  Re: Przed GP Brazylii 2009

No wiecie, to ten ogólny trend z asfaltowymi poboczami... I nawet jeśli Hamilton szczyci się wielkimi jajami, to ja po prostu wrażenie że ogólny rozmiar jaj dzisiejszych bohaterów jest dużo mniejszy niż dawniej. Starty za SC, co trochę pokropi do się nie da jeździć... A może Bridgestone powinien bardziej do "monsunów" się przyłożyć..
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez ice N paź 18, 2009 12:10  Re: Przed GP Brazylii 2009

W ogole FIA coraz bardziej trzęsie portami... Miałem to samo uczucie co rafaello85 - jakbym skoki ogladal. Niedlugo dojdzie do takiego paradoksu ze jak zacznie padac to beda przerywac wyscig/kwalifikacje bez wzgledu na intensywnosc opadow - no bo jak to tak po deszczu jezdzic ? toz to niedorzeczne i jakże niebezpieczne. W Japonii w 2007 widocznosc byla chyba jeszcze gorsza i jakos nikt nie płakał, chociaz start i tak byl za SC. Rozumiem ze bezpieczenstwo itd ale troche przeginaja, w deszczu predkosc jest mała i nawet potencjalny wypadek jest mniej grozny niz na suchym. Czlowiek czeka na deszcz - bo to jedyna szansa na ciekawy wyscig a tu ciągłe przerwy bo troche mocniej pokropi.
Formuła 1 skończyła się wraz z sezonem 2008.
„Bolidy F1 muszą być tylko dla prawdziwych mężczyzn, nie dla nastolatków, którzy potrafią obsługiwać przyciski na kierownicy." - Niki Lauda
Avatar użytkownika
ice
 
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 15:02

Postprzez Damian375 N paź 18, 2009 12:14  Re: Przed GP Brazylii 2009

ice napisał(a):W ogole FIA coraz bardziej trzęsie portami... Miałem to samo uczucie co rafaello85 - jakbym skoki ogladal. Niedlugo dojdzie do takiego paradoksu ze jak zacznie padac to beda przerywac wyscig/kwalifikacje bez wzgledu na intensywnosc opadow - no bo jak to tak po deszczu jezdzic ? toz to niedorzeczne i jakże niebezpieczne. W Japonii w 2007 widocznosc byla chyba jeszcze gorsza i jakos nikt nie płakał, chociaz start i tak byl za SC. Rozumiem ze bezpieczenstwo itd ale troche przeginaja, w deszczu predkosc jest mała i nawet potencjalny wypadek jest mniej grozny niz na suchym. Czlowiek czeka na deszcz - bo to jedyna szansa na ciekawy wyscig a tu ciągłe przerwy bo troche mocniej pokropi.


Tak, mała prędkość, a Kimi 298 km/h.
Avatar użytkownika
Damian375
 
Dołączył(a): Wt kwi 01, 2008 0:40
Lokalizacja: Manchester

Postprzez krzych N paź 18, 2009 12:15  Re: Przed GP Brazylii 2009

co trochę pokropi do się nie da jeździć


No jak widać nie jest łatwo utrzymać ponad 600 konny bolid na tak zalanym wodą torze :-P Kiedyś chyba było łatwiej kierowcom, z powodu chociażby kontroli trakcji.

Bridgestone powinien bardziej do "monsunów" się przyłożyć..


Czy ja wiem. Dzisiejsze opony deszczowe i tak stoją na wysokim poziomie... ale troche racji w tym jest. Od czasu odejścia Michellin'a Bridgestone chyba się rozleniwił :evil:
2010 : True World Champion - Fernando Alonso
Avatar użytkownika
krzych
 
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 15:10
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ice N paź 18, 2009 12:18  Re: Przed GP Brazylii 2009

Damian375 napisał(a):
ice napisał(a):W ogole FIA coraz bardziej trzęsie portami... Miałem to samo uczucie co rafaello85 - jakbym skoki ogladal. Niedlugo dojdzie do takiego paradoksu ze jak zacznie padac to beda przerywac wyscig/kwalifikacje bez wzgledu na intensywnosc opadow - no bo jak to tak po deszczu jezdzic ? toz to niedorzeczne i jakże niebezpieczne. W Japonii w 2007 widocznosc byla chyba jeszcze gorsza i jakos nikt nie płakał, chociaz start i tak byl za SC. Rozumiem ze bezpieczenstwo itd ale troche przeginaja, w deszczu predkosc jest mała i nawet potencjalny wypadek jest mniej grozny niz na suchym. Czlowiek czeka na deszcz - bo to jedyna szansa na ciekawy wyscig a tu ciągłe przerwy bo troche mocniej pokropi.


Tak, mała prędkość, a Kimi 298 km/h.


Tak, na przesychającym torze. Na mokrym po 220 robili.
Formuła 1 skończyła się wraz z sezonem 2008.
„Bolidy F1 muszą być tylko dla prawdziwych mężczyzn, nie dla nastolatków, którzy potrafią obsługiwać przyciski na kierownicy." - Niki Lauda
Avatar użytkownika
ice
 
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 15:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2009

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron