Rudas napisał(a):Według
GP Update na tym torze, którego nawierzchnia nie jest zbyt ostra, oraz z powodu braku szybkich zakrętów takich jak np. w Hiszpanii i Turcji, opony nie są tak bardzo narażone na przedwczesną degradację.
Być może zużycie opon jest stosunkowo niewielkie, bo inaczej pewnie nie używanoby tu dwóch najbardziej miękkich rodzajów opon, ale mimo wszystko supermiękka mieszanka i tak się zużywa bardzo szybko. W zeszłym roku Sato bodajże dzięki temu wyprzedził Alonso i Schumachera, gdyż na ostatni przejazd miał twarde opony, a dwaj poprzedni musieli się męczyć z mieszanką supermiękką. Zresztą coś mi się kojarzy, że był to duży problem w tamtym wyścigu, bo chyba prawie wszyscy startowali na twardych oponach i kombinowali, żeby jak najkrótszy dystans przejechać na miękkich. Być może była to wina wysokiej temperatury, albo czegoś tam jeszcze, ale pamiętam, że problemy z supermiękką mieszanką były.
Zresztą ciekawe będzie kombinowanie ze strategią, z tego co widzę, to zespoły w ostatnich latach rzadko wybierały strategię jednego pit stopu, mimo, że wydawało się to dobrym rozwiązaniem z powodu częstych wizyt SC na torze. Z drugiej strony Alex Wurz jechał w zeszłym roku na 1 pit stop i dojechał na podium, mimo startu z 19 pozycji, więc wydaje się, że zespoły z drugiej części stawki powinny zaryzykować taką strategię. A kto wie, może ktoś z czołówki odważy się na tylko jedno tankowanie? Może to być kłopot z powodu wspomnianej wcześniej supermiękkiej mieszanki.