Strona 1 z 40

Przed sezonem 2008

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 12:25
przez Tomdzio
slipstream napisał(a):Panowie, opanujcie się. Off-Top wielkimi krokami się zbliża!

Przypominam ze to temat o sezonie ogórkowym a nie od spekulacji kto, jak czy dlaczego w sezonie 2008 zrobi to czy tamto lub będzie kimś bądź nikim.


No więc chyba taki temat trzeba stworzyć co niniejszym czynię.
A moja "wróżba z fusów" jest nastepująca:
I Liga
Ferrari - bezdyskusyjnie
McLaren - mały znak zapytania w związku z negatywną weryfikacją bolidu przez FIA. Nie będą chyba tak konkurencyjni dla "czerwonych" jak w 2007.
Renault - mają Alonso na pokładzie i wyciągnęli wnioski z sezony 2007. Myśle, że będą na poziomie BMW albo i lepiej.
BMW - trochę to optymistyczne ale myślę, że co nieco z czołówką powalczą. Nie dramatyzowałbym z powodu odejścia pojedynczych osób. Należy pamiętać, że jest to tylko pozornie młody team, bo składa się z:
a/ ekipy Mario będącej w F1 już długo w związku ze współpracą z Williamsem.
b/ ekipy Saubera startującej jako team F1 od 1993. Sam Peter też się udziela jako konsultant a jego głębokiej wiedzy chyba nikt nie może kwestionować (odkrywca talentu Kimiego itp).

Ib Liga
W wariancie pesymistyczny utworzą ją Renault i BMW.

II Liga
Williams - żeby nie pogłoski o problemach finansowych umieściłbym ich w I lidze. Końcówka sezonu 2007 i wielka przeszłość na to by wskazywała.
Honda - Ross Brawn na pewno ma trochę "pamiątkowych CD-ków" z czasów Ferrari :wink: . Nie jest jednak tak głupi żeby się tym chwalić albo tym bardziej wgrywać na firmowe kompy, ale może swoim inżynierom pewne ciekawe rozwiązania sugerować. W 2009 będą w I lidze.
Red Bull - w 2007 zaczynali się rozkręcać. Sponsora mają dość potężnego i mocno zaangażowanego w przedsięwzięcia sportowe.
STR - ich siłą będzie dwóch Sebasti(a/e)nów. Z tego względu mogą być na równi z macierzystym teamem.
Toyota – no w końcu ta kasa ładowana w team musi przynieść efekt. Dużo zależy jednak od składu kierowców. Glock to na pewno dobry wybór. Jako drugi wymieniany był Kovalainen ale czy ma on wystarczające doświadczenie aby wspomóc rozwój bolidu?

III Liga
Force India – finansowo będzie pewnie lepiej niż w ubiegłym sezonie, ale potrzeba czasu na radykalną poprawę. Jeżeli w końcu nie będzie to jednosezonowy właściciel to w 2009 mogą dołączyć do średniaków.
Super Aguri – ostatnie wiadomości nie wróżą dobrze. Może jednak Honda będzie chciała mieć 4 bolidy. Ciekawe co myśli Ross na ten temat?

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 12:57
przez TimOOv
McLareny w tym sezonie tak dobre nie będą stawiam je na 3-4 miejscu :-)
Za to na drugim miejscu zobaczymy Renówki :-)

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 13:01
przez RENO
ja podam taka ciekawostek, menago Kimiego powiedział ponoć, że McLaren w 2006 zastanawiał się nad zastąpieniem de la Rosy w ostatnich wyścigach przez Hamiltona, ale okazało się że ten miał spore problemy z tymi oponami :twisted:

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 13:05
przez Kubecks
Hmm, sugerujesz, ze te cale cyrki z jedna firma (Bridgestone) sa robione pod Hamiltona? :grin:

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 13:49
przez TimOOv
Nie. Decyzja o oponach podjęta została jeszcze przed sezonem 2006 w połowie 2005 :P wiec Kubecks źle zrozumiałeś słowa RENO

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 14:51
przez AdrianAdrian
TimOOv napisał(a):McLareny w tym sezonie tak dobre nie będą stawiam je na 3-4 miejscu
Za to na drugim miejscu zobaczymy Renówki


Jak Dennis wybierze de la Rosę to będą na 2.

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 15:48
przez Anderis
Będę zawiedziony, jeśli układ sił z poprzedniego sezonu powtórzy się w podobnej formie w sezonie 2008. Mam nadzieję, że różnice między poszczególnymi zespołami będą mniejsze, że kierowcy z zespołów zajmujących 3-4 miejsce w klasyfikacji będą w niektórych wyścigach walczyć o zwycięstwo, bo w zeszłym sezonie to zazwyczaj nawet o podium nie walczyli.

Ciężko wnioskować, kto będzie w przyszłym sezonie potentatem, kto średniakiem, a kto słabeuszem. Nie zdziwi mnie obecność w ścisłej czołówce żadnego zespołu poza Super Aguri no i może Force India. Williams równie dobrze może być najlepszym zespołem, a równie dobrze powtórzyć "osiągnięcia" z sezonu 2006 (choć mam nadzieję na to pierwsze :D), STR były dziwnie szybkie w końcówce zeszłego sezonu i podczas dotychczas przejechanych testów. Ferrari to jedyny pewniak do czołówki, ale może się okazać, że nie do tej najściślejszej. Renault z Alonso mogą znów walczyć o mistrza, ale równie dobrze mogą jeździć tak, jak w zeszłym sezonie. McLaren w ostatnich latach lubił konsturować słabe bolidy po sezonach, w których walczyli o mistrzostwo (rzecz jasna, że ostatni sezon był specyficzny, jesli chodzi o ten team). BMW Sauber dobrze rokuje na przyszłość, ale nie wiadomo, czy stać ich już na walkę o mistrza. Red Bull ma kasę i miał niezłe osiągi w końcówce ubiegłego sezonu, nie zdziwiłbym się, jeśli przyszły sezon będzie w ich wykonaniu bardzo dobry. Z japońskimi zespołami nigdy nic nie wiadomo ;)

I nie czepiać się mnie, jeśli coś źle napisałem, bo przez ponad miesiąc nie miałem neta :P

PostNapisane: Pt gru 14, 2007 16:52
przez zaGrzeb
Liczę, że walka o podium/mistrzostwo wywiąże się pomiędzy Ferrari a Renault. Chciałbym aby Mcl, Honda, Williams i przy dobrych wiatrach BMW były na tym samym poziomie i powalczyły jak równy z równym. Chciałbym też ujżeć zaciętą walkę pomiędzy FI,STR i RedBull'em :-D . Eh się rozmarzyłem :-)

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 11:25
przez Pieczar
GP Walencji zagrożone.
Jak zwykle ekologom coś nie pasuje...

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 11:29
przez slipstream
Jak zwykle ekologom coś nie pasuje...

Jak zwykle ekoterroryści nie odezwą się przed cała inwestycją o której wiadomo od dawien dawna, a dopiero przy konkretnych działaniach (przerabiamy to teraz i u nas) :evil:

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 15:11
przez gregoff
Jeśli Valencia nie złamała żadnego prawa to nie mają się czego bać. A twierdzą, że są czyści więc dla mnie sprawa nie jest dużym problemem.

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 15:17
przez SoBcZaK
Jak zwykle ekoterroryści nie odezwą się przed cała inwestycją o której wiadomo od dawien dawna, a dopiero przy konkretnych działaniach (przerabiamy to teraz i u nas) Strasznie zły

racja, zawsze tak jest że jak już robotnicy wezmą łopaty w dłoń, betoniarki zaczną sie krecić to ekoludki zbierają sie do qpy i robią manifestejszyn party :evil:

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 22:31
przez gongi
sobczak napisał(a):ekoludki zbierają sie do qpy i robią manifestejszyn party Strasznie zły

Przecież to jest forma reklamy. Trzepią kasiore tam na tym jak nie wiem.

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 22:39
przez patgaw
Reklama to to nie jest, ale biznes tak.

PostNapisane: Cz gru 20, 2007 23:14
przez MATIS
patgaw napisał(a):Reklama to to nie jest, ale biznes tak.


To znaczy, niby jaki z tego wielki biznes?