Forum Wyprzedź Mnie!

Nie jest zwrotne?? To dlaczego Kubica miał rekord w 3 sektorze, gdzie jest bardzo ciasna szykana, ciasny zakręt w prawo i bardzo ciasny zakręt z wyjściem na prostą startową, to jest bardzo kręty sektor, pokonywany bardzo wolno. Myśle że silniki BMW bardzo dobrze czują się na niskich obrotach i dobrze przyspieszają. Zobaczymy jak będzie dalej, zresztą z tego co tu czytam to wy po tym treningu wiecie już wszystko, nawet to że Vettel nie dojedzie. Napiszcie coś więcej to sobie poczytam i może wyścigu w niedziele nie będe musiał oglądać. Żal..... :dusi:

STR trochę mnie zmartwiło bo myślałem, że po "premierze" STR3 pokażą coś więcej.. no cóż mają na to jeszcze czas ale nie ukrywam, że liczyłem na chociaż jednego w pierwszej 10.

Martwi mnie ta Honda.. bo jeśli uda im się wbić (chociaż jednej) do pierwszej 10. to mogą namieszać z renault i rbr :shock:

A tego bym bardzo nie chciał.. gdzieś tam na tyłach mogą się pałętać.

seb455 napisał(a):Nie jest zwrotne?? To dlaczego Kubica miał rekord w 3 sektorze, gdzie jest bardzo ciasna szykana, ciasny zakręt w prawo i bardzo ciasny zakręt z wyjściem na prostą startową, to jest bardzo kręty sektor, pokonywany bardzo wolno. Myśle że silniki BMW bardzo dobrze czują się na niskich obrotach i dobrze przyspieszają. Zobaczymy jak będzie dalej, zresztą z tego co tu czytam to wy po tym treningu wiecie już wszystko, nawet to że Vettel nie dojedzie. Napiszcie coś więcej to sobie poczytam i może wyścigu w niedziele nie będe musiał oglądać. Żal.....

Jenak w sektorze drugim jest najwięcej ciasnych zakrętów od nr 5 do 14. A szczególnie z ciasnym nawrotem przy hotelu. I tam strata Roberta (38,3s) jest największa, w zaokrągleniu 0,8s do Raikkonena (37,5s)

Opanuj się, to jest trening!!!!!! Nie mają wystarczającej ilości części zamiennych, może dostali nakaz żeby nie szarżować na treningach bo nie ma sensu. Liczą sie odczucia kierowcy, czasy nie są tak istotne. Zresztą zauważyłem że kierowcy toro roso jeździli bardzo asekuracyjnie, bardzo wcześnie hamowali do 1 zakrętu. Należy ich zrozumieć, napewno podkręcą tempo podczas kwalifikacji. Licze że jeden albo nawet dwa bolidy będą mieli w q2.

Don Pedros nie ci jest ale to dopiero był 1 trening, Kubica w Turcji też wystrzelił z rekordowymi czasami w 2 sektorze, w którym nie błyszczał podczas treningów. BMW jak i cała reszta szuka dobrego balansu i jak go znajdą to czasy w tym sektorze także ulegną poprawie. Niektórzy może szybciej wstrzelili sie z ustawieniami, innym zajmą one więcej czasu.Zaczekajmy do kwalifikacji. Zresztą mogło być tak, że Kubica miał mocniej obciążony bolid, a w tym sektorze robi to dużą różnice, tego nie wiemy

Entuzjaści deszczu! Nie patrzcie na to wszystko ze swojej strony. Uważam, że tutaj nie byłaby to dodatkowa atrakcja, wręcz przeciwnie. Chyba nie chcecie powtórki z '84.

Ja wciąż licze na dobry występ Roberta, zobaczymy co bedzie w T2 bo narazie w sumie dobrze mu szlo, ale i tak najwazniesze jest to jak mu pójdzie w kwalifikacji

SoBcZaK napisał(a):
Świetnie na prostych STR i Renault które ustępuje tylko Mclarenowi .
BMW dobrze .

i czym sie tu podniecać? STR radzi sobie kiepściutko póki co, Ventyl ma kare i podejrzewam żę nie ukończy wyścigu bo znowu będzie startował z tyłu i będzie miał pecha Nie ma sie co podniecać prędkościami bo na tym torze są Gfno warte

Kulturą nie grzeszysz, user jędruś stwierdził fakt, nikt się tutaj nie podnieca V max. Niepotrzebnie prowokujesz kłótnie.

seb455 napisał(a):Opanuj się, to jest trening!!!!!! Nie mają wystarczającej ilości części zamiennych, może dostali nakaz żeby nie szarżować na treningach bo nie ma sensu. Liczą sie odczucia kierowcy, czasy nie są tak istotne.

No tak w końcu na treningu się nie ciśnie... :wink:

Wtedy ma się pełny obraz sytuacji jak bolid zachowuje się mając na pokładzie określoną ilość paliwa, czasy nieważne :wink:

Kayo napisał(a):Entuzjaści deszczu! Nie patrzcie na to wszystko ze swojej strony. Uważam, że tutaj nie byłaby to dodatkowa atrakcja, wręcz przeciwnie. Chyba nie chcecie powtórki z '84.

Ten wyścig to będzie jedna wielka loteria, nawet na sucho, karty będzie rozdawał seafty car, z w deszczu to już całkowicie. Nie liczcie że Kubica wygra dzięki dobrej jeździe, może to zrobić tylko z dużą ilością szczęścia. Dla mnie idealnym rozwiązaniem byłby mocno dotankowany bolid i najdalej p4 w qualu. Tylko jak tego dokonać

jak dla mnie powtórka z 2006 byłaby idealna.. za Montoye Heikki i szafa gra

a czy deszcz, czy nie.. to już zostawmy tym na górze

seb455 napisał(a):Don Pedros nie ci jest ale to dopiero był 1 trening,

Absolutnie przyznaję Ci rację. Napisałem o tym wyłącznie dlatego, że w tej chwili jest to najbardziej widoczna różnica. Wiem, że jest to pierwszy trening i jeszcze bardzo wiele się zmieni. Na razie jestem całkiem spokojny o Roberta , bardziej martwi mnie Nick, i nawet nie ta awaria, lecz jego forma. Mam nadzieję, jednak, że jeszcze dzisiaj Nick pokaże na co go stać, jak zwykle mam nadzieję, że jego solidność i doświadczenie wezmą górę.

Don Pedros napisał(a): , bardziej martwi mnie Nick, i nawet nie ta awaria, lecz jego forma. Mam nadzieję, jednak, że jeszcze dzisiaj Nick pokaże na co go stać, jak zwykle mam nadzieję, że jego solidność i doświadczenie wezmą górę.

Na razie to on nie miał okazji pokazać się w Monaco. Oczywiście chodzi mi o tegoroczny wyścig. Zatem mówienie, że nie złapał nadal formy jest bezpodstawne, a awaria może przydarzyć się każdemu.

widze ze dużo osób już wyciąga wnioski jak bedzie wyglądać wyścig i dalsza część weekendu , to dopiero pierwszy trening i zobaczymy jak dalej będzie , układ sił sie nie zmieni przecież, nie wiem na co niektórzy liczą ??

Calkiem spokojny pierwszy trening - nie sprawdzily sie opinie "ekspertów" ze bez TC bedzie wiele spinow i otarc o bandy...DC wielkim pechowcem, stracil cala sesje - pewnie w drugiej bedzie ostro napinal zeby jakos ustawic seta. Na ocene formy Hondy poczekam przynajmniej do konca drugiego treningu, widac spora strate w predkosci maksymalnej - ale mam nadzieje ze nowe "wafle" cos dadza w kretych fragmentach toru.

cos mi swita ze Bourdais w Monaco zdobedzie swoje pierwsze punkty. Nalisnho znowu wolno i daremnie - jeszcze 3-4 takie wyscigi i Flaviusz (chca nie chcac) sięgnie po Romaina (lub diGrassiego) albo wywinie z rekawa kogos zupelnie niespodziewanego (vide JV). Nelsinho ma farta ze Renault praktycznie nie ma mocnego testera, nie ma alternatywy. Brasilenio ma w miare spokoj, bo pamietamy jak Koval byl rok temu besztany.