GP Monaco 2008

Moderator: Ekipa F1

Postprzez slipstream N maja 25, 2008 14:58  Re: GP Monaco 2008

Jedno co już można powiedzieć na pewno — antybohaterem tego wyścigu zostaje Raikkonen. I nie chodzi tu tylko o to, że wyeliminował Sutila, ale całokształt i bardzo rozczarowującą postawę w Monako.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Kubuś Fatalista N maja 25, 2008 15:14  Re: GP Monaco 2008

Sutil zniszczył ich wszystkich. Przyćmił całą resztę. Cał reszta wypadła na jego tle blado. Taki złomem 4 miejsce.

Na +

Massa - niezwykły wyścig ten koleś poczynił ogromne postępy. Fantastyczny wyścig. Gdy było bardzo mokro jechał niczym Senna w Donington.

Hamilton - dobry wyścig.

Kubica - szybko i bez błędów.


Na -

Kimi - myślałem że na początku wyścigu będzie odjeżdżał całej reszcie z przewagą 2 s na okrążeniu a tu tak nijako

Alonso - 4 miejsce albo podium było w zasięgu a ten pchał się. Początek dobry później bez jaj.

Button - po nim spodziewałem się czegoś więcej.

Cieszy to że Hamilton wygrał przynajmniej walka o mistrzostwo będzie trochę ciekawsza.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez lechf1 N maja 25, 2008 15:15  Re: GP Monaco 2008

Wg mnie moglo byc P1, gdyby nie taktyka Hamiltona, ale to teraz moge sobie na gwizdac. Mimo wszytsko, negatywnie zaskoczyl mnie Kimi swoja jazda, zachowaniem na torze i rozwaleniem Sutila, jakby T55 jechall
lechf1
moderator
 
Dołączył(a): Cz gru 20, 2007 19:02

Postprzez Twarzer N maja 25, 2008 15:15  Re: GP Monaco 2008

Gdyby nie to, ze Hamilton pojechal po bandzie to bylby kierowca wyscigu dla mnie. A tak to oczywiscie Sutil. Hamilton wygral troche dzieki temu ze niedlugo po jego pitstopie po wypadku byl SC, co dalo mu szanse zniwelowac strate do prowadzacych.
Twarzer
 
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 18:17

Postprzez cichy N maja 25, 2008 15:16  Re: GP Monaco 2008

cudownie... Raikkonen po prostu żal.. zaraz napiszę więcej.

Sutil to powinien tego "mistrza" skopać.. teraz już wiem czemu ferrari czerwone, zawsze za kierownicą siedzi burak,
Massa cały wyścig jechał jakby siedział na szpilkach,
Kubica powinien cieszyć się i to bardzo bo na pierwsze miejsce szans za bardzo nie było,
Raikkonena pominę, nie chce się denerwować, przeklinać... na dodatek dziwne, że wybiło go na tym samym miejscu co "brzydkiego, starego, nie umiejącego jeździć" DCiego.. oj oj,
DC szkoda bo szkoda.. podobny błąd / usterka jak w kwalifikacjach,
Webber świetnie, pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie,
Nick tak.. ble, no wiecie,
Fisio "a miało być tak pięknie",
Rosberg pechowo.. a myślałem, że podium 100%,
Heikki w porównaniu do Hamiltona nie bardzo się popisał,
Alonso dobrze, choć mogło być lepiej,
Piquet świetnie.. zadziwił mnie i jego OFF wg. mnie był spowodowany zbyt wczesną decyzją o zmianie opon, zobaczymy co sam na ten temat powie,
Honda dobrze, widać, że nadchodzi czas poprawy,
STR3 sprawdziło się.. choć nie wiadomo jak wypadnie w następnych GP, w końcu monaco to lekka loteria.. ale 5 miejsce Vettela.. dla mnie bomba!
Toyota oby miała chwilowy spadek formy..

Kimi Raikkonen - nie mój mistrz świata.
Ostatnio edytowano N maja 25, 2008 15:18 przez cichy, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekDC|MW|JEV|VER|ALG|EVANS
Avatar użytkownika
cichy
 
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 13:34

Postprzez gregoff N maja 25, 2008 15:16  Re: GP Monaco 2008

Szkoda gadac o Kimasie. Jako MŚ stoczył się na dno w tym wyścigu.

A Hamilton to fenomenalnie pojechał, ale też mial dużo szczęścia. Wypadek a potem SC i był w boksie miał więcej paliw a jak by nic nie stracił bo wyjechał za wszystkimi z czołówki a nie za jakimiś opóżniaczami. Gdyby nie to to podejrzewam, że by ciężko mu było ograć Masse i Kubicę. A to by oznaczało, że Robert miał szansę na wygraną:)

Ale co tu dużo mówić, świetny wyścig Roberta. Zero błędów swoich i wykorzystał wszystkie błędy rywali (Massa, Raikkonen).

Oczywiście man of the race Adrian Sutil... tylko bić brawo!!!
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez Darondi N maja 25, 2008 15:17  Re: GP Monaco 2008

Wyścig bardzo emocjonujący. Jak pewnie wszyscy bohaterem mianowałbym Sutila, bo to co wyprawiał on dzisiaj w FI to przechodzi oczekiwania wszystkich. Na oklaski zasługuję także Robert, za całokształt, jak zwykle. :)
Nie podobała mi się dziś postawa Kimiego i Alonso, bo po prostu popsuli oni wyścig innym. Alonso chyba za dużo sobie pozwolił, a Kimi być może miał jakiś defekt, ale i tak zbyt zuchwale podszedł do dohamowania...

Ogółem wyścig zaliczę na plus, bo i ta błędna informacja dodała trochę myśli do głowy, jak będzie wyglądał dalszy wyścig z deszczem. Nie ukrywam również, że bardzo cieszę się z pozycji Roberta, bo kibicowałem mu w tym wyścigu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Darondi
 
Dołączył(a): Śr sie 15, 2007 21:56
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
GG: 9071731

Postprzez KubuŚ N maja 25, 2008 15:17  Re: GP Monaco 2008

Szkoda mi Adriana :zakrywa: , Kubica ładnie :), Massa też nie najgorzej jechał po swojemu. Wyścig ciekawy w pierwszej części według mnie, w drugiej wiało nudą, gratulacje dla Hamiltona równa i szybka jazda, Kimi......
Obrazek
Avatar użytkownika
KubuŚ
 
Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 7:09
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
GG: 7924021

Postprzez Maly-boy N maja 25, 2008 15:18  Re: GP Monaco 2008

SoBcZaK napisał(a):NIE SPAMOWAĆ!

Kimi stracił panowanie nad bolidem anie że specjalnie rypnał w Sutila!
nie nawidze Hamiltona!



z skad o tym wiesz ze to nie ze swojej winy stracil panowanie nad bolidem i zrobil Sutilowi garaz
Obrazek
Maly-boy
 
Dołączył(a): Pt cze 22, 2007 9:48

Postprzez sadektom N maja 25, 2008 15:18  Re: GP Monaco 2008

Avatar użytkownika
sadektom
 
Dołączył(a): Pn wrz 19, 2005 10:58
Lokalizacja: Kolno woj. podlaskie
GG: 1067561

Postprzez Cinek N maja 25, 2008 15:19  Re: GP Monaco 2008

Po pierwsze - Hamilton nie powinien wygrać tego wyścigu. Jeśli ktoś traci koło na bandzie, to NIE MOZE być królem Monaco. Dla mnie to nie zaprezentował nic, żeby chociaż zdobyć punkty. Popatrzmy na Sutila - bezbłędna jazda po czym Raikkonen eliminuje go z P4. Na jego miejscu chyba bym Kimiego zabił.. Kubica świetna jazda, Massa - nie bez błędów, ale dobra. Dobrze Vettel. Resztę napiszę później, bo jestem taki wk*iony tym, jak się potoczyły wydarzenia, że nei jestem w stanie pisać.
NOBODY EXPECTS.
Avatar użytkownika
Cinek
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 0:30

Postprzez slipstream N maja 25, 2008 15:20  Re: GP Monaco 2008

SoBcZaK napisał(a):NIE SPAMOWAĆ!

Kimi stracił panowanie nad bolidem anie że specjalnie rypnał w Sutila!
nie nawidze Hamiltona!


SoBcZaK nie unoś się — nikt o celowym zamachu na Sutila nie pisze. Ten błąd na dohamowaniu był jednak 'zwieńczeniem' fatalnego występu fina w tym GP.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Bonjo N maja 25, 2008 15:21  Re: GP Monaco 2008

Niestety Robert i Sutil sa najwiekszymi pechowcami wyscigu. Obaj mogli zajac odpowiednio 1 i 3 miejsce, gdyby nie SC zaraz po wyjezdzie Hamiltona z boksow...
Bonjo
 
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 14:47

Postprzez Kajek N maja 25, 2008 15:21  Re: GP Monaco 2008

In plus
:arrow: Massa - dobry wyscig, jeden błąd, ale i tak nie mam pretensji.
:arrow: Robert - bdb wyscig, dobrze się spisali mechanicy w boxach i dzięki swietnej jeździe po raz pierwszy wyprzedził kogoś w pitach. Brawo!
:arrow: Sutil - te jego FL, i jazda na p4 były świetne... a potem - cenzura Kimi.
Minus
:arrow: Kimi - to nie ten sam kierowca co kiedyś, a ten manewr na Sutilu to jak bym widział jakiegoś Piketa a nie jego...
:arrow: Vettel - za fart, nic nie zrobił, totalnie nic i zdobył punkty, paru zawodników mogło być na jego miejscu.
:arrow: Nick - no coments.
Avatar użytkownika
Kajek
 
Dołączył(a): Pt lip 27, 2007 14:33
Lokalizacja: 53° 9' N 23° 02' E

Postprzez SoBcZaK N maja 25, 2008 15:21  Re: GP Monaco 2008

z skad o tym wiesz ze to nie ze swojej winy stracil panowanie nad bolidem i zrobil Sutilowi garaz

mówie o tym że nie specjalnie do tego doszło a panowanie stracił daleko za Sutilem. Fakt że Kimi jechał bardzo słabo ale poczekajmy na jego wypowiedz a nie juz teraz wieszacie na nim psy jak uje!

a ten manewr na Sutilu to jak bym widział jakiegoś Piketa a nie jego...

ty sam jesteś jak manewr....
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...
Avatar użytkownika
SoBcZaK
moderator
 
Dołączył(a): So lut 03, 2007 19:55
Lokalizacja: from SPARTA!!!
GG: 24742679

Następna strona

Powrót do Sezon 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość