przez Kayo N wrz 07, 2008 11:16 Re: Przed GP Belgii 2008
Podczas trwania "heroicznego" GP2, były to zaledwie kropelki. Kierowcy - choć na slickach - nie mieli z tym problemu, lecz patrząc ponad tor, na dalekie ardeńskie chmury, wyglądało to dość na nieprzewidywalną aurę o godzinie 14.00. Tak, jak mówicie, w kwestii tego obiektu, wszystko staje się jasne dopiero na apogeum.
Powracając do GP2, jedyną przestrogą jaką mogli zauważyć kierowcy F1 są tarki. Soucek, Valerio... stali się ich ofiarami.