Forum Wyprzedź Mnie!

slipstream napisał(a):

Kubuś Fatalista napisał(a):P1 jest zawsze na idealnej linii. Więc jest po czystej stronie toru.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę że nie zawsze.Kluczem P1 nie jest idealna linia jazdy a miejsce po zewnętrznej do pierwszego zakrętu (choć tu też bywa różnie jak patrzeć Monaco i Kanadę). Wyjątkiem jest tu Sepang: Zwróćcie bacznie uwagę jak przejeżdżają tam prostą startową

No, bo idealny tor jazdy jest prawie zawsze po zewnętrznej do pierwszego zakrętu w miejscu gdzie znajdują się pola startowe. O Malezji zapomniałem, tam kierowcy przejeżdżają przez P2.

slipstream napisał(a): Wyjątkiem jest tu Sepang: Zwróćcie bacznie uwagę jak przejeżdżają tam prostą startową

Jakim wyjątkiem? BL jest wymuszone tam nad P2, tylko ze względu na ostatni zakręt. Nie uwzględniając go (czyli tak jak jest), nadal BL dla pierwszego okrążenia zaczyna się na zew części prostej i jest to definitywnie mniejszy dystans do T1 niż z P2.

[mod="gregoff"]OFFTOP, OFFTOP:) Dziękuje za uwagę.[/mod]

Dziwię się że tak często mówi się o Vmax , stanowczo za często , nie ma to aż tak istotnego znaczenia. Niższe prędkości BMW wynikają bardziej z setupu niż mocy silnika. Co z tego że ktoś jest szybszy na końcówce długiej prostej jak może być wolniejszy na wyjsciu z zakrętu i dochamowaniu przed następnym zakrętem już nie mówiąc o samym zakręcie.

Fan1 napisał(a):Czytałem wypowiedz Rampfa na speedtv, że sa totalnie zaskoczeni wywalczeniem PP, więc może jest nadzieja, iż Kubica nie pojechał pod publiczke i ma troche paliwa.

Rampf:

“We were not adjusting the fuel level to get pole position, we did a normal strategy for overall performance.”

Czyli 2 pit-stopy i wcale nie na oparach....

Ja bym się zbytnio nie sugerował wypowiedzią Rampfa , bo to wcale nie wyklucza ewentualności że Kubica może mieć najmniej paliwa .

Kubicomaniak, nawet jeśli, to o jakiś 1 lap...

Kubicomaniak napisał(a):Ja bym się zbytnio nie sugerował wypowiedzią Rampfa , bo to wcale nie wyklucza ewentualności że Kubica może mieć najmniej paliwa .

Ale to raczej sugeruje, że ma mniej 2-3 może 4 kółka w przypadku Massy, ale raczej różnica nie jest duża w przypadku McLarena:)

Emocje przed startem się udzielają, więcej spokoju nie bądźmy ja Massa. Jak chce się być mistrzem świata to trzeba tych błędów popełniać jak najmniej. Świetny czas Roberta w 2 sektorze to jest efekt bardzo dobrej jazdy, świetnie przygotowanego auta, stabilnego a ilość paliwa też z pewnością mu pomogła. Gdyby BMW miało samochód szybki na prostej i tak stabilny na zakrętach jak ten obecny to mistrzostwo mieliby w kieszeni.

Gdzieś pojawiła się informacja że w Monaco i na Hungarorign BMW będzie dominowało, to wcale nie jest takie pewne, bo w tym roku wydłużyli rozstaw osi a Ferrari swój trochę zmniejszyło.

Co do szans Roberta to nawet dobry start to nie wszystko, musi jeszcze uniknąć korku po wyjeździe z boksu. W zeszłym roku Hamilton zjechał pierwszy i udało wyjechać za czołówką i zachował 2 pozycję na koniec wyścigu, ale kierowcy zjeżdżali na pierwsze planowane stopy od 17 do 28 okrążenia, gdy dzisiaj Robert utknie za jakimś maruderem to może nawet pozbawić się szans na podium.

Jedno jest pewne. Bezie to bardzo emocjonujący wyścig i wszystko będzie mogło się zdarzyć. Nie należy także zapominać o Kimim i Kovalainenie gdyż oni też mogą namieszać i znaleźć się na podium.

napewno bedzie ciekawiej niz rok temu wkoncu pretendentów do podium jest więcej a nie tylko McL/Ferrari ,ciekawe co z Heidfeldem w Q3 tylko na twardych oponach wyjechal i dosc szybko wrocil do boksow

Jeszcze chyba nikt o tym nie wspomniał, Kubica jedzie drugi weekend na tym samym silniku a Massa ma nową jednostę napędową. A wiadomo, że silniki tracą po kilkanaście KM po 1 weekendzie....

Nadzieja, że Ferrarki trochę zwiążą się walką - Hamilton powinien ponaciskać trochę Massę, Kimi Hamiltona, pytanie czy do walki włączy się poważniej Kovalainen. Jeżeli objechałby Kimiego na starcie, Kubica miałby ciut łatwiej (Kimas walczyłby o P4 z Kovalainenem) Wtedy nic tylko do mety A tak serio - fajnie jeżeli walka by się zaczynała między P2 a P5-6 No i najważniejszy będzie pierwszy stint, później można delikatnie modyfikować strategię do wydarzeń na torze

@Maly-boy:
Heidfeld pod sam koniec zrobił jeszcze jedno kółko (gdy my dawno gapiliśmy się na Kubicę) wskakując z P8 na P6. Ale było to dosyć późno, chyba nawet po kółku Massy. To tak ku ścisłości

Naszła mnie taka refleksja - BMW nie jest jednak jeszcze dojrzałym zespołem i tak naprawdę każdy zawodnik jeździ dla siebie. Oczywiście nie byli w stanie przewidzieć PP ale...Kubicy idzie dobrze, Heidfeldowi gorzej z tym że nie tragicznie (4 czas Q2). Dotankowali więc Heidfelda, a trzeba było zrobić odwrotnie - dać mu lekki bolid, żeby był wyżej (oczywiście ZA Kubicą). Start - i Heidfeld blokuje inne bolidy a Kubica odjeżdza przez te kilkanaście okrążeń na tyle żeby mieć po pierwszym pitstopie czysty tor przed sobą . Jasne - Heidfeld Massy by w Q3 nie pokonał, ale któreś z McLarenów już mógł mając lekki bolid. No, ale to nie w BMW z różnych przyczyn, przynajmniej na razie.

barteks2 napisał(a):Jeszcze chyba nikt o tym nie wspomniał, Kubica jedzie drugi weekend na tym samym silniku a Massa ma nową jednostę napędową. A wiadomo, że silniki tracą po kilkanaście KM po 1 weekendzie....

a skad wiesz ze Massa ma nowy silnik ?

http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=8235

jak nie ma swierzego to i tak ma przewage bo jego silnik przeszedl tylko pol gp a nie cale.