Przed GP Malezji 2008

Moderator: Ekipa F1

Postprzez F1-HELP So mar 22, 2008 13:55  

yankess napisał(a):
F1-HELP napisał(a):jak na razie to

Kubek 0 pkt.
Nick 8 pkt.

więc trudno powiedzieć czy to nie będzie dobry pretekst aby forować Helmuta
Bo? Walczy o mistrzostwo? Weź nie żartuj, póki nikt z BMW nie walczy o miszcza, to po co mają skazywać jednego z kierowców na bycie zawalidrogą w dodatku po 1 wyścigu...


dopisz jeszcze ze dwa tomy tego czego nie napisałem i już nikt nie będzie Ci potrzebny do dyskusji, doskonale robisz to sam ze sobą :-D

na miszcza??? tyś na główkę upadł? wystarczy zachowanie "bezpiecznego" dystansu punktowego :-D

bo niemiecka marka, bo niemiecki kierowca, bo niemiecki rynek itd.

aczkolwiek liczę, że w tym sezonie Kubek będzie przed Niemcem, pożyjemy, zobaczymy
Obrazek
Avatar użytkownika
F1-HELP
 
Dołączył(a): Pt paź 05, 2007 18:39
Lokalizacja: Z Kąt

Postprzez pijawa So mar 22, 2008 14:07  

AutoryteT napisał(a):Kubica napewno jedzie na 1 pit-stop...
...z nim mają wielkie problemy na 100%, bo pewnie jest dotankowany na 1 pit...

A z czego ci się te proroctwa wzięły?
Większych bajek już dawno nie czytałem.
Nie wydaje mi się prawdopodobne, by zakładać jazdę na długim dystansie w niepewnych, bardzo zmiennych warunkach.
Avatar użytkownika
pijawa
 
Dołączył(a): N mar 16, 2008 16:39

Postprzez AutoryteT So mar 22, 2008 14:11  

RBR weźmie 1 pit-stop na 100%. Moge to wnioskować z czasu Webbera i taktyk jakie robi RBR (jeżeli jest prawdopodobieństwo deszczu, ustawiają taktyke na 1 pit-stop) Z tego co pamiętam, prawie zawsze tak było :roll:
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez haha_xd So mar 22, 2008 14:12  

Jeśli Robert jechał by na jeden pit-stop to by napewno miał dużo większą strate do Kovalainena, Hamiltona i Trullego niż miał dzisiaj w kwalifikacjach...
F1 doesn't miss Schumacher.
Przeglądarka Opera - z wersji na wersję coraz lepsza.
Avatar użytkownika
haha_xd
 
Dołączył(a): Wt lut 12, 2008 18:44
Lokalizacja: Mielec

Postprzez sobiibos So mar 22, 2008 14:12  

popieram pijawe jazda na jeden pit jest ryzykowna biorąc pod uwage warunki i wyjazdy SC a pozatym opony na mokry tor mogły by nie wytrzymac takiego dystansu zwłaszcza jak tor sie poprzeciera i na best line bedzie suchy
sobiibos
 
Dołączył(a): So mar 22, 2008 9:38

Postprzez AutoryteT So mar 22, 2008 14:15  

Według was 1 sekunda straty to mało? :/ Jazda na 1 pit- stop nie jest ryzykowna.Biorąc pod uwage tych lżejszych, którzy mogą wyprzedzić Roberta (odpukać) to jeżeli wyjedzie SC Robert zjedzie na pit raz a oni 2.
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez haha_xd So mar 22, 2008 14:18  

AutoryteT Robert stracił do czwartego Hamiltona 0.018s. Tak więc nie przesadzajmy z tą stratą. Ale wszystko okaże się jutro. Dzisiaj możemy sobie tylko pogdybać...
Avatar użytkownika
haha_xd
 
Dołączył(a): Wt lut 12, 2008 18:44
Lokalizacja: Mielec

Postprzez rafaello85 So mar 22, 2008 14:18  

Widać ( odkąd się zmienił przewodniczący komisji sędziowskiej ) jest jakaś sprawiedliwość!!! Hamilton musi wiedzieć, że to już koniec niańczenia go przez stewaradów. Jak popełni błąd, to będzie kara. Dziadzia Bernie chyba nie pomoże w niektórych kwestiach.
Jutro powinno być ciekawie. Obydwa Ferrari z przudu, McLareny troszkę dalej pomiędzy nimi BMW:-) Massa, zwany królem pustego toru ( autorstwa NEO86 - bardzo trafne :-P ) może jutro spróbować pocisnąć, pod warunkiem, że będzie piękna pogoda. Deszcz wniesie na pewno dużo przypadkowości, obstawiam, że gdyby padało to wyjedzie SC na tor. Jednak niewątpliwie to dodałoby smaczku zabawie :grin: Ferrari stoi przed niesamowitą szansą odrobienia ubiegłotygodniowych strat, oby tylko bolidy wytrzymały. Myślę, że zobaczymy jutro Raikkonen wygra, a przy odrobinie szczęścia może na podium zmieści się Massa ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez sobiibos So mar 22, 2008 14:19  

nie mozesz liczyc ze sc wyjedzie tylko raz ale jak w 3/4 wyscigu wyjedzie sc to przy zbiciu całej stawki ci "mocniejsi" bedą go wyprzedzac jak im sie podoba bo robert bedzie miał sporo paliwa i mósiał bedzie uwarzac na opony
sobiibos
 
Dołączył(a): So mar 22, 2008 9:38

Postprzez AutoryteT So mar 22, 2008 14:19  

Tutaj masz racje i się z tobą zgadzam. Ale najgorsze to, że do Trullego tracił 0.009 jeżeli sie nie myle
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez pjaxz So mar 22, 2008 14:26  

Co do samej kary - tak jak nie przepadam za Lewisem, tak myślę, że teraz powinno być jakieś rozróżnienie winy Heikkiego i Hamiltona. Fin nie dość, że nie zrobił miejsca Heidfledowi, to blokował też Alonso, Anglik jednak zorientował się i zareagował na swój błąd zjeżdżając z idealnej linii jazdy i robiąc trochę miejsca dla ALO.
Nie powiem, aby te kary mnie jakoś specjalnie martwiły, ale tym sprawiedliwiej byłoby np KOV -10, HAM -5.

Osobiście jestem pewny w 99%, że Robert nie jedzie na jeden pit stop. W zmiennych warunkach byłoby to niesamowicie ryzykownym zagraniem BMW. Jeśli Polak utrzyma po T1 swoją pozycję to będzie to niezły początek. Lekki Jarno będzie bardzo trudny do "połknięcia", a sam Polak musi jeszcze odeprzeć atak swojego kolegi z zespołu, który jest zapewne trochę lżejszy.
W sytuacji gdy Hamilton jest za Kovalainenem zapewne Fin będzie musiał przepuścić Lewisa na starcie, oby w parze HEI - KUB nie było podobnej sytuacji.
"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor
pjaxz
 
Dołączył(a): Śr sie 08, 2007 15:58
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez MarK So mar 22, 2008 14:27  

No! Ta kara pokazała, że jednak jest jeszcze choć trochę sprawiedliwości w FIA! ;) Wszyscy jechali jak trzeba było, a Hamcio oczywiście po zewnętrznej bo jak on skończył qual ot już nikt inny nie ośmieli się jechać przecież jeszcze, Kovalainen pojechał za nim - pewnie więcej tego błędu już nie powtórzy :twisted: . W ogóle to Kovalainen się rozkręcił już chyba i nie zdziwiłbym się gdyby ten wyścig ukończył przed Hamiltonem.

Co do taktyki jednego pita u Roberta, to jest ona mało prawdopodobna. Mnie się wydaje, że ma on wprawdzie paliwa na więcej kółek niż w Australii, ale w Malezji biorąc pod uwagę pogodę i jak pięknie po ulewie pływały bolidy GP2 po torze taka taktyka nie ma po prostu żadnego sensu. Chociaż po strategach BMW można się wszystkiego spodziewać i już nie raz udowadniali, że są zdolni ułożyć dla Kubicy taktykę "jedziemy, liczymy na farta i zobaczymy jak będzie", więc i takie cuda są możliwe w ich wykonaniu...
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Limak_tr So mar 22, 2008 14:27  

Hm, jakoś nie wydaje mi się żeby Heidfeld był specjalnie lżejszy od Roberta. Ogólnie Nick wydaje sie szybszy (minimalnie ale jednak) od RK. W Q2 pojechał lepiej no i do tego wygrał 3 trening z niezłym czasem. No ale to tylko moje zdanie. Ogólnie myślę, że Kubica ma duże szanse na podium i oby je zdobył (ze względu na niskie morale po ostatnim sezonie i wyścigu w Australii).

Ferrari mocne i jeśli wszystko pójdzie ok i zawór ssący nie zrobi kuku to dojadą na P1 i P2.

Co do kary dla Macków to jak najbardziej zasłużona. Jechali (wlekli się) po optymalnej linii. Co innego Kubica który absolutnie nie przeszkadzał ani Nickowi ani Alonso
Avatar użytkownika
Limak_tr
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 14:43
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez F1-HELP So mar 22, 2008 14:36  

czy poza oglądaniem F1 zaglądacie czasami do słownika?

oto niektóre kwiatki ...
"na|pewno", "poza|tym", "chuczeć" (tu: czyjny GREGOFAK chyba już skasował cały post)

i perełka

"mósiał bedzie uwarzac na opony" :sad:

ale każdy robi za EKSPERTA :-D

można by np. zapytać AutoryteTa jakie kończył fakulteta :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
F1-HELP
 
Dołączył(a): Pt paź 05, 2007 18:39
Lokalizacja: Z Kąt

Postprzez barteks So mar 22, 2008 14:42  

Kubica wyglądał na niesamowicie zadowolonego w wywiadzie dla Polsatu. Powiedział, że ostatnie kółko w kwalifikacjach było zdecydowanie lepsze niż w Australii, co może sugerować, że jest mocno zatankowany. Robert wspomniał też, że mają dobrą strategię na wyścig :o i są przygotowani na suchy i mokry wyścig... Zapowiada się ciekawie :D
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości