GP Włoch 2008

Moderator: Ekipa F1

Postprzez rafaello85 Wt wrz 16, 2008 10:51  Re: GP Włoch

Hitokiri napisał(a):Ja nagrywałem na dvd, ale nie bardzo wiem co zrobić, żeby podrzucić komuś przez neta

W takich przypadkach z pomocą przychodzi Poczta Polska :-P
Obrazek
Avatar użytkownika
rafaello85
moderator
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 9:08

Postprzez K Wt wrz 16, 2008 12:43  Re: GP Włoch

Dziadek napisał(a):kaziktom
Wystarczy, że dasz taki bolid Sebastianowi lub Robertowi, to wtedy nie będzie miał szansy aby tak wyprzedzać.


Daj odpowiedni bolid Alonso i będzie się działo... :P Oni tak się lubią, że kontaktów pewnie by było sporo.
Avatar użytkownika
K
 
Dołączył(a): Pn cze 04, 2007 19:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez fidek Wt wrz 16, 2008 15:27  Re: GP Włoch

ludzie opanujcie się,bo w końcu się okaże że Hamilton nikogo prawidłowo nie wyprzedził w całej swojej karierze...rozumiem że można kogoś darzyć większą lub mniejszą sympatią ale to już podchodzi pod obsesję nienawiści do zawodnika...z gp Włoch tylko manewr z Glockiem był kontrowersyjny chociaż i tak ja bym jakichś daleko idących wniosków z tego nie wyciągał..Hamilton jechał swoją idealną linią i nie widzę powodu dla którego miałby odpuścić....a skoro przywołuje się tutaj manewr na Alonso to już chyba panuje skrajna ślepota i zaćma na forum...
fidek
 
Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 10:03

Postprzez sceptyk Wt wrz 16, 2008 15:46  Re: GP Włoch

ludzie opanujcie się,bo w końcu się okaże że Hamilton nikogo prawidłowo nie wyprzedził w całej swojej karierze...

Hamilton i jego szarźe tak naprawdę powiewa większości ...
Klopot w tym, że to on często się żali, że a to mu drogę zajadą, a to zablokują...
Dlatego ludzie komentują.
Gdyby uśmiechał się po tym nieśmiało jak np. Kovalainen - zero problemu, może komentarze "...nooo, cicha woda".
A jak jest buc, to zbiera w tyłek i ma coraz większy "elektorat negatywny".

Ja tam jego "stylem" się nie przejmuję, statystycznie nieuchronnie zbliża się błąd na torze... :-D
Dawno nic nie wywinął.
sceptyk
 
Dołączył(a): Cz lut 28, 2008 20:37

Postprzez fidek Wt wrz 16, 2008 16:13  Re: GP Włoch

sceptyk napisał(a):
l
Gdyby uśmiechał się po tym nieśmiało jak np. Kovalainen - zero problemu, może komentarze "...nooo, cicha woda".
A jak jest buc, to zbiera w tyłek i ma coraz większy "elektorat negatywny".


ale nie wszyscy muszą być cacy i się uśmiechać i to nie jest powód aby ich nie lubić
fidek
 
Dołączył(a): Śr kwi 04, 2007 10:03

Postprzez slipstream Wt wrz 16, 2008 16:19  Re: GP Włoch

ale nie wszyscy muszą być cacy i się uśmiechać i to nie jest powód aby ich nie lubić

Czasem wystarczający, czasem nie, ale jeden z wielu powodów na które składa się ocena człowieka.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez K Wt wrz 16, 2008 16:45  Re: GP Włoch

Nie odkryję Ameryki, jeżeli powiem, że tak na prawdę, jak napisał sceptyk, ludzi drażni bardziej otoczka wokół Hamiltona. Wszyscy dookoła chcieli mu pomagać w 2007 roku, nawet sędziowie podczas wyścigów i obsługa toru, pozostawiali pewne wątpliwości jeżeli chodzi o obiektywizm. A chłopak robił na prawdę dobre wrażenie. Ale z czasem zaczął się zachowywać arogancko. No i oczywiście zachowanie jaśnie pana zrobiły swoje. Nikt takich ludzi nie lubi. Chociaż na pewno, jeżeli HAmilton zdobędzie kilka tytułó mistrzowskich, będzie się pamiętało po latach te osiągnięcia, a nie jego ekscesy.
Avatar użytkownika
K
 
Dołączył(a): Pn cze 04, 2007 19:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez MarK Wt wrz 16, 2008 20:21  Re: GP Włoch

K >> nic dodać nić ująć. W kilku zdaniach podsumowałeś, streściłeś i wytłumaczyłeś obecny obraz Hamcia nie tylko u nas, ale chyba i na całym świecie.

Tak dla odmiany muszę powiedzieć, że po tym sezonie polubiłem nawet Alonso (choć wcześniej też nie mogę powiedzieć, że go nienawidziłem). I to bynajmniej nie jest to spowodowane tym, że lubią się z Kubicą(choć pewnie też).
Alonso będąc w tym sezonie w Renault i wiedząc w sumie, że szans na tytuł nie ma nabrał szacunku dla siebie ale też głównie do innych kierowców - no może oprócz pewnego reprezentanta MacLarena ;) . Sprawia wrażenie zawodnika, który wie, że ma na swoim koncie wszystko co było już do zdobycia i jakby z perspektywy to wszystko traktuje. Nie liczą się dla niego podziały na teamu itp.. Z resztą widać to po jego zachowaniu po każdym praktycznie wyścigu w tym sezonie. Po prostu spoko i na luzie się zachowuje bez napinania.
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez benno Wt wrz 16, 2008 20:53  Re: GP Włoch

rafaello85 napisał(a):
Hitokiri napisał(a):Ja nagrywałem na dvd, ale nie bardzo wiem co zrobić, żeby podrzucić komuś przez neta

W takich przypadkach z pomocą przychodzi Poczta Polska :-P

Tu jest caly wyscig w 1 minucie :) Nic wiecej sie nie dzialo :P
http://www.formula1.com/services/play_video.html
Avatar użytkownika
benno
 
Dołączył(a): Pn maja 26, 2008 17:24

Postprzez barteks Wt wrz 16, 2008 22:03  Re: GP Włoch

Tym razem nudny, ale jest przynajmniej słynny manewr wyprzedzania na starcie ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
barteks
 
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 14:04

Postprzez Pokwa Śr wrz 17, 2008 5:37  Re: GP Włoch

A dlaczego był on taki słynny ? Aha bo to przecież Kubica wyprzedzał. Sory.
Miss You Kimi!
http://www.takeagift.pl/polecam:71634 Jak mnie nie lubisz to wejdź, zarejestruj się i wypełnij startową ankietę. Będę Ci dozgonnie wdzięczny.
Avatar użytkownika
Pokwa
 
Dołączył(a): Pn paź 01, 2007 18:55
Lokalizacja: Toruń
GG: 20964581

Postprzez Arek Śr wrz 17, 2008 5:50  Re: GP Włoch

A może chodzi o manewr Hamilton-Webber? :P
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Avatar użytkownika
Arek
moderator
 
Dołączył(a): So maja 05, 2007 21:54
Lokalizacja: Kraków
GG: 4275248

Postprzez Kurczaq Śr wrz 17, 2008 8:07  Re: GP Włoch

K napisał(a):Chociaż na pewno, jeżeli HAmilton zdobędzie kilka tytułó mistrzowskich, będzie się pamiętało po latach te osiągnięcia, a nie jego ekscesy.


Ja jakoś nie pamiętam Schumachera za jego osiągnięcia. Wręcz staram się zapomnieć =P

Nie jestem fanem Maków ani tym bardziej Hamiltona, ale chyba zbytnio wszyscy dają się zwieść wizerunkowi tworzonemu przez media. W sezonie 2007 media kreowały go już na mistrza, teraz kreują jakby został tym mistrzem. F1 potrzeba różnorodności, jedni potrzebują Schumachera a inni Montoyę (np. ja za jego cohones). Tak samo jak wielu kibiców lubi Kimiego za to, że sam wzoruje się na starych mistrzach a jego styl życia jest dosyć ciekawy. Tak samo kibice anglika chcą widzieć w nim zadziornego chłopca z londynu (tak w ogóle to z tym może być problem), a nie podwieszonego w stroju kierowcy pod sceną.

Drugą stroną medalu jest niebezpieczna jazda Hamiltona, nie wiem czy chciał coś udowodnić kibicom, sędziom czy sobie. Jestem tylko ciekawy czy gdyby w tych trudnych warunkach spowodował wypadek to jakie konsekwencje mogłoby to wywołać. Chyba swoim zachowaniem szkodzi tylko sobie, do końca sezonu niedaleko, a u anglika z końcówkami kiepściutko. Oby nie był tym który miał być mistrzem a był jedynie zawsze drugim.
... puszczam Cię przodem, byś śladu stopy nie widział ...
Avatar użytkownika
Kurczaq
 
Dołączył(a): Wt lip 24, 2007 9:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez K Śr wrz 17, 2008 10:45  Re: GP Włoch

Kurczaq
Ja jakoś nie pamiętam Schumachera za jego osiągnięcia. Wręcz staram się zapomnieć =P


Szanuję opinię. Miałem na myśli chociażby wypowiedzi komentatorów, kiedy mówią "siedmiokrotny mistrz świata", a nie bokser za kierownicą. Poza tym kto został wybrany drugim największym kierowcą w sondażu F1R zaraz po Sennie?

Ciekaw jestem kto tym mistrzem zostanie w tym sezonie. Im mniej wyścigów do końca, tym więcej presji.


Damos napisał(a):W związku z wyczerpaniem tematu GP Włoch i zejściem na off-topy - zamykam
Avatar użytkownika
K
 
Dołączył(a): Pn cze 04, 2007 19:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia strona

Powrót do Sezon 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości