Jakoś nie jestem spokojny jeśli chodzi o naszego rodaka mając na uwadze degradacje opon. Jeśli się okaże, że faktycznie BMW po kilku okrążeniach jest bardziej podatny za gubienie "gumy" to Robert odczuje to bardziej niż Nick. Dodając do tego jeszcze jazdę bez TC, to aż strach się bać
Chyba, że Kubek całkowicie wyzbył się agresywnego stylu jazdy.
Ciekaw jestem jak tam Williams sobie będzie radził po przejechaniu kilkunastu okrążeń.
Co będzie to będzie... zniosę słabą postawę BMW, Williamsa, ale nie zniosę więcej zwycięstw Hamiltona.
Pozdrawiam.
P.S. Bez urazy dla fanów Brytyjczyka.