GP Europy 2008

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Mexi Wt sie 26, 2008 0:18  Re: GP Europy 2008

chmiel napisał(a):
Mexi napisał(a):zachowanie polaków jeszcze bardziej żenujące...

Możesz rozwinąć tę kwestię?



No słuchaj, siedziało za mną kilku takich debili niestety...Zdecydowanie panowie mądralińscy (przynajmniej ich niektóre teksty sprawialy takie wrażenie) ale w rzeczywistości mało co wiedzący. Niektóre ich wypowiedzi w stylu:

- Alonso przejechał
(5s póxniej)
- Nie, to było Ferrari.
- Ale Massa czy Raikkonen?
- Massa chyba
po 30 s doszli jednak do tego, że to Kimi był (po tym, że pokazali czas kończący kółko)

inny tekst:

- A Alonso to w ing jeździ, tak?
(chwila namysłu)
- tak, w ing

Do tego wychodzący z załozenia, ze jak sa w innym kraju to nikt ich nie rozumie, krótko mówiąc, obrażali kogo można i kiedy można:

- A kto to wogóle jest ten pier***ny Vettel? (cytuję w tym momencie)
- Ale by było fajnie jak Alonso nie przejdzie dalej (quale).
- No, to jeszcze Heidfeld niech zostanie (w Q1)
- Jakie bydło (o Hiszpanach jak zaczęli śpiewać jakąś ze swoich piesni (a może hymn Asturii? nie mam pojęcia, śpiewali to zaraz po hymnach)
Jedyny uper w F1 to Kubica i koniec.

Itp itd. Generalnie na tych panach można oprzeć definicję kubicomanii.

EDIT:

Aha, i ten hymn po hymnie Brazylii to hymn Ferrari :)
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez AutoryteT Wt sie 26, 2008 7:46  Re: GP Europy 2008

Nie, to nie jest hymn Ferrari, tylko hymn Włoch, ponieważ Ferrari to włoska ekipa :-)
Lepiej być uczniem praktyki niż mistrzem teorii
Avatar użytkownika
AutoryteT
 
Dołączył(a): Śr gru 26, 2007 22:00

Postprzez slipstream Wt sie 26, 2008 8:14  Re: GP Europy 2008

AutoryteT, przecież to był kwiatek ewidentny inteligencji polskiej w Walencji, co napisał Mexi,a nie że ktoś tutaj nie wie :evil:

Itp itd. Generalnie na tych panach można oprzeć definicję kubicomanii.

A czy przypadkiem nie wychodzili co kilka okrążeń po nową dostawę browaru jak bydło na Węgrzech. Aha, kwiatek z kraju Wegierskiego właśnie zasłyszany na trybunach podczas wyścigu GP2:
"Ty, Senna to ma coś wspólnego z tym co zginął"
"No przecież to jego syn"...
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez SPIDER Wt sie 26, 2008 9:13  Re: GP Europy 2008

Obejrzałem w końcu wyścig, i nie będę się za dużo rozpisywał, bo wszystko już zostało powiedziane. Powiem tylko, że Kubica zaskoczył mnie pozytywnie. Większość spodziewała się szybkiego zjazdu a tutaj został jeszcze na torze. Ogólnie P3 było wynikiem maksymalnym do osiągnięcia w niedzielę. Pojechał solidnie, czego nie można powiedzieć o Heidfeldzie. Jednak nadal nie jestem przekonany co do osiągów BMW. Bo na torach iście ulicznych radzą sobie bardzo dobrze. Massa wygrał bez żadnych problemów. Kimi właściwie bezbarwnie. Nie może poradzić sobie w kwalifikacjach i potem tłucze się za kimś w wyścigu nie mogąc wydobyć maksymalnych osiągów z F2008. Incydent w boksach pomijam.

Wyścig nuda totalna. Ot, aby się odbył i koniec. Liczyłem na więcej.
NIE UFAJ SYSTEMOWI. Podważaj autorytety w telewizji, szkole, pracy, kościele, radiu i prasie. Buduj sam swoją opinię o świecie.
Avatar użytkownika
SPIDER
moderator
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 13:33

Postprzez Sikorex Wt sie 26, 2008 9:17  Re: GP Europy 2008

Aha, i ten hymn po hymnie Brazylii to hymn Ferrari :)

"Ty, Senna to ma coś wspólnego z tym co zginął"
"No przecież to jego syn"...




Dzięki za poprawienie humoru z rana :haha:
Avatar użytkownika
Sikorex
 
Dołączył(a): Śr mar 05, 2008 14:51
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez ventylator Wt sie 26, 2008 12:00  Re: GP Europy 2008

To jest żałosne, nie wiem dlaczego Cię to śmieszy.. :-?
Avatar użytkownika
ventylator
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Pn lis 26, 2007 13:17
Lokalizacja: Bytom

Postprzez rafaello85 Wt sie 26, 2008 12:11  Re: GP Europy 2008

Już wiadomo dlaczego Raikkonenowi wysiadł silnik:
http://www.f1ultra.pl/news-Ferrari-deme ... 16,40.html
Znowu korbowód :evil: Dokładnie to samo co podczas GP Węgier u Massy. Zastanawiam się czy Ferrari nie powinno skorzystać z przywileju bezkarnej wymiany silnika u Massy. Bo jeśli u niego też był zamontowany korbowód z tej serii, to jest ryzyko, że Brazylijczyk może nie dojechać w SPA :x
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Alassane Bamba Wt sie 26, 2008 12:12  Re: GP Europy 2008

Miaja Menant napisał(a):
BMW napisał(a):Massa Był nie to pokonania w Valencii

Powiedziałbym, że jak zwykle jest nie do pokonania tylko wtedy, gdy startuje z pole position i nie spoczywa na nim presja wyprzedzania równorzędnych (co najmniej) rywali. Powiedziałbym, ale nie powiem. Bo powoli zaczynam się do Massy przekonywać. :-) Doświadczenie procentuje.

A zauważ, że na Sakhir i Hungaro (tam co prawda nie dojechał, ale wiadomo, o co chodzi) nie startował z PP :-P
"At the press conference they asked me if Hamiltons penalty was fair. I said yes immediately. I do not even know why they penalized him, but for me it was fair, and I said yes." - F. Alonso
Avatar użytkownika
Alassane Bamba
 
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 16:57

Postprzez Arnulf Wt sie 26, 2008 12:19  Re: GP Europy 2008

rafaello85 napisał(a):Znowu korbowód :evil: Dokładnie to samo co podczas GP Węgier u Massy.


A Borowczyk podczas transmisji był przekonany, że to coś innego, bo powiedział, że taka awaria jaką miał Massa to w Ferrari zdarza się raz na 10 lat. Nie jestem dokładnie przekonany czy tak dokładnie powiedział, ale sens jest taki sam. ;)

Co do wyścigu, to szkoda mi Alonso, bo myślę, że on mógłby i chciałby powalczyć o wyższą lokatę. Cieszy mnie jeden punkt dla Williamsa, ale to jeszcze na pewno nie zwiastuje powrotu do dobrej formy... Ładnie pojechał zespół STR z Vettelem na czele. Pozostaje czekać na wyścig na SPA i przebudzenie Raikkonena.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez Bart Wt sie 26, 2008 12:40  Re: GP Europy 2008

Odkąd Kimi tam przeszedł to awarie zdarzają się częściej :-P Ale swoją drogą to trochę dziwne - w 2006, bez żadnych ograniczeń obrotów silniki miały bardzo dobrą niezawodność (coś tam w Malezji było nie tak i wymienili MSC i MAS przed wyścigiem czy qualem silniki), oprócz Suzuki, gdzie Motorschaden zdarzył się w wyścigu. Od 2007 jest ograniczenie do 19000 obr./min i silniki sypią się częściej (choć z 2007 nie mogę sobie przypomnieć jakiejś awarii, ale przecież w tym roku to praktycznie ten sam engine).
Avatar użytkownika
Bart
 
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 20:45
Lokalizacja: Kąśna Dolna/Kraków
GG: 1284088

Postprzez rafaello85 Wt sie 26, 2008 12:59  Re: GP Europy 2008

Bart napisał(a):Ale swoją drogą to trochę dziwne - w 2006, bez żadnych ograniczeń obrotów silniki miały bardzo dobrą niezawodność (coś tam w Malezji było nie tak i wymienili MSC i MAS przed wyścigiem czy qualem silniki), oprócz Suzuki, gdzie Motorschaden zdarzył się w wyścigu.

Może używali innych, bardziej wytrzymałych części.

Bart napisał(a):Od 2007 jest ograniczenie do 19000 obr./min i silniki sypią się częściej (choć z 2007 nie mogę sobie przypomnieć jakiejś awarii, ale przecież w tym roku to praktycznie ten sam engine).

W 2007r ani razu awaria silnika nie przytrafiła się podczas wyścigu, w tym roku były już aż 4
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez Endrju Szopen Wt sie 26, 2008 13:03  Re: GP Europy 2008

Wyścig obejrzałem dopiero wczoraj i na końcówce prawie usnąłem - ale nie z powodu nudy, tylko jak dla mnie godzina wpół do pierwszej w nocy to już jest głęboka noc :D Przed wyścigiem obejrzałem na TVN Turbo program Raport (który czsami "genialnie" przedstawia F1...), gdzie usłyszałem słowa Artura Kubicy, że oprócz emocjonowania się walką o trzecie miejsce wyścig był nudny. Mnie jakoś nie znudził, widocznie pana Artura nie obchodzi nikt oprócz Roberta. No ale cóż, tak bywa, rodzina itp. Tyle że jeśli Robert jest synem Artura - to co? Od razu jest znawcą F1? Na pewno nie większym niż większość osób na forum. Ale przynajmniej lepszym od Zientarskiego.

A co do samego wyścigu... Toyota wciąż jest czwartą siła i to widać, i dobrze. A Kimi wygasł troszkę i zaczynam powątpiewać już czy to na pewno zadyszka podobna do tej sprzed roku. A BMW? Cały czas za Ferrari i McLarenem - co było dobrze widać po drugim stopie, kiedy wszyscy mieli mniej więcej tyle samo paliwa i Robert tracił do Hamiltona, a Heikki się do niego zbliżał. A co lepsze - Ferrari czy McLaren? Trudno powiedzieć, ale bardziej bym się skłaniał ku temu drugiemu - ale nawet jeśli to przewaga na tą chwilę bardzo mała.
Ostatnio edytowano Śr sie 27, 2008 11:34 przez Endrju Szopen, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Alassane Bamba Wt sie 26, 2008 13:06  Re: GP Europy 2008

rafaello85 napisał(a):
Bart napisał(a):Od 2007 jest ograniczenie do 19000 obr./min i silniki sypią się częściej (choć z 2007 nie mogę sobie przypomnieć jakiejś awarii, ale przecież w tym roku to praktycznie ten sam engine).

W 2007r ani razu awaria silnika nie przytrafiła się podczas wyścigu, w tym roku były już aż 4

I wydaje mi się, że to może być efekt tych drobnych zmian, które wprowadzili, wykorzystując luki w przepisach :roll:
"At the press conference they asked me if Hamiltons penalty was fair. I said yes immediately. I do not even know why they penalized him, but for me it was fair, and I said yes." - F. Alonso
Avatar użytkownika
Alassane Bamba
 
Dołączył(a): Wt paź 10, 2006 16:57

Postprzez bankoq Wt sie 26, 2008 13:49  Re: GP Europy 2008

Endrju Szopen napisał(a):No ale cóż, tak bywa, rodzina itp. Tyle że jeśli Artur jest synem Roberta - to co? Od razu jest znawcą F1? Na pewno nie większym niż większość osób na forum. Ale przynajmniej lepszym od Zientarskiego.


Czy ja wiem, czy nie większym? Nie wiem jakie relacje tam panują między nimi, ale pewnie jakieś ciekawostki z paddocku od syna dostaje, więc coś tam więcej może i wie. A od Zientarskiego nie trudno być lepszym :-P

Co do wyścigu to bardzo zawiódł oczekiwania, nie ma tu chyba wątpliwości co do tego.
bankoq
 
Dołączył(a): Pt wrz 29, 2006 0:07
GG: 2774995

Postprzez marrak Wt sie 26, 2008 13:49  Re: GP Europy 2008

Ale to pokazuje ze w Ferrari sami dokladnie nie wiedza co jest nie tak z silnikami, bo gdyby wiedzieli to po awarii u Massy by to naprawili
Mi to przypomina cos ala skrzynia BMW :-)
Na Spa beda miec w miare nowe silniki to pewnie bedzie ok, ale do konca sezonu kto wie ile jeszcze takich fajerwerkow bedzie. Jak tego na 100% nie naprawia to tytul pojdzie do McLarena :(
press the red button...
Avatar użytkownika
marrak
 
Dołączył(a): Pn maja 07, 2007 10:09
Lokalizacja: wlkp

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron