GP Kanady 2008

Moderator: Ekipa F1

Postprzez ventylator Śr cze 11, 2008 14:06  Re: GP Kanady 2008

Kajek umiemy liczyć 8-)
Avatar użytkownika
ventylator
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn lis 26, 2007 13:17
Lokalizacja: Bytom

Postprzez kinimod Śr cze 11, 2008 15:15  Re: GP Kanady 2008

Ktoś zna tytuł i wykonawcę piosenki z filmiku?
kinimod
 
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 11:02
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Orłoś Śr cze 11, 2008 20:24  Re: GP Kanady 2008

Powiedziano już totalnie wszystko w temacie. Celowo nie zabierałem głosu by nie powielać wypowiedzi poprzedników. W tym czasie obejrzałem co najmniej kilka razy wyścig z ITV. Coś pięknego i chyba drugi najlepszy wyścig tuż obok Monaco, A.D. 2008 - wcale nie dlatego, że wygrał Kubica - patrzę na to w szerszym kontekście. Oczywiście, ze zwycięstwa KUB i ogólnie dubletu BMW Sauber cieszę się podwójnie ale jednak cały wyścig zasługuje na co najmniej 2 miejsce w tegorocznym GP.

Lekko zmieniając temat (choć ciągle dotyczy on GP Kanady 2008) nie mogłem się powstrzymać by nie zacytować wypowiedzi z Usenetu, z grupy rec.autos.sport.f1:

The Hamilton circus is back in town. This time the clown performs new
tricks such as launching kamikaze attacks on the pit lane against his
closest rivals. I've never seen in my life a driver make so many
bizarre mistakes in such a short period of time. Hamilton is the
Nelsinho Piquet of McLaren. A waste of space and a danger to all other
drivers on the grid.

Hamilton couldn't win the WDC even if he was the only driver on the
grid. He would certainly find a way to disqualify himself. What a
freakin moron. Where is he from again?


Nic dodać, nic ująć. :D
Pozdrawiam,
Orłoś

http://www.visionf1.com/
Avatar użytkownika
Orłoś
 
Dołączył(a): Pt sty 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MarK Śr cze 11, 2008 20:45  Re: GP Kanady 2008

Sergi napisał(a):Ale Alonso i Piquet chyba na tym samym zakrecie odpadli... W pierwszej chwili to mi wygladało na zły balans hamulcow.

Raczej wątpię by Alonso i Piquet mieli identyczne setupy.

Sergi napisał(a):Dało sie widac, że przod był zbyt lekki podczas hamowania, a to tylne koła były mocniej docisniete i bolid zaliczył spina.

Spin był na wyjściu z zakrętu o ile sobie przypominam, więc raczej Alonso zbyt docisnął na wyjściu po prostu.

Sergi napisał(a):I mysle , że jednak Nelson jechal dobrze i pewnie (bez czestych driftow jak to nas przyzwyczaaił), trudno im było wyczuc renowke w kanadzie.

Jak na siebie to może i jechał nieźle, co i tak oznacza, że popełnił kilka błędów. Choćby ten spin bodaj na zakrętach 3-4, kiedy to w dodatku powracając o mało nie stanął Massie w poprzek toru, choć w tym miejscu gdzie się to odbywało trudno mieć do niego pretensje bo nie miał prawa nic widzieć.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez benno Śr cze 11, 2008 22:52  Re: GP Kanady 2008

Nowy watek się wkrada

http://www.guardian.co.uk/sport/2008/ju ... otorsports

Whitmarsh potwierdza że było dane Hamiltonowi przypomnienie przez radio o możliwym czerwonym swietle przy wyjezdzie z Pit Lane.
Coś mi tu śmierdzi to wszystko czy przypadkiem Ham nie wjechał specjalnie w RAI.
Dziś Kimi sie wypowiadal ze wciaz nie moze uwierzyc w to jak mozna nie zauwazyc dwoch stojacych obok siebie bolidow na czerwonym swietle.
Domyslać sie można wiele.. Moze HAM wiedział że w tym wyścigu nie dojedzie do mety...
Avatar użytkownika
benno
 
Dołączył(a): Pn maja 26, 2008 17:24

Postprzez Darth ZajceV Śr cze 11, 2008 22:59  Re: GP Kanady 2008

benno napisał(a):Coś mi tu śmierdzi to wszystko czy przypadkiem Ham nie wjechał specjalnie w RAI.


Jeśli McLaren posunął by się do czegoś takiego to logicznym było by załatwienie i Kimiego i Kubicy... Może BMW zbyt szybkie (w porównaniu do Ferrari i McLarena) nie jest. Ale Kubica bezlitośnie wykorzystuje wszystkie błędy rywali, w dodatku sam Robert pytany o to czy bolid dorównuje czerwonym i srebrnym powiedział coś w stylu " jeszcze nie, ale miejmy nadzieje, że już niedługo". Możliwe, że w Hinwil jest szykowane jakieś cudeńko, które ma umożliwić walkę jak równy z równym.
A ósmego dnia Bóg stworzył samochód... i zobaczył, że jest on dobry!



Obrazek
Avatar użytkownika
Darth ZajceV
redaktor
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 13:58
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez pjaxz Cz cze 12, 2008 0:20  Re: GP Kanady 2008

"Lewis Hamilton is the greatest Ever. No doubt" Peter Windsor
pjaxz
 
Dołączył(a): Śr sie 08, 2007 15:58
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez rafaello85 Cz cze 12, 2008 0:39  Re: GP Kanady 2008

benno napisał(a):Coś mi tu śmierdzi to wszystko czy przypadkiem Ham nie wjechał specjalnie w RAI.
Dziś Kimi sie wypowiadal ze wciaz nie moze uwierzyc w to jak mozna nie zauwazyc dwoch stojacych obok siebie bolidow na czerwonym swietle.Domyslać sie można wiele.. Moze HAM wiedział że w tym wyścigu nie dojedzie do mety...

Nie no - bez przesady! Hamilton jechał dość dobrze w tym wyścigu i wiedział, że ma szanse walczyć o zwycięstwo. Kto w takiej sytuacji chciałby wyeliminować samego siebie? Widać wyraźnie na powtórce, że próbował skręcić żeby ominąć Kimiego.
Jedno jest pewne - bardziej opłacało mu się skasować Kimiego... chociaż twierdę, że to był wypadek przy pracy, a niespecjalne zagranie.
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Fan1 Cz cze 12, 2008 6:43  Re: GP Kanady 2008

Niemożliwe, że było to specjalne zagranie ze strony Hamiltona, przecież to zdarzenie zniszczyło resztki jego mistrzowskiego wizerunku na świecie (a może i w Brytanii), sezon jest długi i wszystko można odrobić, a takiej głupoty już nie można zmazać, będzie się jeszcze długo za nim ciągnęła, ale chyba i tak nie przebije tego co zaszło w tamtym sezonie :rotfl:
Avatar użytkownika
Fan1
 
Dołączył(a): Pt mar 14, 2008 7:14

Postprzez KrzysR Cz cze 12, 2008 6:47  Re: GP Kanady 2008

rafaello85 napisał(a):Jedno jest pewne - bardziej opłacało mu się skasować Kimiego... chociaż twierdę, że to był wypadek przy pracy, a niespecjalne zagranie.


Wiadome było ze bedzie sie bronił probując skręcic w lewo a nie w prawo, poniewaz po lewej miał jeszcze miejsce na ustawienie sie obok Raikonena, w prawo był Kubica wiec to normalne ze wybrał lewa strone, a ze sie nie zmiescił i spoznił to juz widzielismy reszte.

benno napisał(a):Domyslać sie można wiele.. Moze HAM wiedział że w tym wyścigu nie dojedzie do mety...


Teraz to juz chyba przesadziłes, kolejne spiskowe teorie dziejów, dajcie spokoj, zagapił sie, poprostu przypalił sie chłopak widząc ze na tankowaniu i Raikonen i Robert go wyprzedzili i tyle, chciał jak najszybciej odzyskac pozycje, a ze stracił przy tym głowe to miał kłopot, wiemy jaki jest Lewis i nie ma o czym mowic.
KrzysR
 
Dołączył(a): Pn gru 24, 2007 14:56

Postprzez MarK Cz cze 12, 2008 10:06  Re: GP Kanady 2008

Nie no ludzie czy wy się wszędzie musicie doszukiwać jakiś teorii spiskowych?! Gościu był maksymalnie skupiony żeby dojechać do tych dwóch bolidów, które go wyprzedziły podczas pitstopu, a które widział gdzieś tam na końcu pitline wyjeżdżając ze swojego stanowiska. Zestresował się, żadne ostrzeżenia do niego nie docierały, puściły nerwy i... stało się to co widzieliśmy. Proste nie?
Każdy z kierowców i każdy z teamów jeździ po to by się ścigać i kropka.
Jak już chcecie się doszukiwać teorii spiskowych to prędzej na to miano zasługuje przebicie opony Shummiemu w Brazylii w 2006 przez Fisichelle podczas pościgu za Alonso, choć jak dla mnie to też normalny RA.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Pieczar Cz cze 12, 2008 10:21  Re: GP Kanady 2008

Bez przesady, na tym etapie mistrzostw wyeliminowanie Raikkonena nie miało najmniejszego sensu. Co innego, gdyby zrobił "Schumachera" w ostatnim wyścigu, ale nie teraz ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Kuba133 Cz cze 12, 2008 12:05  Re: GP Kanady 2008

pjaxz napisał(a):Podsumowanie wyścigu by FOM :dobrze: :dobrze:
http://www.formula1.com/services/play_video.html


da sie jakos sciagnac ten filmik ??
Avatar użytkownika
Kuba133
 
Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 10:43
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Hitokiri Cz cze 12, 2008 13:40  Re: GP Kanady 2008

Kuba133 napisał(a):da sie jakos sciagnac ten filmik ??

Taa... jak zajrzysz do cache przeglądarki to go tam zobaczysz, tak samo jak filmiki z youtube itp., potem zmieniasz rozszerzenie na .flv i gotowe.
Jest jednak małe ale (może zależec od przeglądarki, nie wiem, z firefoxem 2.0 jest jak piszę dalej) - te filmiki z formula1.com po pobraniu całości są od razu usuwane z cache, więc trzeba pilnowac koncowki i w odpowiednim momencie skopiowac plik na pulpit.
Hitokiri
 
Dołączył(a): Pn cze 26, 2006 6:31
Lokalizacja: Ksiezyc

Postprzez TobaccoBoy Cz cze 12, 2008 14:02  Re: GP Kanady 2008

Zaczyna się, Kimi w natarciu:
Raikkonen: Hamilton musiał widzieć czerwone światło!

W MTV3 Kimas nazwał Muzzina "człowiekiem z drewnianym okiem" (puusilmä ajoi perään ja rikkoi auton)Obrazek



PS:Przypomnienie: Kilka dni przed GP Kanady stary Hama tyle zostawił z nowiutkiej Carrery GT:
Obrazek

Przed wyścigiem wywiad ITV:
Dad, how did you crash a car at 30mph? :lol:

... teraz wie Obrazek
TobaccoBoy
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości