GP Niemiec 2008

[barteks]

A tu artykuł o tym dlaczego McLaren był taki szybki i dlaczego BMW było tak wolne:

http://www.telegraph.co.uk/sport/main.j ... oin121.xml

[Karol]

Można tłumaczenie tego artykułu? Dużo kwestii czysto technicznych.

[TobaccoBoy]

Kubica - miał sporo pecha, wyjazd Safety Cara pozbawił go pewnego 4 miejsca.

Jestes tego pewien ?

Tak (Pawełek zresztą był na miejscu i swoja relację wkleił gdzie się tylko dało).
Zresztą nie tylko RK miał problemy z oponami - dójka Ferrari, która - jak RK i kilku innych - była ofiarą SC, gdzie czasie neutralizacji także temperatura toru spadła o kilka stopni (z powodu zachmurzenia przez 20 m) i akurat na 25 okrążeń ponownie zaczęła rosnąć. A wtedy jest loteria.
WG mnie Heikki padł też ofiarę "tych okoliczności" - opony zaczęły spisywać się słabo na ok. 20-15 okrążeń przed metą (co nie zmienia faktu, iz był wolniejszy od Muzzina). Robert miał te nieszczęście, iż ostatni stint przejechał na twardszej mieszance, która jeszcze gorzej kleiła do nawierzchni w czasie zmiany temperatury.
Bywa, nie tylko Robert i nie tylko GP Kanady. Nick tez kilkukrotnie padł ofiarą zmiennych warunków i dosyć specyficznej charakterystyki zawieszenia F1.08, które jest o wiele bardziej podatne na zmiany w przyczepności opon niż MP4/23.

[Dale65]

Z tego linka da się wyczytać, że McL zrobił na kierownicy 4 łopatki, górne do normalnej zmiany biegów, a dolne do zmiany jakiś parametrów silnika (moment obrotowy chyba) które powodują, że koła mniej ślizgają się przy wyjeżdżaniu z zakrętów na niższych biegach, a na wyższych biegach nie powodują utraty mocy. Problem w tym że te parametry silnika nie mogą być zmieniane automatycznie przy zmianie biegów (regulamin), ale McL obszedł to stosując 2 dodatkowe łopatki, które kierowcy wciskają razem z tymi które zmieniają biegi.

A co do BMW to spieprzyli coś z przednim skrzydłem po raz 2 już (GP Francji)

[Pieczar]

TobaccoBoy - nie byłby 4. Byłby za Hamiltonem, Massą, Kovalainenem i Raikkonenem. Ten ostatni by go wyprzedził tak samo jak zrobił to po SC. Był szybszy od niego o jakąś sekundę na okrążeniu, do tego tankowałby jakieś 3-4 okrążenia później od Kubicy. 5 miejsce to było max co Kubica mógł osiągnąć na tych oponach.

[TobaccoBoy]

5 miejsce to było max co Kubica mógł osiągnąć na tych oponach.

Dasz uciąć sobie głowę za to?

[Pieczar]

Nie muszę dawać swojej głowy - wystarczy przeanalizować strategie czołówki oraz tempa w końcówce wyścigu. Na pewno po swoim stopie Kubica byłby za Kovalem, Kimi miałby jakieś 3-4 okrążenia więcej, na których odrabiałby po jakieś 2 sekundy biorąc pod uwagę problemy Kubicy z oponami. Tak więc Kimi albo by wyjechał z boksu już przed Kubicą, albo by go wyprzedził zaraz po wyjeździe.

[RobertG]

Problem w tym że te parametry silnika nie mogą być zmieniane automatycznie przy zmianie biegów (regulamin), ale McL obszedł to stosując 2 dodatkowe łopatki, które kierowcy wciskają razem z tymi które zmieniają biegi.

Ja tam sie nie znam ale na ostatniej sekwencji zakretow McLareny "chodzily" zupełnie inaczej niz inne samochody. Na dochamowaniu przed zakretem 17 (albo 18 - taki wolny nawrot) nie bylo slychac ani charakteystycznego "strzelania" podczas hamowania silnikiem, ani glosnej pracy skrzyni biegow.
Na sluch to byl zupelnie inny samochod od pozostalych.

[Szu]

Dlaczego inżynierowie BMW nie umieją wymyślić czegoś podobnego jeśli to jest powód takiej przewagi Hamiltona w Niemczech to obawiam się że na kilka GP przed końcem sezonu może być pewny tytułu.

[Dale65]

Dlaczego inżynierowie BMW nie umieją wymyślić czegoś podobnego jeśli to jest powód takiej przewagi Hamiltona w Niemczech to obawiam się że na kilka GP przed końcem sezonu może być pewny tytułu.

Hmm... inne zespoły będą pewnie próbowały to od nich ściągnąć, chyba że wcześniej zabroni tego FIA

[benno]

Z tego linka da się wyczytać, że McL zrobił na kierownicy 4 łopatki, górne do normalnej zmiany biegów, a dolne do zmiany jakiś parametrów silnika (moment obrotowy chyba) które powodują, że koła mniej ślizgają się przy wyjeżdżaniu z zakrętów na niższych biegach, a na wyższych biegach nie powodują utraty mocy. Problem w tym że te parametry silnika nie mogą być zmieniane automatycznie przy zmianie biegów (regulamin), ale McL obszedł to stosując 2 dodatkowe łopatki, które kierowcy wciskają razem z tymi które zmieniają biegi.

Troche Cie poprawie
Sekretna bronią McLarena byla ponoc nowa kierownica która zawierała 4 łopatki zamiast 2 jak miały inne teamy.
2 służyły do zmiany biegów , a pozostałe dwie do poprawy momentu obrotowego silnika odpowiednio do każdego wybranego biegu , było to pomocne w minimalizowaniu uślizgu w wolnych zakrętach a jednocześnie pomagało zachować predkość w szybkich !!!!
Co ciekawe przepisy zabraniają kierowcom wybrania biegu i kontrolowania (ustawiania) momentu obrotowego jednym ruchem.
Pytanie teraz pozostaje : czy FIA ich zbanuje albo czy inne zespoly skopiują tą technologię ??

[Sergi]

Rubiq napisał:

F1 to sport zespołowy

, nie chcem cie łaapac za słowka, ale f1 to najmiej zespołowy(jesli mozna sie tak wyrazic) sport gdzie istnieja druzyny. Wg twojej opni na temat Kovasa , uwazasz f1 za podobny sport jak kolarstwo. Kovi dał d**y na całej lini, przeciez chyba nie wierzysz ze on sam to zrobil, denisek kazał i tyle. Ale wiadomo , zeby nie robil krzywdy czarnuszkowi, ale tak oddac pozycje, to juz przesada. Przypominj sobie text co RK czesto powtarza , że dla niego jest 19 przeciwnikow i chce wygrac ze wszystkimi. A koavas zachował sie jak słupek na polu manerwowym, i szkoda słow na takie zachowanie, kazdy powinien walczyc dla siebie, bo wiadomo ktora tabelka jest wazna dla kierowców...

[Fan1]

Pytanie teraz pozostaje : czy FIA ich zbanuje albo czy inne zespoly skopiują tą technologię ??

Stara gra wyjadaczy. Mogę się założyć, że nie wpadli na to wczoraj, tylko czekali do połowy sezonu, teraz konkurencja i FIA mogą im pomachać, a kiedy przyjedzie do ewentualnego bana, Hamilton, jak i może cały McLaren będzie miał już bezpieczną przewagę nad resztą naiwniaków. To w sumie jest integralna część zabawy zwanej F1.

[sex pistols]

Mysliscie ze dwie lopatki decyduja o tym kto wygrywa? F1 to jednak bardziej zlozony sport panowie Czasem wystarczy zmienic tor, a zmieni sie szczesliwiec, ktory pije szampana.

[slipstream]

A co wy tak frontem do tego SC. Tutaj akurat nikt nie stracił przez to, że mu się paliwo kończyło i musiał narazić się karze. W tym aspekcie było czysto, ale widzę że już wszystkim wam przesłania oczy nienawiść z definicji do SC. SC wyjechał w takim momencie, że i przy starych przepisach Nelson by zyskał nie musząc już dotankowywać, a tłok w boksie i tak by się zrobił kiedy by wszyscy zjechali...