przez toretore So mar 22, 2008 16:30
poczekajmy do jutra,ja jestem optymistą,pewność siebie to podstawa w rywalizacji,najwyżej jutro rozpiszemy się kto zawinił,co zawiodło,kto dał zadu,jedno jest pewne w tym sporcie :nie sprawdza się tu przysłowie:'wiatr biednemu w oczy'
oby drzewa ,z których będą zrobione nasze trumny, rosły jak najdłużej