Przed GP Belgii 2008

[barteks]

Jeszcze nikt nie założył tematu o GP Belgii, więc zakładam

Spa, najdłuższy tor w kalendarzu, uwielbiany przez większość kierowców

Raikkonen wygrał tu trzy ostatnie wyścigi, czy tym razem też tego dokona?

Wygląda na to, że będziemy mieli deszczowy weekend, więc powinno być ciekawie...

[benno]

Jak bedzie zimno (ok 16 st) i deszczowo to Ferrari znowu moze miec problemy, BmW oczywiscie jak zawsze oczekuja 2 samochodow na punktowanych miejscach. Deszcz napewno by dodal emocji szczegolne na tym torze

[KrzysR]

No tak przed nami wspaniały wyscig, wg mnie najlepszy tor w kalendarzu, roznica wysokosci jest najlepsza, z gorki, pod gorke, rewelacja, życzył bym sobie takiej pogody jak w tym roku w Monaco lub na Silver, wtedy bedziemy miec genialny i niezapomniany wyscig.
Wygra najlepszy.

[SoBcZaK]

Jak bedzie zimno (ok 16 st) i deszczowo to Ferrari znowu moze miec problemy,

a włąśnie że nie koniecznie bo tam są długie i szybkei zakrety na których łątwiej rozgrzać opony niż na wolnych i ciasnych gdzie predkości nei są duże. W dodatku Ferrari ma bardzo mocny silnik co tez jest na jego korzyść bo tu sie długo wciska pedał.

[Anderis]

Ja przede wszystkim życzyłbym sobie mokrych kwalifikacji, jako, że byłyby one pierwszymi takimi w tym roku. Bardzo chciałbym zobaczyć, jak poradziłby sobie w takich warunkach Sutil i ogólnie chciałbym wreszcie zobaczyć bardziej zaskakujący układ na starcie.

Dla mnie najlepiej by było, gdyby przez cały weekend były ulewy połączone z mgłą, uwielbiam taką pogodę, nie tylko w F1

Spa z pewnością stawia bardzo duże wymagania dla silników, tak więc ciężko stwierdzić, czy Ferrari będzie tutaj mocne przy niskich temperaturach. Życzyłbym sobie, żeby tak właśnie było i żeby Massa z Raikkonenem odrobili trochę punktów do Hamiltona. Oby im się znowu silniki nie posypały

Williams podobno miał szykować na Spa jakieś modyfikacje, mam nadzieję, że nie będą tutaj słabsi, niż w Walencji.

No i mam nadzieję, że pogoda nie namiesza aż tak, by zdecydowano się przerwać wyścig.

[seb455]

W dodatku Ferrari ma bardzo mocny silnik co tez jest na jego korzyść bo tu sie długo wciska pedał.

Po pierwsze jak już to nie długo sie wciska pedał tylko na długo . A po drugie to nie musi oznaczać wcale tak dobrze dla silników ferrari, które jak przypomne w ostatnim czasie sypią sie niemiłosiernie.

[SoBcZaK]

A po drugie to nie musi oznaczać wcale tak dobrze dla silników ferrari, które jak przypomne w ostatnim czasie sypią sie niemiłosiernie.

zawsze istnieje "ryzyko", że już sie uporali z tymi problemami w końcu mieli 2 awarie z rzędu to powinni już ustalić WTF.

[SQUZ]

ferrari wiedziało już przed walencją co było nie tak w ich silnikach (kolektory z wadliwej partii tak mi się obiło o uszy) mimo to zaryzykowali i u kimasa zostawili silnik mając nadzieje że ten podoła(kimi zaliczył już "gratisową" wymianę po GP Francji). Tak wiec mieli do wyboru start z dalekiego pola albo ryzyko i może się jakoś uda. nie udało się ale to już chyba wszyscy widzieli..

[rafaello85]

Anderis, czy Ty się dziś czasem z głupim przez szybę nie widziałeś?

Dla mnie najlepiej by było, gdyby przez cały weekend były ulewy połączone z mgłą, uwielbiam taką pogodę, nie tylko w F1

Połączenie ogromnej ulewy i mgły zrobiłoby istną masakrę na torze! Musisz pamiętać o tym, że realne wyścigi to nie to samo co rFactor... Pamiętasz zeszłoroczne warunki w Fuji?

No i mam nadzieję, że pogoda nie namiesza aż tak, by zdecydowano się przerwać wyścig.

Pogratulować... Ja z kolei mam nadzieję, że przestaniesz głupoty opowiadać. Liczę na to, że wyścig się odebędzie w na tyle normalnych warunkach, że kierowcy przejadą zaplanowaną liczbę okrążeń.

[slipstream]

Dla mnie najlepiej by było, gdyby przez cały weekend były ulewy połączone z mgłą, uwielbiam taką pogodę, nie tylko w F1

Świetnie, zatem pooglądałbyś sobie tylko taką pogodę, zamiast F1 — byłbyś pewnie usatysfakcjonowany, ze bolidy nie psują Ci widoku ulewy i mgły. Istniej bowiem granica przyzwoitości w pogodzie przy której bolidy pojawiają się na torze.

Poza tym dla mnie najlepiej, gdyby moja babcia wygrała dziś w totolotka... a przepraszam, po kiego grzyba nam wiedziec co by cię rajcowało. Doprawdy nikogo to nie zbawi

[Arek]

Raikkonen wygrał tu trzy ostatnie wyścigi, czy tym razem też tego dokona?

Jeśli będzie jeździł tak jak dotychczas to raczej małe szanse,no ale w końcu gdzie ma się przełamać jak nie tu?

[Dale65]

Raikkonen wygrał tu trzy ostatnie wyścigi, czy tym razem też tego dokona?

Jeśli będzie jeździł tak jak dotychczas to raczej małe szanse,no ale w końcu gdzie ma się przełamać jak nie tu?

Znowu sie spije w nocy i potem bedzie jechal na kacu jak w Valencji wyrywając rury niczym Albers

[pjaxz]

Za Ferrari przemawia zdecydowana przewaga w zeszłym sezonie na tym torze plus najmocniejsze silniki w stawce.
Za Mclarenami przewidywana niska temperatura powietrza, a co za tym idzie toru.

U Roberta jak zawsze można liczyć na genialne okrążenie w kwalifikacjach, bo tempem BMW nie ma jak walczyć z wielką dwójką. No i Kubica ma drugi weekend silnika, także może mieć trochę słabszą Vmax w porównaniu do partnera z zespołu.

Spa to chyba jedyny tor, gdzie nawet procesja nie jest nudna. Widoki, szybkie zakręty... Jest na co popatrzeć

[Miczek]

Ten na 4 zdjęciu to chyba Kimi

[SPIDER]

Istniej bowiem granica przyzwoitości w pogodzie przy której bolidy pojawiają się na torze.

A już nie mówiąc choćby o utrudnieniach związanych z ewentualnym startem helikoptera medycznego - co było chociaż w Japonii w roku ubiegłym. Tak drogą OT.