pjaxz napisał(a):Robert jednak słabe kwalifikacje...
pjaxz, o ile generalnie Twoje wypowiedzi są bardzo zbieżne z moimi odczuciami, to wydaje mi się, że tym razem popadłeś w nadmierny pesymizm. Nie dotyczy to specjalnie akurat tekstu z cytowanym fragmentem, jednak Twoje wypowiedzi przy okazji GP Belgii trochę mnie rażą.
Skąd ten pesymizm?
Nie wydaje mi się by RK pojechał słabe kwalifikacje. Pojechał na tyle na ile było go akurat w tym momencie stać. Przypomnij sobie wczorajszą panikę po wypowiedzi Roberta w trakcie treningu, z której wynikało, że tak naprawdę team jest w tej chwili bezsilny i robi bokami.
A tak naprawdę, to każdy wariant rozgrywki jest jeszcze w tej chwili możliwy i wiele z nich nie stawia wcale Roberta na pozycji straconej.
Jeszcze równie dobrze może się okazać, że stanie na podium i cały wyścig nie musi się rozegrać wg scenariusza NH na GP Europy.
I jak jeszcze raz przeczytam w jakiej wypowiedzi, że RK już całkiem dał d..., to chyba mnie szlag trafi.
A tak swoją drogą, to skąd się wzięło u szanownych dyskutantów pojęcie No1 w BMW?
Nie zauważyliście może czasami, że właśnie w tym teamie, przynajmniej w tej chwili, takie pojęcie nie istnieje?
Czy odpowiada to naszym subiektywnym oczekiwaniom, to oczywiście całkiem inna sprawa.
I przy okazji, a ja być może na przekór, wierzę w Massę.