Przed GP Węgier 2008

[dex]

zapowiada nam się mimo wszystko ciekawy wyścig , zobaczymy ja będą oszczędzać opony i jakie strategie będą teamy miały , oby tylko kimi na pudło przynajmniej wskoczył .

[Anderis]

A mi wydaje się że Raikkonen ma paliwa na jednego pit stopa, co jest możliwe natomiast McLaren'y mają tego paliwa o wiele wiele mniej.

Niespodziankę może też sprawić ""Glok" szok" po wczorajszych udanych kwalifikacjach. A Toyota już w tym sezonie na podium była więc wszystko jest możliwe. Cóż poczekamy zobaczymy

Nikt nie da rady przejechać połowy wyścigu na super miękkich oponach w takich warunkach atmosferycznych. W zeszłym roku nikt nie pojechał na 1 pit stop, nawet ci którzy startowali z końca.

Ale tegoroczne Ferrari jest wyjątkowo łagodne dla opon, więc myślę, że przejechanie tego wyścigu tylko z jednym pit stopem byłoby w przypadku Kimasa możliwe. Inna sprawa, że skoro Raikkonen twierdzi, że popełnił błąd w kwalifikacjach, to chyba jednak strategię jednego pit stopu możemy wykluczyć.

[Maly-boy]

i strata do Hamiltona napewno była by wieksza jesli jechał by cysterna

[Twarzer]

zapowiada nam się mimo wszystko ciekawy wyścig , zobaczymy ja będą oszczędzać opony i jakie strategie będą teamy miały , oby tylko kimi na pudło przynajmniej wskoczył .

W zyciu. Hungaroring = Hungaboring. Jedyne 3 GP na tym torze, w ktorych cos sie dzialo to 1989, 1997 i 2006. Poza tym, przy dzisiejszych bolidach bedzie jeszcze nudniej. Cos w stylu ubieglego roku. No ale coz, trzeba to jakos przecierpiec do nastepnego, oby lepszego, GP.