Bardzo konkretne posty Rubiqa, Damona i craiga! Pozwolilem sobie zacytowac je na innym forum. Jezeli autozy nie wyrazaja na to zgody, natychmiast cytaty wyedytuje. Zwazcie jednak, ze sprzyjemnoscia edukuje uzytkownikow innych for za pomoca waszych wypocin
Obiecuje odpowiadac wlasnymi slowami choc nie bedzie juz tak konkretnie.
Ja widze tak ten wyscig:
Lewis Hamilton-super jazda ale ciagle sie nie lubimy.
Nelsinho Piquet-niezasluzone i fartowne srebro. Zwarzywszy jednak na fakt, ze to nieopierzony szczaw, to naleza mu sie gratulacje. Malo tego. Milo jest widziec nowe mordy na podium.
Felipe Massa-jego auto zasluguje na lepszego kierowce.
Nick Heidfeld-solidna rowna jazda na miare mozliwosci kierowcy i auta. Odrobina szczescia i jest "SUKCES". Wiele przemawia za tym aby mu zle zyczyc i bardzo krytycznie oceniac
Super wynik Nick! Tak trzymaj! Oby szczescie Ciebie nie opuszczalo na przekor kubicomaniakom!
Heikki Kovalainen-przez ciebie przestane automatycznie lubic finow.
Kimi Räikkönen-znudzony, bezambicji, bezemocji, bezbarwnie! Jednak super kierowca. F1 juz go nie kreci. Tak to widze.
Robert Kubica-pomimo klopotow technicznych zdobl punkty. Bardzo bym cie chwalil gdybyl byl pewien, ze nie miales nic wspolnego z cisnieniem w oponach i ich nagrzaniem. Super jazda na pierwszym strincie. Katastrofa na kolejnym. Trzymam jednak kciuki bo jestes kierowca z jajem i do tego z polski.
Sebastian Vettel-Brawo! Kierowca wyscigu! Takie akcje chce ogladac.