przez RENO Śr maja 14, 2008 22:09 Re: GP Turcji 2008
widzę, że niektórych strasznie boli, że Massa chcący, czy też nie, pozbawił Kimasa 2 pkt więcej, no sorry mi to zwisa, bo tak czy tak Ham by go wyprzedził, miał tak lekki bolid w porównaniu do Massy, że kiedyś by to nastąpiło, a sam Massa nie jest jakimś mega trudnym kierowcą do wyprzedzania....więc nie wiem o co te krzyki....tak wiem, Brazyl miał blokować za wszelką cenę Hamiltona by Kimas mógł zdobyć jeszcze te 2pkt więcej, owszem kiedy trzeba to Massa jedzie zespołowo, ale teraz nie ma takiej potrzeby, wciąż ma szanse na tytuł, a w takiej sytuacji każdy myśli o sobie, a nie koledze ze swojego zespołu, czy innego, więc ja tam Massy nie ganie, jak go rozumie, nawet jak nie miał tego na myśli. Poza tym niektórzy myślą, że kierowca w czasie wyścigu to ma przed sobą LT i wszystko wie, kto gdzie jest i że przez team radio tęz mu tak wszystko co do joty mu to mówią, dupe zawracają, zamiast pozowlić się kierowcy skoncentrowac na jeździe