Strona 1 z 13

GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:36
przez R.O.N.O
Start niesamowity - zamieszanie, trzech kierowców odpada, dwóch fińskich kierowców w boksach ( :wink: )
Wyścig ciekawy - świetny debiut Kobayashiego i jego obrony przed (teoretycznie) lepszymi kierowcami, dobra taktyka RedBulla (Webber po pierwszym postoju utrzymał pierwszą pozycję), w ogóle wyścig w Brazylii jak zawsze ciekawy (pomimo tego, że w tym roku nie jest ostatnim wyścigiem sezonu). Bardzo dobra jazda Roberta, miałem też nadzieję na lepszy występ Rubensa, ale najwyraźniej coś mu przeszkodziło (coś za słabo jechał po pierwszym postoju, a później "kapeć")
Końcówka i finisz - Webber dalej na pierwszym miejscu, RK drugi, Hamilton 3.

Mamy mistrza w postaci Buttona (z czego nie jestem zadowolony, bo trzymałem kciuki za Rubensa).
Vettel teraz drugi w generalce, więc mam nadzieję, że Rubens odrobi te dwa punkty w Abu Zabi ;]
Jak widać GP Brazylii nie musi być ostatnim, aby był "arcyciekawy" (jak to mówi A.B.) i abyśmy to po nim znali mistrza ;)

Btw. BMW wykonało niezły progres w trakcie sezonu (z końca stawki na drugie miejsce w tym wyścigu). Szkoda trochę, że tak późno...

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:38
przez Kajek
I kto miał racje? kto kto kto kto?! :D

Kubica rozwalił system, wyprzedzał, mial zawalisty drugi stint.

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:41
przez Damian375
ROBERT SUPER JAZDA, WALKA ROBERTA I CO TERAZ POWIECIE !?

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:43
przez Don Pedros
Mówcie sobie co chcecie, ale Brazylia w tym roku podobnie jak rok temu była bardzo emocjonująca.
Mamy mistrza świata. Brawo Dla Buttona Chyba mu się należało. Początek miał świetny z końcówką nie najlepiej, ale ogólnie zaliczył najlepszy sezon w swoim życiu.
Na dodatek Robert świetny wyścig, start bez zarzutu świetna orientacja w tym co się działo i awans o 4 pozycje. Potem świetny manewr wyprzedzania i trzecia pozycja. Potem wspaniała jazda w drugim stincie i awans na drugie miejsce. Czy ktoś ma jeszcze jakieś uwagi do Roberta ??
Trzeba pochwalić tym razem i zespół, który spisał się na metal (srebrny :grin: ).

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:45
przez Chłodny
Brawo Webber, brawo Robert, brawo Button. Zadyma po starcie dzięki której Kubica się przebił, potem równe i dobre tempo. Problemy Rubensa. Kimas płonący w boksach. No cóż... Mamy nowego mistrza, co się odwlecze to nie uciecze - Australia nie kłamie :P Brawo Button, doczłapałeś się.

PS. Kubika ma teraz więcej punktów od Heidfelda - ciekawe co Niemiec powie :twisted:

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:49
przez Razor
Kubica - Man Of The Race !!!!!!
Brawo Jenson!! Zasłużył sobie.
RObert fenomenalnie!.
Również świetny wyścig Koby. Jak dla mnie on ma bardzo dobrą przyszłość w F1.
Dużo emocji. WYŚCIG SEZONU !

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:51
przez Damian375
Robert też świetnie wystartował i ten zmysł orientacji u Niego działa świetnie.

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:51
przez Master
Kubica znowu nie umiał wyprzedzać i jechał jak ostatni fajtłapa :???: Zapewne ponarzeka na samochód :shock:

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:52
przez Angulo
Jeeeeeeeeeest!!!!!! Button Mistrzem Świata! :woohoo: :ukłon: :dobrze: A już zwątpiłem! Właśnie dla takich chwil warto żyć!!! Fantastycznie!
Brawo Webber :o :brawo: , zasłużyłeś na wygraną. Świetnie Robert, nie spodziewałem się takiego tempa, duże brawa :brawo: . Wyścig z początku bardzo ciekawy. Mechanicy Maka prawie jak Ferrari...to niedobrze wróży. :|
A i walka samurajów także świetna. Sam Button miał chyba wyścig życia, tylu kierowców to w całym sezonie nie wyprzedził. :o

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:52
przez AutoryteT
Man of the race- Kamui Kobayashi :ukłon: :ukłon: :ukłon:
Kubica- Świetny wyścig! Kubica gdyby lepsza taktyka powinien wygrać, bo był szybszy od Webera.
Weber- Może widać go za bardzo w wyścigu nie było, po prostu jechał, ale z jakim efektem.
Button- Szczęściarz. Szkoda, że już teraz zdobył tytuł, ale się stało.
Barichello- Pech, po prostu pech. Button i tak musiałby być 8, żeby zachował szanse na mistrzostwo, jednak się nie udało.
Reszty nie opisze. Wyścig bardzo ciekawy, w 1 wyścigu było tyle wyprzedzeń co przez cały sezon :razz: . Wielkie zamieszanie po starcie, które Kubica bardzo dobrze wykorzystał.

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:52
przez MixelF1
Ehh... no cóż...wyścig emocjonujący, brawo Robert, zamieszanie duże, no i brawo Button. Osobiście do końca kibicowałem Rubensowi ale stało się jak stało, ja jestem ciekaw czy nie było czegoś w wykonaniu pana Brawna. najpierw problemy z samochodem potem kapeć. To to 2 to już bardziej wydaje mi się wina Hamiltona. Stało się jak się stało i już... :-P

Edit: No i zapomniałem o debiutancie! Brawo. Bardzo dobra jazda, ostrożna co mnie zdziwiło jeśli patrząc na kazukiego :D

Edit2:
Master napisał(a):Kubica znowu nie umiał wyprzedzać i jechał jak ostatni fajtłapa :???: Zapewne ponarzeka na samochód :shock:


Trochę Cię nie rozumiem, właśnie Kubica jechał dobrze, kto wyprzedził m.i. Rosberga? No nie wiem czy ta twoja opinia jest poprawna... :P

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:53
przez Mati93
Button Brawo, brawo !!! W końcu mistrz, chociaż liczyłem na Rubensa :-P
Webber Brawo !!! Dobra i równa jazda !!!
Kubica :o Miał seta na suchy :shock: Nick, grzebiąc pomylił bolidy :lol:
Lewis - farcik :-P

Reszta później :wink: jak ochłonę :D

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:57
przez kuba
No to chyba teraz im9ulse będzieco roku 18 października miał swoją rocznicę tak jak ja mam 21 października - w tym roku druga :-D
Nie powiem - początek wyścigu bardzo ciekawy. Liczyłem mimo wszystko na jakiś deszczyk w połowie no ale cóż.
Szkoda tego skrzydła Kimiego bo my mogła być jakaś fajna walka w czołówce.
Brazylia znowu pechowa dla Rubensa... :P
Wielkim zaskoczeniem był dla mnie Kobayashi. Jakże podobała mi sięjego postawa. Nakajima też debiutował w Brazylii i zdołał skasować mechanika a jego rodak w swoim pierwszym wyścigu szczególnie w pierwszej części jechal całkiem całkiem dojrzale. Pięknie bronił się przed atakami rywali i popełniał błędów. Niespodzianka na plus :-)

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:58
przez kaziktom
IceMan w ogniu - bezcenne :)

Interlagos jak zawsze -wymiata, F1 na tym torze to poezja.

Trullego totalnie pogięło..

Re: GP Brazylii 2009

PostNapisane: N paź 18, 2009 18:58
przez mik3
Jeden z niewielu wyścigów który mnie nie zanudził :) Liczyłem na coś więcej dla Roberta w pewnym momencie, ale czy można narzekać? Nie! BMW na 2 miejscu, to brzmi jak sc-fi w tym sezonie :D A jeśli chodzi o mistrza świata, to mi to lotto :P Chociaż w przeciągu sezonu kibicowałem Buttonowi.