Jak dla mnie rozczarowujące kwalifikacje, ponieważ w Singapurze wyjątkowo mocno liczyłem na wysoką pozycję Fernando Alonso... W Q1 trafił na korek, ale mimo tego pewnie awansował. W Q2 niestety bolid Renault odmówił posłuszeństwa. Awaria akurat musiała się przytrafić, kiedy Hiszpan i Renault wyglądało na szybkie... Zresztą właśnie dlatego Fernando był bardzo wkurzony po wyjściu z bolidu. Czas z III sesji treningowej zapewniłby Hiszpanowi pewny awans do Q3 i wyrzucił z niej Lewisa... Niestety duża szansa stracona. Felipe świetnie, przejechał chyba bezbłędne kółko, ale paliwa pewnie zbyt wiele w porównaniu do Hamiltona nie ma. Lewis miał niemałego fuksa, że awansował do ostatniego bloku, a Kimi pierwszy raz od Silverstone był w kwalifikacjach w pierwszej trójce, więc niezły występ. Robert pojechał naprawdę ładnie i ma dobrą pozycje startową.
Można liczyć na mocny wyścig. Kovi ma chyba sporo paliwa, a Nick pojechał nieźle, jednak dostał karę. Czy słuszną? Nie wiem, ale z tym wjazdem do boksów trzeba coś zrobić na następny sezon. Bardzo solidne występy Vettela, Glocka i mocny występ Williamsa. Chyba najlepszy qual tego zespołu w sezonie. Dobrze Button, tragicznie Nelsinho, słabiutko Bourdais.