Strona 11 z 11

Re: GP Turcji 2008

PostNapisane: Śr maja 14, 2008 21:59
przez Bebalf
Barti napisał(a):Massa nie jest tchórzem


Nie uważam go za tchórza, tylko stwierdziłem, że podczas TEGO GP ustąpił bez walki. To, że aż tak łatwo w tym zakręcie się nie wyprzedza pokazał Sutil, gdzie Heikki musiał się namęczyć, by tego dokonać 8-)

Co do korzyści, to w tym temacie zostało już chyba wszystko omówione. Niestety, nie dowiemy się, co by było, gdyby ... :-)

Re: GP Turcji 2008

PostNapisane: Śr maja 14, 2008 22:09
przez RENO
widzę, że niektórych strasznie boli, że Massa chcący, czy też nie, pozbawił Kimasa 2 pkt więcej, no sorry mi to zwisa, bo tak czy tak Ham by go wyprzedził, miał tak lekki bolid w porównaniu do Massy, że kiedyś by to nastąpiło, a sam Massa nie jest jakimś mega trudnym kierowcą do wyprzedzania....więc nie wiem o co te krzyki....tak wiem, Brazyl miał blokować za wszelką cenę Hamiltona by Kimas mógł zdobyć jeszcze te 2pkt więcej, owszem kiedy trzeba to Massa jedzie zespołowo, ale teraz nie ma takiej potrzeby, wciąż ma szanse na tytuł, a w takiej sytuacji każdy myśli o sobie, a nie koledze ze swojego zespołu, czy innego, więc ja tam Massy nie ganie, jak go rozumie, nawet jak nie miał tego na myśli. Poza tym niektórzy myślą, że kierowca w czasie wyścigu to ma przed sobą LT i wszystko wie, kto gdzie jest i że przez team radio tęz mu tak wszystko co do joty mu to mówią, dupe zawracają, zamiast pozowlić się kierowcy skoncentrowac na jeździe

Re: GP Turcji 2008

PostNapisane: Cz maja 15, 2008 22:09
przez Bebalf
RENO napisał(a):widzę, że niektórych strasznie boli, że Massa chcący, czy też nie, pozbawił Kimasa 2 pkt więcej,


Osobiście jest mi to obojętne jakie punkty zdobywają kierowcy Ferrari. Nie jestem fanem Kimiego, więc tym bardziej. W całej tej historii najbardziej uderzył mnie fakt łatwego oddania pozycji przez prowadzącego. 8-)

RENO napisał(a): Poza tym niektórzy myślą, że kierowca w czasie wyścigu to ma przed sobą LT i wszystko wie, kto gdzie jest i że przez team radio też mu tak wszystko co do joty mu to mówią, dupe zawracają, zamiast pozowlić się kierowcy skoncentrowac na jeździe


Poza tym niektórzy sądzą, że wszystko wiedzą. Uwaga o LT była skierowana w stronę zespołu, a nie kierowcy. Czy zespół wykorzystuje te dane, to ich wewnętrzna sprawa 8-)

A tu aktualizacja, co dyrektor sportowy Ferrari sądzi o tej sytuacji:
http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=8657