Forum Wyprzedź Mnie!

sneer napisał(a):A mnie interesuje jedna rzecz. Czy wczoraj grając w karty Kubek z Fernando nie ustalili sobie jakiś jak by to nazwać bo nie team orders ale powiedzmy friend agreements? Np. Ja pojadę tak, Ty tak - przyblokujemy tego a potem tego i obaj skorzystamy, a potem niech wygra lepszy.

Na pewno nieee

Prędzej to Massa coś może zrobić podczas wyścigu. Kibicuje Kubicy ale porażka ferrarki jest nie do przyjęcia

A co do życzeń to "Życze by Zientarski przymknął się na chwile i dał pogadać reszcie w sposób merytoryczny" =)

Edytka: I dupa Ham się wpierdzielił Robertowi dobrze, że nie ryzykował polak kolizji

Niezła procesja, szkoda, że księdza zabrakło. Gdyby nie start było by podium dla Roberta. Mózgi z BMW mogły troche zmienic strategie, żeby może łyknąc hamiltona po którymś z tankowań. Kimi po mistrza jak narazie.